X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 14 marca 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O hesuuuu... zara pewnie mnie zlinczują na marcowych...
    No ale pytam się: po co testować tydzień po owulacji, dopatrywać się cienia-cienia, a później płakać i się stresować, że jednak nie, że kolejne testy negatywne...
    Toż to prawie jak masochizm.

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    O hesuuuu... zara pewnie mnie zlinczują na marcowych...
    No ale pytam się: po co testować tydzień po owulacji, dopatrywać się cienia-cienia, a później płakać i się stresować, że jednak nie, że kolejne testy negatywne...
    Toż to prawie jak masochizm.

    Idę zerknąć i ewentualnie Cię wesprzeć. A Ty mi miałaś na wykres smarknąć! ;)

    lauda. lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pewno testowałam za wcześnie ale ja nie wiem kiedy mam spodziewany termin Ridża, [evil_laugh] buhahaha [/evil_laugh]



    lauda. lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 14 marca 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Twój negatyw kładę na karb "za wcześnie".
    Oby w poniedziałek, to był już ten dzień. Dla Ciebie. I dla Odrobiny :)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z roweru i przechwalilam ta pogodę. .. kuźwa ale zmarzłam !!!!! Nagle słońce się schowało i pojawiły się antarktyczne mrozy! ! Faza na wiosnę i wakacje mi przeszła. Niedługo wskakuje z pytongiem pod koc i się rozgrzewamy :D chociaż dopiero jestem po Ridżu i generalnie się nie opłaca hyhy
    poczytałam sobie wątek o Salfazinie gdzie laseczki dyskutują o tym kiedy i ile tabletek aplikuja swoim facetom...czy Wy też tak podajecie tabsy prosto do buzi swoim mężczyznom? Mój to chyba jest jakiś nadzwyczaj samodzielny i jestem z niego taaaka dumna:)

    lauda., Matleena lubią tę wiadomość

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    poczytałam sobie wątek o Salfazinie gdzie laseczki dyskutują o tym kiedy i ile tabletek aplikuja swoim facetom...czy Wy też tak podajecie tabsy prosto do buzi swoim mężczyznom? Mój to chyba jest jakiś nadzwyczaj samodzielny i jestem z niego taaaka dumna:)

    Mój żre Androvit sam, gdyż mają bardzo męski kolor i opakowanie. Udaje mu się trafić samemu ręką do ust. O dziwo radzi sobie też sam z widelcem i nożem, umie też zagotować wodę na herbatę i zamówić pizzę. Sam sznuruje swoje buty!
    Ale widzę, że nie wszyscy mężczyźni są tacy samodzielni. Podziękuję następnym razem Teściowej, że go tak dobrze przygotowała do życia i umie sam połknąć taką ogromną tabletkę!


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 16:20

    lauda., mar, Maczek lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój nawet gotuje, sprząta i sam wszystko w domu naprawia bez ględzenia. I kwiatki przynosi... Mam jakiegoś dziwnego osobnika :D

    Koleżanki wciąż czekają, az zacznę na niego narzekać (no bo już tyle miesięcy po ślubie, najwyższa pora zacząć narzekać). A ja nie mam na co narzekać. Są niepocieszone :D

    Emma80, Blondik lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    A mój nawet gotuje, sprząta i sam wszystko w domu naprawia bez ględzenia. I kwiatki przynosi... Mam jakiegoś dziwnego osobnika :D

    Koleżanki wciąż czekają, az zacznę na niego narzekać (no bo już tyle miesięcy po ślubie, najwyższa pora zacząć narzekać). A ja nie mam na co narzekać. Są niepocieszone :D


    Hehe, mój też jest bardzo samodzielny, ma kilka dań popisowych ale generalnie woli moje jedzenie ;) Dzilimy się obowiązkami domowymi, ale jeśli chodzi o łykanie tabletek, to nie zaglądamy sobie do pudełek ;) Ani do gardziołek ;)

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam gdzieś, że w szczęśliwych związkach śmieci wynoszą się same. I u nas tak jest. A tak poza tym, to mamy luźny podział obowiązków, w których ja gotuję i sprzątam (bo lubię, serio - jestem jak Monica z Przyjaciół ;) ) ale on za to jeździ na odkurzaczu. Reszta jakoś robi się sama. Bez marudzenia, utyskiwania, proszenia.

