Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Nie nakręcam się w ogóle. Zawsze plamienia kończyły się paniką i rzewnymi łzami. Teraz tak nie jest, można powiedzieć lekki LWD.
Znalazłam na forum wątek, gdzie dziewczyny piszą, że też tak miały, bez powodów, a aktualnie na suwaczkach "termin minął" albo "Zosia ma 10 miesięcy i 5 dni" więc podnosi na duchu.
To jest fajne w czytaniu starych watkow: czytasz wpis z kwietnia 2013 pt. Nigdy nie zajde w ciaze, dwa lata staran, clo nie dziala, mysle o adopcji a na dole suwaczek, z ktorego wynika, ze jeszcze w tym samym miesiacu objawila sie ciaza
Albo ze termin minal.
Ej, ja tez nie wiem co z Alexis..jaja bolaly, bagno sie skonczylo a temperatura wziaz nisko. W tym cyklu mierze ja baaardzo wczesnie , o tej porze jestem nieprzytomna, ale temperatury wskazuja bardziej na to, ze jestem martwa...hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyzwei_kresken wrote:Ej, ja tez nie wiem co z Alexis..jaja bolaly, bagno sie skonczylo a temperatura wziaz nisko. W tym cyklu mierze ja baaardzo wczesnie , o tej porze jestem nieprzytomna, ale temperatury wskazuja bardziej na to, ze jestem martwa...
Alexis dostała tytuł Lady i się na nas wypięła w tym miesiącu? -
odrobinacheci wrote:Alexis dostała tytuł Lady i się na nas wypięła w tym miesiącu?
Ja mam jutro wizyte o gina bez oczu, to przynajmniej mi potwierdzi czy Lady woli balowac z Elzbieta II czy ze mna. Ej, Ela Druga to juz po menopauzie, a ja nie, halol!hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
wooow, to by było zajebiścieMatleena wrote:A w ogóle mój mąż wyczytał, że od przyszłego roku becikowe wynosi 12 tysięcy. ja w pracy się ubezpieczyłam i od urodzenia dziecka dostaję odszkodowanie w kwocie jedynie 3 tysiaków więc takie becikowe to już w ogole byłaby bomba.
edit: "odszkodowanie" - to brzmi źle chodziło mi oczywiście o świadczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 19:39
-
A ja siem pochwalem: w pracy był konkurs organizowany przez Soplice na histori "jak powstała Soplica orzech włoski" i moja wspaniała historia wygrała jedna z pięciu głównych nagród: pół litry Soplica orzech włoski plus pół litry Soplica orzech laskowy plus kielonek co prawda kiedyś sie strulam tych orzechrm laskowym ale mam darmowa wódkę
Katarzyna87, lauda., Blondik lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
No i taka nagroda cieszy
Wiedźmuszki mam problem
Gin wystawiła mi skierowanie na prenatalne, tak żebym nie płaciła. Jako podstawę wpisała poronienie i przebyta cytomegalię...no i zaczyna się problem, bo wydrukowałam dziś wyniki (wcześniejsze u gin) i okazało się że cyto nie przechodziłam. Nie chce wyjść w klinice na klamcę, ale to chyba gin powinna czytać wyniki dobrze
No i pewnie będę musiała zapłacić 250 zł
-
Oj dziewczyny te gadania rodziny o ciąży trzeba puszczać mimo uszu. Do mojej teśxiowej dzwoniła siostra ze wsi, która mieszka z 80 km od Nas i oznajmiła jej w tajemnicy, że jej synowa, czyli ja mieszkająca przez ścianę jest w ciąży. Moja teściowa udawała, że nic nie wie heheheh dobre, nie? Jej synek pracuje u mojego męża i od ślubu mnie obserwował bo myśleli, że jestem w ciąży... raz założyłam luźną sukienkę i stwierdził, że jestem na bank heheh.
Druga historia : dzwoni znajoma/klientka męża i gadają o sprawach służbowych a na koniec zapytała jak tam, rodzina się powiększyła? Mąż mówi, że w drodze bejbi na co ona- jak to? To już 12 miesiąc? To jakiś mutant. Phi bezmózg
Także jak tego to tego nie martwić się
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Jak masz skierowanie to chyba nie powinno Cie to obchodzić. Nfz nie będzie sprawdzał, czy chorowałaś. To lekarz odpowiada za ro co napisał. Możesz udać, że nie wiedziałaś albo lekarz miał takie podejrzenie itp.Katarzyna87 wrote:No i taka nagroda cieszy
Wiedźmuszki mam problem
Gin wystawiła mi skierowanie na prenatalne, tak żebym nie płaciła. Jako podstawę wpisała poronienie i przebyta cytomegalię...no i zaczyna się problem, bo wydrukowałam dziś wyniki (wcześniejsze u gin) i okazało się że cyto nie przechodziłam. Nie chce wyjść w klinice na klamcę, ale to chyba gin powinna czytać wyniki dobrze
No i pewnie będę musiała zapłacić 250 zł
Apropo chorób w ciąży to ostatnio znajoma mnie nieźle nastraszyła. Okazało się, że jej szwagierka jest w 12 tygodniu i wykrytou niej cukrzycę a na domiar złego toksoplazmozę... eh wystraszyłam się bo ja nie mam odporności a sąsiadka ma 15 przygarniętych kotów...teść ma ogródek więc boje się jeść cokolwiek z niego
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Hej czarowniczki!
