X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proponuje masowe zaciążanie! Taki iwent :D

    Impresja, ciri22, kattalinna, pepsunieczka, Blondik lubią tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta a jak Twoj dziedzic? Trzyma sie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Jednak po ciąży dobrze jest rok odczekać do kolejnej - tak mi mówili na szkole rodzenia - żeby organizm doszedł do siebie. Bo mniej więcej rok od porodu mu zajmuje pełna regeneracja. Myślę, że to bezpieczniej i dla matki, i dla kolejnego dziecka. Poza tym gdyby musieć np. w ciąży leżeć, tak jak ja teraz, a w domu mieć w tym czasie kilkumiesięczne maleństwo, którego nawet nie można wziąć na ręce i ponosić, to dla niego tez kiepski układ. Nijak w tym wieku nie zrozumie, czemu mama na ręce nie weźmie.

    Aczkolwiek niektórym się zdarza niechcący jedno po drugim i jakoś dają radę - znam takie pary ;)

    My z mężem ustaliliśmy sobie, że ok, skoro ten rok ma być, to się popilnujemy, żeby był rok przerwy, a potem, o ile tylko mój stan zdrowia i rozwalenia hormonów pozwoli, olejemy to wszystko. Wszelkie wykresy, obserwacje, sracje, zabezpieczenia i przeciwieństwa zabezpieczeń. Będziemy pytongować na luzie i jeśli przypadkiem kiedyś znów zaskoczy, to cudnie i pięknie. Choć w swoją zbytnią wiatropylność nie wierzę. ;) Ale nie mam już ochoty więcej przechodzić starania się, bo kurde... Beznadziejny to jest czas. Niech się Wam wszystkim jak najszybciej skończy :*

    Jedna pani mi opowiadała, że o pierwsze dziecko starali się trzy lata, więc potem poszli za ciosem i starali się od razu. Minęło 8 lat, zanim pojawiło się drugie... A są tacy, co na pierwsze długo czekali, a potem latwo poszło. Ciężko przewidzieć, co będzie.

    Proszę bardzo, kartofel na wakacjach:
    kartofelwe.jpg
    Myślę w podobnym kierunku.
    Bo skoro na pierwsze trzeba było czekać, to los już pokazał, że nie ma się, co zabezpieczać za bardzo. Tym bardziej, że to się tak nie da całkiem jedno po drugim mieć (oczywiście przy cesarce inna bajka, trzeba się pilnować). Jak się zajdzie 3 miechy po pierwszym, to i tak będzie rok różnicy między dziećmi. A, jak los pokazał, szkoda ten rok szans marnować. Będzie i tak, co ma być. No i jaki fajny taki seks na luzie! :D Ja właściwie innego nie pamiętam już zbytnio, bo my się od 4-5 lat nie zabezpieczamy :) Może dlatego tak mi teraz ciężko z tymi wszystkimi kalendarzami, suplami, liczeniem i innymi zmartwieniami.

    No i z mojego słownika: starać się = kochać się bez zabezpieczenia, kiedy się chce

    aleala lubi tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi chodziło o rok przerwy między kolejnymi ciążami, a nie różnicę wieku między dziecmi ;) W tej sytuacji różnica wieku między dziećmi byłaby minimum 20-miesięczna.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie ze ja chetnie wroce do termometru i wykresu? Chociazby po to zeby nie musiec wracac do znienawidzonych prezerwatyw :)

    Impresja, ciri22, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek super napisane :)
    Sorki wiedźmy, że ostatnio zamulam, ale w żadnej aptece nie mogę znaleźć maści na ból dupy :P Ratuję się winiaczem. Tak, że Wasze zdrowie :P

    Nie wiem czy nie nad wyrost świętuję małe święto, ale Ibisz zgubił drogę do mnie. Możliwe, że mogłam mieć wariacje po najzwyklejszych piekarniczych drożdżach, które spożywałam we własnym chlebie?

