Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik co do snów mam podobnie,mam takie co zwiastują radośc i takie co dobrze nie wróża,a wierze w nie bo niejednokrotnie sie sprawdziły.
Cierpliwości życze Tobie i butelce heh.
Blondik lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Wiedzmy stelaz ma jutro wolne. Chcielibysmy jakos fajnie spedzic dzien ale nie mam pomyslu co robic gdy upał jest moim wrogiem. Jakies pomysly?PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Kurde znajomy zmarł rano
Dawno nie mieliśmy kontaktu, ale kojarzę faceta. Jak by sny o błąkaniu po cmentarzu się miały sprawdzać to ja już byłabym sama na świecie bo ludzkość by wyginęła.
Blondzik a próbowałaś łyżeczką ją karmić? Wiem, że zabawy z tym trochę, ale może nie będzie się tak buntować?
Peps będą mieli rebus - "a co ta peps tak przytyła? Za bardzo jej małżeństwo służy"
Vesper świetny post
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
aleala wrote:Wiedzmy stelaz ma jutro wolne. Chcielibysmy jakos fajnie spedzic dzien ale nie mam pomyslu co robic gdy upał jest moim wrogiem. Jakies pomysly?
Myśmy ostatnio grali w planszówki, podgryzając tort z niskim IG
Vesper, ciri22, aleala, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
Ja bym pewnie pojechała nad wodę/jeziorko, pokąpać się. Czasem można znaleźć miejsce z cieniemaleala wrote:Wiedzmy stelaz ma jutro wolne. Chcielibysmy jakos fajnie spedzic dzien ale nie mam pomyslu co robic gdy upał jest moim wrogiem. Jakies pomysly?
Maczek lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Ja bym pewnie pojechała nad wodę/jeziorko, pokąpać się. Czasem można znaleźć miejsce z cieniem
Oooo, Ala, to też jest świetna mysl, a ja przez swój brak mobilności nie wzięłam jej pod uwagę. W wodzie jest dużo lżej. A mamy jakieś zbiorniki w okolicy - ponoć Chechło jest w porządku.
-
Peps Za nudne było by to życie jak by ludzie nie gadali
Ja jestem "nowa we wsi", a jak idę do kościoła to wszyscy się na mnie gapią, bo znają moją historię życia Byle by na gadaniu się skończyło
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
saxatilia wrote:Dzialaj
Wiedźmy chyba złapałam jakieś zapalenie pęcherza. Mam takie jakby igły w cewce i kłucie nad spojeniem lonowym. I siku mi się chce.
Co mogę brać?
Moim idealnym sposobem (często przeze mnie tu wspominanym) jest picie wywaru z korzenia pietruszki.
Vesper lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Marzumarzusiax wrote:Vesper co jest przerażające - ja też tak kiedyś mówiłam Wstyd mi za siebie...Obiecuję! więcej tego nie zrobię!!
spokojnie ściskam ciepło!
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
Plan stelaża: nie wychodzimy z łóżka, żremy i oglądamy seriale
marzusiax, ciri22, Maczek, pepsunieczka, Blondik, WiedźmaMaKota, kattalinna, Cytrynka_ lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualnyTez dobry ja czasem tez tak lubie. A macie chociaz chlodno w domu?
Edit: takie tam info dla tych co potrzebuja ubranka dla dzieci. Uwazajcie na rozmiarowke pepco. Moja corka w ich 74 ledwo sie miesci a nosi 68 (i kilka rzeczy jeszcze 62)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 17:10
-
Sypialnia jest chłodna
Taa ja juz nieraz sie nacielam na rozmiarowke w pepco przy prezentach dla dzieci znajomych
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moja teściowa chociaż mnie ponoć uwielbia to stwierdziła, że poronienie to moja wina bo za bardzo się wszystkim stresuje i to przez moje nerwy...
Odebrałam wynik kariotypu fasola, zdrowa dziewczynka bez wad genetycznych ;( miałam nadzieję, że to jakaś losowa mutacja spowodowała to że dziecko przestało się rozwijać a tu wygląda że nie:/ wygląda na to że mam rozjeb.... organizm;/
Marzu bądź dobrych myśli! a dzwonił do Ciebie już doktorek z wynikami?
ja w domu na szczęście mam dużo chłodniej, wczoraj próbowałam się trochę poopalać ale nie wytrzymałam nawet godziny...Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Paolala - nie potrafię Cie nawet pocieszyć. Ściskam Cię mocno.
A ja byłam dzisiaj u lekarza, bardzo fajna lekarka mi się trafiła, wrócę do niej. Poprosiłam o usg, i podobno już po owu
, z prawego jajnik, ale zatoka Douglasa pusta, za to widoczne ciałko żółte.
Edycja, możliwe żebym miała ciągle ovu z prawego jajnika?
Edycja 2: jak myślicie, kiedy mogła być ta owu? 10dc? Jeśli tak to teoretycznie po seksie w niedzielę wieczorem coś mogłoby być, jeśli oczywiście znalazłby się jakiś jeden ambitny i prawidłowy plemnior!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 19:30
