Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Maczek wrote:Chętnie Jak tylko wygeneruję wreszcie nazwę
A kto Ci będzie foty robił i gotował? Same przepisy teraz nie wystarczą Chyba że masz archiwalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 18:16
-
nick nieaktualnyOdrobina, niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi ten skrót wydarzeń!
Maczku, ściskaj nogi i trzymaj się dzielnie w tym dwupaku
Wszystkim po Dziedzicu na upalne lato!
***
Kończę dzisiaj miksturę z czochnem (finisz z przytupem - dorzuciłam świeże pestki dyni). Efekt taki, że zatoki wywaliły z siebie niezły syf, płuca się uspokoiły i saturacja wróciła do normy. I jeszcze jakiś lekki grzybek z podwozia się ewakuuje, który nigdy wcześniej nie dawał znaku życia.
Etap pierwszy zakończony, więc przechodzę do rzeczy - detox. I wracam do gry!
Nie liczę na efekty już w tym cyklu, ale czerwcowy - jak najbardziej!
Co by się nie działo, i tak będę w tej sytuacji wygranaBaronowa_83, Maczek, odrobinacheci, Morwa, WiedźmaMaKota, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Impra welcome back.
Ta Twoja mikstura z czochu tez miala taki ladny zielony kolor? Az mam ochote zrobic jej zdjecie i zajsc do mieszalni farb zeby sypialnie sobie na takowa zielen pomalowac
Myślę, że to zależy od czosnku. Jeśli masz kolor taki niebiesko-turkusowy, to może to być kwestia siarczanu miedzi. Niby bez znaczenia dla naszego zdrowia. Mnie się teraz nic nie barwiło, ale jak latem robiłam domowe ogórki, to ząbki niebieskie po trzech dniach były.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 19:47
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Impra no kolor to taki jasno zielony pod turkus podchodzacy.
Dzis moja pierwsza dawka. Mam nadzieje ze nie zdezerteruje. A wyszlo cos z Ciebie? -
nick nieaktualnyWiedźmaMaKota wrote:Impra ja od początku maja też robię detoks. Może coś pomoże bo czuję się ostatnio "tak se". W ogóle to gdzie byłaś?
Staram się posadzić na tyłku i wyhamować ambicje.
Teraz powinien być czas na podleczenie się, a ja mam wyrzuty, że nie działam na 200%.
Stelaż ma rację, że jeszcze przyjdzie czas na robienie wszystkiego na raz, dzieci, dom, naukę, zarabianie. A teraz mam się skupić na stanięciu na nogi, bo wcalę nie zaoszczędzę, jak wyląduję w szpitalu. Trudno mu nie przyznać racji.
Mimo wszystko i tak martwię się wszystkim na raz i nie jestem zadowolona z siebie.
Może wytarczy mi sił na detoks i przez chwilę poczuję, że coś osiągnęłam tym.
W każdym razie czeka mnie dużo pracy, bo ostatnio słabo metabolizuję problemy.
Cytryna, trzymam kciuki za efekty. -
nick nieaktualnyja dziś tak usiadłam wieczorem i się załamałam...
ja się po prostu kiepsko czuję, nie wiem czy to wczorajsze znieczulenie daje o sobie znać, wszystko mnie boli, jestem obolała, poważnie, boli mnie połowa ciała - kręcę głową i boli mnie bark... czy to może antbiotyk po wczorajszym (na 3 dni dostałam nobaxin)
może jakis detoks by mi stę też przydał?
na początek zjadłam dziś makaron ryżowy z pesto i z granulowanym, czosnkiem, ale to chyba nie o to chodzi -
Heloł Wiedźmy!
Ale macie śliczne małe Wiedźmuszki
Dzięki za wsparcie i mieszanie w kociołku! na razie stoimy w miejscu, ale wszystko wskazuje na to, że "pomyłka sądu" o mały włos zniweczyła by sporą część naszej życiowej spuścizny... czeka nas sprawa odwoławcza przeciwko sądowi
Marta
Wg mnie narkoza z Ciebie wyłazi... daj sobie czas... a detoks to dobry pomysł.
Z książek polecam czytany ostatnio przeze mnie "Szklany zamek" Jeannette Walls:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,13611552,Jeannette_Walls__dobrze_miec_paskudne_dziecinstwo_.html
http://przystan.wbp.kielce.pl/ksiazka/recenzje/1651-szklany-zamek--jeannette-walls-recenzja
Z dobrych wieści: jest szansa, że dostanę fuchę na dwa miesiące. Ostatnio dwie straciłam , więc może się trochę odkuję
Gdzie Ala?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 22:29
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Maczek wrote:I gdzie JoHanna?
Haaaaaaalo! Kobiety! Meldować się!
A ma ktoś kontakt z Mar i coś wie, czy wydębiła zabieg od profesorka?Vesper, ojejku, Impresja, Cytrynka_, Maczek, ciri22, Blondik lubią tę wiadomość
-
Wiedźma na widok twojej panny Dudek też obślimtał mi smarkfona. Mamy z Dominikiem coraz większy problem z wyborem przyszłej żony. Ciężki jest żywot przyszłej teściowej.
A jak tak patrzę na Hanię na tym zdjęciu to wygląda jakoś tak bardzo "dorośle" siedząc z tą lalą. Jak ten czas leci...WiedźmaMaKota, Vesper, odrobinacheci lubią tę wiadomość