    Impresja, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    A wiecie ze ja chetnie wroce do termometru i wykresu? Chociazby po to zeby nie musiec wracac do znienawidzonych prezerwatyw :)

    Pewnie mimo chęci i tak mnie to nie ominie. Trzeba będzie wiedziec, kiedy sobie zapodać proga, czy coś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 18:04

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są duże plusy mierzenia temperatury.
    Ograniczyłam dzięki temu prochy przeciwbólowe.
    Żeby mieć szansę opanować ból przy endometriozie, muszę wziąc prochy jeszcze zanim zacznę krwawić i zanim zacznie boleć. Teraz mogę idealnie wybrać moment, a wcześniej, trzymając się sztywno 28-dniowych cykli, zupełnie niepotrzebnie się trułam, kiedy Ridż wpadał spóźniony, a zdychałam zaskoczona, kiedy mi niespodziankę robił. I zajęcia też można lepiej planować - nie ma spadku, nie będzie jeszcze Ridża, mogę się nie oszczędzać :) A i koszta takiej metody praktycznie żadne :)

    Ala, u mnie nie ma szans na takie rozwiązanie. Ochotę mam zawsze przed owulką i Stelaż jest jak detektor owulacyjny - no nawet kijem nie odgonisz :) Jestem skazana na działania prokreacyjne :P

    aleala lubi tę wiadomość

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saxa czy wcześniejszy stelaż też nie robił takich jazd? Czy to jest ten sam, bo się pogubiłam...

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie to szkoda ze tej obserwacji nie uszą w szkole.. Swiadomosc wlasnego cyklu jest ważna... Nie tylko pod wxględem starań i niestarań :)

    Impresja lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Generalnie to szkoda ze tej obserwacji nie uszą w szkole.. Swiadomosc wlasnego cyklu jest ważna... Nie tylko pod wxględem starań i niestarań :)

    Mnie uczyli. Mieliśmy i rodzaje śluzu, i analizę wszystkiego, i nawet kartkówkę z wykresów. W liceum na biologii. Kompletnie niczego z tego nie zapamiętałam ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Saxa czy wcześniejszy stelaż też nie robił takich jazd? Czy to jest ten sam, bo się pogubiłam...

    No coś w ten deseń: -/
    Ale on zostawił bo nie kochal. Tyle z wiadomości pewnych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 18:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Generalnie to szkoda ze tej obserwacji nie uszą w szkole.. Swiadomosc wlasnego cyklu jest ważna... Nie tylko pod wxględem starań i niestarań :)
    Mnie tez uczyli. Ale ja tez malo zapamietalam z tego ;p

  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Mnie uczyli. Mieliśmy i rodzaje śluzu, i analizę wszystkiego, i nawet kartkówkę z wykresów. W liceum na biologii. Kompletnie niczego z tego nie zapamiętałam ;)
    Fajnie, my mielismy tylko zmiany hormonalne w cyklu ale na zasadzie: progesteron rosnie w drugiej fazie cyklu

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwoniła dzisiaj kuzynka podpytać się o choroby w rodzinie i się okazało, że jej siostra (czyli też moja kuzynka) straciła ciążę w 9 tygodniu. Zaczeła drążyć dlaczego i wyszło, że ma trombofilię. Teraz jej siotra (a dzwoniąca kuzynka) idzie się przebadaćm a dokładniej najpierw do lekarza na nfz i mi też radzi...
    To może moja ciążą biochemiczna z zeszłego roku, też była tym spowodowana...

    Czy wiedźma Zwei i Marta to mają?

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Fajnie, my mielismy tylko zmiany hormonalne w cyklu ale na zasadzie: progesteron rosnie w drugiej fazie cyklu

    No niby fajnie, ale wtedy nie było mi to do niczego potrzebne, więc naprawdę nie zapamiętałam nic. I tak się musiałam potem uczyć od nowa, jak zaszła taka konieczność.

    A nie, pamiętam coś - kolory twarzy chłopców - od bladych do coraz bardziej zielonych - jak nauczycielka dyktowała wraz z opisami rodzaje śluzu szyjkowego :P

    EDIT: Ktosiowa, Zwei ma na pewno, Marta bierze leki na nadkrzepliwość, ale czy to trombofilia, to musisz ją zapytać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 18:23

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamietam jak nauczyciel powiedzial do chlopakow "chcecie ruchac wiedzcie w czym moczycie" (on nalezal do osob co walil takimi tekstami podczas zajec)

    Ja nie zwracalam uwagi bo wiedzialam ze chce brac tabletki... A bardziej to traktowalam jako zabezpieczenia a nie jako statania ;]

  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźmy,

    a do innych wiedź to żeby napisać informacje, to trzeba mieć je w przyjaciółkach?


    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosiowa wrote:
    Wiedźmy,

    a do innych wiedź to żeby napisać informacje, to trzeba mieć je w przyjaciółkach?

    Zawsze trzeba było miec daną użyszkodniczkę w przyjaciółkach, żeby napisac na priv. Chyba, że coś zmienili.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiowa, jesli chcesz prywatną wiadomosc to tak.


    Ciri fajny nauczyciel :)

    ciri22 lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
‹‹ 2124 2125 2126 2127 2128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