Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedźmy, która z Was zna się na interpretacji wyników badania AMH?
Mój wynik to 1,75. Mieści się w widełkach normy (1,3 - 7,0 ug/l), ale raczej w dolnej jej granicy. Jaki jest prawidłowy?
Dodatkowo mam jakąś inną jednostkę niż we wszystkich informacjach na ten temat jakie znalazłam.Wszędzie jest ng/ml.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Dziadek w poniedziałek wyszedł ze szpitala po operacji usówania kamieni i nie mógł do siebie dojść. Ale co się dziwić jak człowiek miał 85 lat. Moja ciocia znalazła go siedzącego przed TV. Umarł mi się wydaje już wczoraj wieczorem. Ja nigdy nie lubiłam pogrzebów naszczęście nie ma ich u nas w rodzinie dużo i nam nadzieję że tak pozostanie. Czuję totalnie rozbita i nie potrafię sobie miejsca znaleść, już z tego wszystkiego obkosiłam rodzicom działkę i poszłam z Maksem do lasu na spacer.
Blondik tu teraz nie będzie wiele gorzej niż u Ciebie bo mojemu wujkowi już się oberwało że się ojcem nie interesował co mieszka w bloku obok. Wujek nawet nie wiedział że dziadek był w szpitalu. Także też będą spięcia:-(
Edit. Dziękuję dziewczyny za kondolencje. Morwa przyjmij kondolencje ode mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 13:51
-
myshka84 wrote:no, już trochę lepiej. troszeczkę. może myślenie o ciąży uda mi się odwlec na jakieś 3, no może 5min.
czemu to czekanie jest takie trudne? ech.
Ty masz 4 dni, ja mam 10I też bym już chciała wiedzieć
Wkurza mnie własna niecierpliwość w tej kwestii
-
Maczek wrote:Ty masz 4 dni, ja mam 10
I też bym już chciała wiedzieć
Wkurza mnie własna niecierpliwość w tej kwestii
Możemy się policytować ile ja już czekam, żeby NIE BYĆ W CIONRZY
Babeczki, smutne są te momenty w naszym życiu, gdy ktoś odchodzi. Moja śp. Ciocia mówiła,,że gdy ktoś umiera, robi miejsce dla nowego członka rodziny. Może coś w tym jest? -
Zwei, to nie fair, bo Ty wygrywasz we wszystkich konkurencjach - w byciu, czekaniu na nie bycie i byciu w dwóch naraz.. ok, no to przestaję marudzić i zaczynam się cieszyć niebyciem
perspektywa dużo zmienia.
Maczek - sama się dziwię, że aż tyle czasu wytrzymałam spokojnieza to jak już zaczęłam się nakręcać to od razu na maksa..
Flp 4,6-7 -
zwei_kresken wrote:Babeczki, smutne są te momenty w naszym życiu, gdy ktoś odchodzi. Moja śp. Ciocia mówiła,,że gdy ktoś umiera, robi miejsce dla nowego członka rodziny. Może coś w tym jest?
ja jakoś spokojnie podchodzę do wszelkich pogrzebów, również w rodzinie - ale prawda jest taka, że jeszcze nie musiałam się zmierzyć ze śmiercią najbliższych.. babcia, dziadkowie, ciocie to tak, ale Mama, Tato, rodzeństwo - nie wiem, jak bym dała radę.. nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Flp 4,6-7 -
Toteż mówię, że mnie wkurza, co mi się w głowie robi, bo to jest bez sensu, jak na to racjonalnie popatrzeć.
EDIT: Co do tego robienia miejsca nowemu członkowi rodziny... Ostatnio podczas internetowego odmóżdżania się czytałam historię pewnej dziewczyny, której ciotka zmarła przed narodzinami jej siostry i ktoś jej wmówił, że śmierć ciotki jest jej winą, bo chciała rodzeństwoTakże tego... przesądy przesądami, ale trzeba uważać, żeby sobie dziecko nie pomyślało, że np. babcia umarła, bo ono się urodziło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 16:01
-
i wie człowiek, że to głupie i bez sensu, i tłumaczy sobie, że nie warto się nakręcać, że rozczarowanie większe, że lepiej spokojnie poczekać bo i tak nie ma wpływu..
i nadal sobie wmawia i wynajduje cuda.
głupie to jak trabant w motylki.
Flp 4,6-7 -
Mi nawet nie chodzi o czekanie na cioszę. Wątpię, żebym w niej była. W sumie aż tak strasznie na nią nie czekam... Dla mnie to po prostu jest jak kilkunastodniowe czekanie na wyniki badań krwi. A że mnie nosi już nawet wtedy, kiedy mam na wyniki czekać dzień, no to później faza lutealna mnie wkurza.
-
Ja się liczyłam że dziadek po tej operacji może już nie dojść do siebie ale jednak ma się nadzieję że może jednak nie tym razem że jeszcze za wcześnie. Dziadek niestety miał już dosyć życia bo z miesiąca na miesiąc żyło mu się coraz ciężej. Ale wiadomo nikomu śmierci się nie życzy ja dziadkowi też nieżyczyłam i mimo że moja psychika sobie z tym radzi smutek mimo wszystko jest.
-
smutek zawsze jest. bo nigdy nie chcemy, żeby ludzie którzy są dla nas ważni odchodzili. zostajemy sami, bez nich. jakaś cząstka w nas umiera. to normalne, że jest nam wtedy smutno.
ważne, żeby dać sobie czas, pozwolić sobie na ten smutek, przeżyć żałobę i pogodzić się z tym, że taka jest kolej rzeczy, że ludzie się rodzą i umierają. że to nie jest nasza wina.
a potem żyć dalej..
Flp 4,6-7 -
u mnie też w rodzinie wszyscy mówili, ze jak zmarł mój dziadek to będę w ciązy...no i rzeczywiście kilka dni później test z II kreskami, niestety Alicja nie została z nami długo. teraz zmarł dziadek J i wszyscy mówią, ze zrobił miejsce Hani - córce Szwagra, która ma się urodzić lada dzień...
jestem mega śpiąca...pospalam trochę, popijam mała kawkę, ale ledwo co widze na oczy...
ogladam sobie łózeczka do pokoju dziecięcego...chciałabym takie 2w1, z regulacją dla noworodka i takie które potem zamienia się w tapczanik np. takie
http://allegro.pl/lozeczko-tapczan-klups-kompakt-3w1-bielsko-i5368601214.html
lub takie
http://allegro.pl/lozeczko-klups-140x70-z-szuflada-zyrafka-i5183200970.html
sama nie wiem, osttanio mam problem zpodejmowaniem decyzji, hehe
Madzia po kawie dostała kręcka, wiruje w brzuchu jak pranie w pralce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 16:43
-
A mnie to wkurza takie gadanie,ze ktos umiera zeby zrobic miejsce, bo takim mysleniem,to kazda ciezarna powinna stracic kogos bliskiego. Wiem,ze to czasami tak sie ludzie pocieszaja po stracie,ale jakos mnie to wkurza
Emma80, Maczek lubią tę wiadomość
-
mnie też wkurza, ale to takie gadanie starych ciotek
trzeba im wybaczyć
zryta piosenka, którą usłyszałam rano w radio, chodzi z amną i nie chce się odczepic
https://www.youtube.com/watch?v=C6Le7luzv2Y
a jutro 06.06, przydałaby się jakas imprezka, taka ładna dataWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 18:03
Morwa lubi tę wiadomość