Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
a u mnie wczoraj wieczorem pięknie zapowiadało się nadejście pytonga, i nic.. może on myśli, że już się koleguję z Ridżem. a tego brak. więc zostałam sama, samiuteńka, opuszczona przez obu..
mam nadzieję, że pierwszy wróci do mnie pytong
moja rodzina wie tylko o tyle, ile się domyślają. nie pytają, ja im nie mówię. w końcu nasza sprawa.czasem im się wymsknie, żebyśmy nie czekali, że dom domem, budowa budową, a nie ma co czekać.. jakbym kurde nie wiedziała
Flp 4,6-7 -
Hej wiedźmy w piękny, letni dzień!
Wlepiam Wam w związku z panującą aurą super przepisy na lody:
https://www.youtube.com/watch?v=Zcri4YPiTos
BuzzFeedVideo ma również profil na FB, na którym znajduje się mnóstwo fajnych przepisów.
P.S. Bananowo-oreowe wymiatają!!! -
Basik, nasikałam dziś na jakieś gówno z allegro. piękna, wyraźna jedna kreska
owulację miałam ok. 20.06, i miałam nadzieję przywitać się z Ridżem jeszcze przed wyjazdem (wyjeżdżam dziś w nocy). na razie gada nie widać..
nie nastawiam się na nic, liczyłam na sierpień - tylko nie mogę się doczekać kiedy @ przyjdzie..
Flp 4,6-7 -
Lauda z lodów to ubustwiam sorbety. Inne lody mogą nie istnieć ale od biedy przy upale zjem praktycznie wszystko.
Co do pogody to u mnie od rana gooorąco ale do tego baaardzo wieje więc nie ma katastrofy.
W łazieneczce płytki są już na każdej ścianie ale jeszcze parę dni zejdzie do końca -
zabiorę, zabiorę, ale dwa pierwsze dni najgorsze.. i samopoczuciowo, i organizacyjno-higienicznie.
więc miałam nadzieję, że zacznie się wczoraj rano, zwłaszcza że od środy brzuch pobolewa - a zwykle Ridż się nie ociągał i nie dawał złudzeń, jak się zaczynało to od razu..
z drugiej strony, termin mam na poniedziałek, licząc na regularność cykli mych - a takie zwykle były. z trzeciej strony, Alexis nawiedziła mnie nieco wcześniej niż wynikało to z rozkładu jazdy.
no i się pogubiłam
o dziwo, dziś od rana mam dobry humor. hormonalny dół gdzieś zniknąłmoże się pogodziłam z nieuchronnością zabierania "Ridża w pełni rozkwitu" na wakacje..
Flp 4,6-7 -
nick nieaktualny
-
Kukułka, jak pokazuje nam życie, możliwość zajścia w ciążę jest nawet przy stwierdzonej medycznie niepłodności.
Duphaston nie jest środkiem antykoncepcyjnym, więc TAK - jest możliwość poczęcia dziecka podczas stosowania syntetycznego progesteronu.
Jeśli masz podejrzenie, że jesteś w ciąży zrób test domowy i/lub idź zbadać poziom Beta HCG we krwi. W przypadku potwierdzonej ciąży nie musisz przerywać stosowania duphastonu (jest środkiem podawanym np. przy niedomodze ciałka żółtego) i idź do ginekologa.
-
Kukułka92 wrote:Dziewczyny czy jest możliwość zajść ciążę przy braniu duphastonu od 5 Dnia cyklu. Czytałam ze dupek blokuje owu ale przy większej dawce niz jedna tabletka na dobę.
Jak pytongowałaś w dni płodne i miałaś owulację, to pewnie, że możesz zajść. Jedna tabletka dupka to malutko.
EDIT: Ogłaszam plebiscyt. W którym momencie jest cykl Zuu, zważywszy na wykres, pęcherzyk 19 mm w 16. dc, wczorajsze bagno rozciągliwe z plamieniem i dzisiejszy, o zgrozo, spadek temperatury poniżej 36 stopni?
Podpowiedź: sugerowanie się krechą od ovu nie pomoże w odpowiedzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:24
-
nick nieaktualny