Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymomo1009 wrote:A propos, taka tematyka pojawiła się też w filmie (i teraz serialu) "Służby specjalne", w którym się zakochałam.
No to jak o filmach i serialach mowa, to pytanie odnośnie książek: Co lubicie czytać?
Ja ostatnio mam szał ciał na audiobooki podczas biegania i słucham sobie książek Lisy Gardner. Potem sobie biegnę tak po nocy i słucham kryminału i boję się że wyskoczy coś z krzaków i mnie porwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 16:42
momo1009 lubi tę wiadomość
-
odrobinacheci wrote:Serial i film to co innego? Bo ja myślałam, że oni podzielili film na części. Jeśli to co innego to ściągam i oglądam.
odrobinacheci lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
momo1009 wrote:Mar, w serialach stosują takie uproszczenia praktycznie w każdej dziedzinie, że nawet nie warto się nad tym zastanawiać. Bo o ile prościej jest wyjaśnić powód niepłodności jednym wpadającym w ucho słowem "endometrioza" niż tłumaczyć medyczne zawiłości, jak by to miało miejsce w rzeczywistości. Konsultant medyczny w serialach to dla mnie jakiś człowiek-widmo.
To samo jest z psychologami/psychiatrami i wszelkimi innymi specjalistami. Nie mam TV, nie oglądam seriali (chyba że na komputerze) i mi z tym dobrze
A "Odlot" mnie zauroczył. Choć też mi po policzku pociekło na tę scenę. Mi się w ogóle wydawało, że ona tam poroniła...
Lubię bajki
Książki też lubię. Tylko muszę uważać z czytaniem, bo mnie wciąga i zarywam później noce Ostatnio się odmózdżałam lekką polską fantastyką, wcześniej smakowałam piękno języka powieści Zafona. Ale już teraz chyba przyszła pora znów zanurzyć się w DostojewskiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 16:56
-
Nienawidzę braku szacunku do czyjejś pracy...nie żebym pracowała do 18:00 - jest 18:24 a ja czekam na ludzi bo LEKKO SIĘ SPÓŹNIĄ! Nie żebym się produkowała, a Klient później ma mnie w dupie, co tam, za informację turystyczną mogę robić ;/ Przecież to "jest Pani obowiązek".
Wyżaliłam się, lepiej mi jest -
Ja właśnie wracam z pracy a od jutra wolne. Dzisiaj sie nawet nie dwnerwuje tym zabiegiem jutro. Moze ta lawenda mi pomogła? Tylko ucho mnie boli
A czy nasza Lauda nie podgląda właśnie fasola?"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Eva82 wrote:Ale pogoda pod psem Wieje, leje i zimno. Prawie odleciałam dzisiaj na parasolu. No nie wiem, czy to wypada wiedźmie, raczej jakaś miotła lub pytong byłby bardziej wskazany do lotów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 19:17
-
nick nieaktualnyYousee wrote:A czy nasza Lauda nie podgląda właśnie fasola?
Jak tam nie wywiewa was? Mamy w Polsce ostrzeżenia przed huraganami i trąbami powietrznymi, choć u mnie na śląsku to mniejsze zagrożenie, bardziej dolny śląsk.
Za to Mar się tam musi na pomorzu zabarykadować.
"Taki mamy klimat" -
Hej po całym dniu - w którym pogoda była brzydka, parasole fruwały pod niebem, a autobusy się spóźniały.
Podglądać fasolkę idę jutro z rana, więc postaram się skrobnąć Wam coś po powrocie.
Yousee, trzymam kciuki. Wszystko się uda, zobaczysz.
P.S.1. Własnie widziałam nowy wątek o częstotliwości współżycia...
P.S.2. Zjadłam dzisiaj placki ziemniaczane i właśnie umieram... Mam takie mdłości, że szok, a bełt jakoś nie chce wyjść. -
Eva82 wrote:Zwei coś się nie odzywa. Nie wiadomo czy się o nią martwić, że ją już wywiało czy jeszcze poczekać?
Ojejku, to miłeeeeee
Byłam bezpieczna w robocie. Nic mi tam nie groziło. Oprócz gangreny mózgu i raka oczu od komputera... Dziś znowu 12 godzin, czuję się jak po zmianie w hipermarkecie. Tylko wtedy po 12 godzinach ma się wolne, a ja zaraz uderzam w kimę i jutro od rana powtórka. Mózg mi staje, nie ogarniam. Mam jeszcze 3 dni, żeby nadgonić z robotą. Bleh. -
Zwei, co Ty za pracoholizm uprawiasz?
Lauda, Yousee, będzie dobrze! Czekam na wieści
A tak w ogóle to mam porąbany wykres. Mam nadzieję, że nie będzie mody na okres, a Alexis jednak się zlituje i przyjdzie. Dostanę wróżbę? Ładnie proszęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 21:16
-
Kochane moje wiedźmy rozczulam sie.
Nie wiem o której bedzie. Mam byc ok. 8, ale nie wiem o której mnie wezmą wiecie jak to w szpitalach...
Lauda czekam na info oczywiście z kciukasami"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
zuzzi wrote:Zwei, co Ty za pracoholizm uprawiasz?
Deadline... Termin jest termin. Taka praca.
U mnie też Lady Alexis nieskora, siknęłam dziś na luksusowy plastikowy test, a tam nadal blado. Tymczasem bagno wygląda naprawdę zachęcająco. Ciekawe, jak będzie wygladać moja Moda Na Okres w tym cyklu.
Lauda, Ty wiesz co
Yousee, dasz radę! Zaciśnij zęby i myśl o Anglii!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 21:56
-
Lady Aleksis chyba ma focha. W głowie sie przewróciło od tego tytułu
odrobinacheci, momo1009 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Hej Wiedźmy, ja dziś miałam wizytę u położnej ale się trochę rozczarowałam, bo myślałam, że mi chociaż aparacikiem serduszka Kijanki posłucha a ona nic ;/
Upuściła tylko ze mnie masę krwi i zmierzyła ciśnienie. Wkłuć się musiała w 3 miejsca bo moja krew z żył nie chce lecieć. Teraz czekam na list kiedy w końcu USG! Już nie mogę wytrzymać bo chciałabym zobaczyć moją Kijaneczkę najcudowniejszą. Pod tym względem trochę żałuję, ze nie jestem w PL.
A z innej beczki jadę na szkolenie jutro do Edynburga i od czwartku zaczynam nową pracę, mam nadzieję na 3-4 dni w tyg ale jak będzie 5 to też nie pogardzę. Trzymajcie kciukiRobimy drugiego Dziedzica
-
Wiedźmo super z ta praca. Bedzie dobrze. Ja tez rozsyłam cv-ki bo chce juz odejść z tego mojego grajdołku. Wiadomo z korpo do korpo ale wiem że moze byc lepiej (pare osób sprawdziło). Za mnie tez trzymajta. Przydałoby sie albo zafasolkowac teraz albo iść w pisdu.
Słuchajcie lawenda na nerwy jest lepsza niż melisa. Jestem b. spokojna i dodatkowo działa na moje jelita. Zatrzymań na dłużejBlondik lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:Wiedźmo super z ta praca. Bedzie dobrze. Ja tez rozsyłam cv-ki bo chce juz odejść z tego mojego grajdołku. Wiadomo z korpo do korpo ale wiem że moze byc lepiej (pare osób sprawdziło). Za mnie tez trzymajta. Przydałoby sie albo zafasolkowac teraz albo iść w pisdu.
Trzymam za obie********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...