    P.S. Pamiętajcie: jak mężczyzna mówi, że coś zrobi, to to zrobi! I nie trzeba mu o tym co pół roku przypominać. ;D

    Matleena, Blondik lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jakoś nam się równo podzieliło. Jak komuś się chce coś robić, to robi ;) Śmieci faktycznie same się wynoszą :D Głównie ja gotuje, bo uwielbiam gotować ;) Ale jak siedziałam i kułam przed obroną magisterki, to mężu gotował obiadki i nas karmił :D

    Podział jest nawet w tym momencie. Ogarnęliśmy skrobanie farby i zagruntowanie kuchni. Ja teraz siedzę i się odmóżdżam na necie, mężu maluje. A za niecałą godzinę leci na koncert się wyskakać, a wówczas ja domaluję resztę kuchni ;)

    Stwierdził, że chce łykać jakieś witaminki. To teraz co mamy kupić? Ten salfazin? Zerknęłam na skład i to ma 25 mg cynku... A jakiś czas temu ze dwa tygodnie podżerał mi mój cynk (10 mg) i dostał tak wielkiej chuci, że opędzić się nie szło - z łóżka można by nie wychodzić :P To po 25 mg... toż to będzie prawdziwie DZIKI PYTONG, czyż nie? :D
    A jakieś inne kompleksowe są fajne? Mój chłop woli sobie łyknąć jedną wielką tabletę, niż całą garść różnych ;) Co sie będzie rozdrabniał...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 16:42

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 marca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:57

    Emma80, Maczek lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Androvit daje powera. Teraz Małż wcina forte, ale u nas z pytongowymi smarkami wszystko ok, a wcina to dla ogólnej poprawy samopoczucia i zdrowia. Ale mówi mi, że czuje się niepokonany, ma dużo energii do pracy. Zauważyłam też, że mniej się irytuje i nie ględzi tyle o robocie ;D Obstawiam, że to magnez, buhahahahaha. Z efektów ubocznych, to pytongowania nam się nieco przedłużyły, aczkolwiek podejrzewam, że Małż opanował jakąś nową technikę medytacji albo czegoś w tym stylu :D

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pytongowania i tak potrafią być dośc długie. Czyli jak kupimy Androvit i Salfazin, to będzie długo i co chwilę? :D
    To ja sobie chyba kompres lodowy będę musiała przygotować na zmęczenie materiału :D

    Armii małż sobie na razie nie badał, ale gdyby coś z nią miał, to i tak na pewno trwa, zanim witaminki ten stan poprawią. Ale jak ten mój kochany pracoholik ma się czuć niepokonany i mieć więcej energii, to mu to kupię bez względu na poziom jadowitości pytongowego jadu, niech ma :D

    Czy lepiej sam Androvit/sam Salfazin? ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    U nas pytongowania i tak potrafią być dośc długie. Czyli jak kupimy Androvit i Salfazin, to będzie długo i co chwilę? :D
    To ja sobie chyba kompres lodowy będę musiała przygotować na zmęczenie materiału :D

    Armii małż sobie na razie nie badał, ale gdyby coś z nią miał, to i tak na pewno trwa, zanim witaminki ten stan poprawią. Ale jak ten mój kochany pracoholik ma się czuć niepokonany i mieć więcej energii, to mu to kupię bez względu na poziom jadowitości pytongowego jadu, niech ma :D

    Czy lepiej sam Androvit/sam Salfazin? ;)

    Androvit ma fajny skład. Moim zdaniem wystarczy. Jeśli chodzi o częstotliwość pytongowania, to się nie wypowiem, bo my zawsze jak króliki ;) A przynajmniej odkąd odstawiłam tabsy i wrociło moje libido w pełnej krasie. A jeśli chodzi o otarcia i kontuzje, to im więcej ćwiczeń, tym mniej dyskomfortów ewentualńych. No i ocet robi dobrą robotę :D Także ja piję cały cykl.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Androvit ma fajny skład. Moim zdaniem wystarczy. Jeśli chodzi o częstotliwość pytongowania, to się nie wypowiem, bo my zawsze jak króliki ;) A przynajmniej odkąd odstawiłam tabsy i wrociło moje libido w pełnej krasie. A jeśli chodzi o otarcia i kontuzje, to im więcej ćwiczeń, tym mniej dyskomfortów ewentualńych. No i ocet robi dobrą robotę :D Także ja piję cały cykl.

    Dobra, to mu kupię te jakże męskie witaminy :D
    Nasza częstotliwość pytongowania też jest duuuuża, więc jeśli ma być jeszcze większa, to kontuzje nieuniknione :P Ocet, powiadasz. No kurczę, przydałoby się, bo w tym cyklu to miałam taką pustynię, że było otarcie za otarciem, nawet na żelu i pomimo tego, że przedpytongowaniowe glutki nawilżające mi się wydzielały normalnie.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 14 marca 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda no to poleciała babka o.O
    Nawet kiedyś był gdzieś taki program "poród z zaskoczenia" czy jakoś tak i wydawał mi się bardzo nieprawdopodobny ale już tyle słyszałam historii o tym, że ciąży babka nie zauważyła, że chyba zaczynam wierzyć w tamten program.

    Ech... sąsiad z dołu męczy mnie basami ;/

    Odrobinachęci ja kilka dni przed zrobionym testem płakałam na widok reklam z noworodkami i w ogóle jak noworodka widziałam w TV ;)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 14 marca 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Odrobina okaże się być w ciąży, to trzeba to będzie dopisac do listy Kachy jako objaw: płacz na widok noworodków w telewizji.

    zwei_kresken, odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Jak Odrobina okaże się być w ciąży, to trzeba to będzie dopisac do listy Kachy jako objaw: płacz na widok noworodków w telewizji.

    A jak ja okażę się być w ciąży, to dopiszemy - wysyp pryszczy na plecach w ilościach umożliwiających tworzenie skmplikowanych rysunków w oparciu o metodę "połącz kropki"

    Basik122, odrobinacheci, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • ołowiana wrona Autorytet
    Postów: 568 154

    Wysłany: 14 marca 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe w piątek ryczalam w kiblu w robocie a na moich plecach są juz konstelacje z pryszczoli... Się okaże czy to objawy :)

    Ołowiana Wrona
    201609077444.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 14 marca 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ołowiana wrona wrote:
    Hehe w piątek ryczalam w kiblu w robocie a na moich plecach są juz konstelacje z pryszczoli... Się okaże czy to objawy :)

    Ja mam na łopatce Gwiazdozbiór Kruka.
    Poczytałam o nim nieco i o legendzie z nim związanej:

    "Kiedy grecki bóg Apollo potrzebował wodę, aby złożyć ofiarę Zeusowi, wysłał kruka z pucharem, żeby nabrał wody ze źródła na Ziemi. Kruk poleciał do źródła znajdującego się obok drzewa figowego, obwieszonego prawie dojrzałymi owocami. Kiedy zobaczył drzewo, postanowił poczekać, aż figi dojrzeją, by się nimi nasycić. Jednak czekał zbyt długo, objadając się owocami. Kiedy zdał sobie sprawę, że nie uniknie kary, napełnił wodą ze źródła puchar, do którego dostał się przy okazji wąż wodny. Kiedy wrócił do Apolla, wyjaśnił, że to ten wąż nie pozwolił mu napełnić pucharu i musiał go zabić. Apollo przejrzał oszustwo i w gniewie umieścił Puchar (Crater), Węża (Serpent) i Kruka (Corvus) na niebie. Sprawił też na dodatek, by kruk był spragniony przez całą wieczność, a jego głos był ochrypłym krakaniem, a nie śpiewem."

    Więc moje pryszcze z konstelacji Kruka uzasadniają mojego dzisiejszego White Russian :D Wasze zdrówko!

    ołowiana wrona lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
‹‹ 306 307 308 309 310 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