Ja dzisiaj solidnie odpoczywałam po świętach
Wyspałam się, rosół sobie ugotowałam, poszłam na spacer. Jednym słowem uroki kilku dni wolnego.
Jutro idę na pierwszą wizytę do gina na NFZ. Gineks jest super, a NFZ to same wiecie... Pewnie da mi skierowanie na badania, założy kartę ciąży i tyle. Chciałabym żeby podglądnął Człowieczka, ale to pewnie pobożne życzenia moje...
No nic, w piątek mam wizytę u gineksa prywaciarza, to sobie zobaczę.
Denerwuję się, więc upraszam o trzymanie kciuków.
Zwei, będę jutro łączyła się z Tobą myślami, podczas oględzin gineksa. Mam nadzieję, że chociaż ten Twój bez oczu, to jednak wypatrzy coś dobrego.
Co do informowania rodziny, to wiecie, żem ja twarda i nieugięta
Małżonkowi mojemu powiedziałam - to wiecie. Wie jeszcze moja mama, bo matki juszzz takie sommm i sama mnie zapytała wprost: córuniu w którym jesteś tygodniu? No i ten jej rozbrajający uśmiech
Tyle. Cała reszta świata dowie się kiedyś tam, jak sama zauważy.
P.S. Marri, ja też mam toxo ujemne, ale bardziej niż kotów, powinnyśmy bać się brudnego jedzenia i surowego mięsa.
Blondik lubi tę wiadomość
-
Normalnie jestem zła. Wybrałam się do Biedry chcąc zakupić mąkę gryczaną, kukurydzianą i jeszcze kilka innych zdrowych rzeczy a tu nie ma... A napaliłam się, że nie będę musiała szukać gdzieś po sklepach tylko będę miała pod nosem
Tak to wyglądają promocje. Ale za to była ośmiornica. Nie kupiłam, bo jeszcze nie dojrzałam do tej decyzji by samej ją przyrządzić
-
Mój LwD skończył się wczoraj i pognałam wieczorem do mojego gina...
Otóż moje dziecię ma 1,55 cm i uderzeń serca 140 na minutę - więc wszystko jest super ekstra książkowo. Mini człowieczek się nawet ruszał co by poprawić mamie humor!
Mamusia od razu szczęśliwsza i może bez nerwów wytrzyma do następnej wizyty w maju
Teraz LwD umiarkowany i oby tak zostało..
Dzisiaj mam zamiar powiedzieć w pracy bo mdłości są coraz silniejsze i całodniowe, już żarcie non stop nie pomaga niestety (magnez z witaminą b6 widocznie już też nie..). Pół dnia spędzam w kiblu zamiast przy biurku, może się już skapnęli, to nie będę musiała się tłumaczyć...
lauda., Blondik lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87, a gdzie idziesz na te badania, bo chyba ze śląska jesteś? ja też mam skierowanie i mam napisane "niewidoczna kość nosowa" i nie mam do tego potwierdzenia usg, mi lekarz powiedział, że chcą tylko skierowania ( w Gyncentrum)
Alicja 1.09.2014 (*) -
He he he... no niestety takie mam otoczenie. Hitem było, że mój małż się żeni a co dopiero jak urodzi mu się dziecko. Wszyscy pytali kim jestem, że chcą poznać kobitę, której się udał taki wyczyn. Pare osób więc pewnie pomyslało, że złapałam go na pieluchę oj dużo by pisać.
Blondik, moja przyjaciółka ma 2 dni młodszą ciążę od mojej i chodzi na nfz. Jak porównałyśmy usg prenatarne to byłam w szoku jak badziewny sprzęt mają. U mojego dziecka można było policzyć nawet paluszki, zauważyć rysy twarzy a u niej były jedynie zarysy głowy i tłowia... na takie badanie warto iść tam gdzie mają sprzęt. Mojemu szwagrowi, którego żona była w ciàży przez 40-stką u lekarza na nfz powiedzieli, że dziecko urodzi się ciężko chore z wadami anatomicznymi i wszystko co najgorsze a urodziło się zdrowe z niższą wagą urodzeniową i nieszczelnością komory serca ale przeszło operację i jest ok. Ja idę 24.04 i idę z mężem, żeby sobie popatrzył. Pewnie ginka potwierdzi płeć więc będę miała otwarta furtkę na zakupy ciuszkoweDAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj
