Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyktosiowa wrote:Zadzwoniła dzisiaj kuzynka podpytać się o choroby w rodzinie i się okazało, że jej siostra (czyli też moja kuzynka) straciła ciążę w 9 tygodniu. Zaczeła drążyć dlaczego i wyszło, że ma trombofilię. Teraz jej siotra (a dzwoniąca kuzynka) idzie się przebadaćm a dokładniej najpierw do lekarza na nfz i mi też radzi...
To może moja ciążą biochemiczna z zeszłego roku, też była tym spowodowana...
Czy wiedźma Zwei i Marta to mają?
Koagulant toczniowy
antytrombina III
białko C
białko S
p/c p. beta-2-glikorpoteinie
p/c p.kardiolipinie IgG i IgM
mthfr
czynnik V Laiden
(dwa ostatnie nie wiem czy do zespołu się wliczają)
ciąża na clexane, u mnie tylko białko S w dolnej granicy normy
ed. na dwa ostatnie wyniki ciągle czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 18:33
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mi w gimnazjum katolickim pani z biologii nie mogła prezerwatyw pokazywać: -) ❤
Cholera mam nieswedzacego grzyba.
A kot oszalal.
Kupiłam w biedronce dwie części książki Moniki Szwaja zapiski stanu poważnego .
Jak przeczytam mogę ktorejs podesłać. A następną innej chętniej
-
nick nieaktualnyWitam się po kolejnym monitoringu i doktorek powiedział że brak dominującego pęcherzyka po czym powiedział, że największy w prawym ma 9.4, a w lewym 9.0. Endo ładnie podrosło ma 10mm, więc sobotnie wino się opłacało. Kolejny monitoring w czwartek.
saxatilia, pepsunieczka, aleala, Blondik, Impresja lubią tę wiadomość
-
odrobinacheci wrote:Witam się po kolejnym monitoringu i doktorek powiedział że brak dominującego pęcherzyka po czym powiedział, że największy w prawym ma 9.4, a w lewym 9.0. Endo ładnie podrosło ma 10mm, więc sobotnie wino się opłacało. Kolejny monitoring w czwartek.
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kata, ja z moim po 4 miesiącach podjelismy decyzje o wspolnym zyciu i założeniu rodziny... Mielismy różne i ciężkie kryzysy, chwile zwątpienia i problemy z zaufaniem. Fakt, ze mielismy wspolne zycie i cel sprawił że za każdym razem musielismy sie dogadac i wspolnie pokonac przeszkode chociaz latwiej byloby dac sobie siana. Kazda trudna chwila tylko nas scementowała, a z dzieckiem.. Przyszło nam sie cieszyć po ponad 3latach staran pełną gębą. Dlatego kibicuje Saxsie i jej partnerowi, zeby sie ogarnoł. Jesli sie kochają to nie ma sensu odkładac zycia na później, bo czas i tak upłynie naprawde jakies przeczucie mi mowi ze gosc sie ogarnie i zadba jak trzeba o szczescie naszej Saxy
saxatilia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Saxa ja nie z tych co permanentnie sikają lukrem. W swoim życiu jestem optymistko-realistką, czyli ogólnie staram się zawsze widzieć dobre strony wszystkiego, ale czasami trzeba spojrzeć inaczej. Łatwiej mi się pisze, bo nie dotyczy to mojego życia, choć może też łatwiej jest podejść do sprawy kogoś innego patrząc na jego problemy na chłodno.
Myśmy z moim mężem już na pierwszym czy drugim spotkaniu ustalili, że jak będziemy mieć 30tkę i będziemy sami to się pobierzemy, a Nasze dziecko będzie Kubusiem ;p
Dlatego nie oceniam, tylko pytam. Czy uważasz, że facet, z którym mieszkasz tak krotko będzie idealnym ojcem dla Twojego dzieciaka i mężem w przyszłości dla Ciebie. Kochasz go? Ufasz mu? Czy jest Twoim przyjacielem? Zakochanie mija, zostaje miłość i przyjaźń, która moim zdaniem jest fundamentem udanej relacji.
Nie chcę bawić się w terapeutę, bo to nie mój fach.Maczek, ciri22, odrobinacheci, Blondik, pepsunieczka, Emma80 lubią tę wiadomość
-
nie ma idealnych facetów nawet jak nie zdradza, pomaga w domu, zawsze gdzieś znajdziesz brudne skarpety
WiedźmaMaKota, Blondik, ktosiowa, aleala, pepsunieczka, Impresja, ciri22, Emma80 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba