Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
ależ niech się nie sekszą, jak nie chcą. po co zmuszać? każdy ma swój poziom, ważne że obu to odpowiada. czyż nie?
inna sprawa, jeśli chce się zajść, to czasem warto z tego powodu trochę zwiększyć częstotliwość, zwłaszcza jeśli są potencjalnie dni płodne.
to moje zdanie
olencja, Blondik lubią tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
tak tez poczyniamy:D wystarczaja nam dni bagienkowe:)
i tez w X mamy 10 lecie:)
uwaga edycja:
no i jesli bagienko mnie oszukuje bo np wysycha 3 dni przed owu to jestem w czarnej dupie,bo testy z alllegro ponoc czasem klamia w zywe oczyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 13:58
-
Właśnie podczytałam sobie wyrywek naszych wcześniejszych wpisów o pierdach i kupach
Dialog:
Zwei: Prawdziwe damy nie robią kupy.
Lauda: Bo prawdziwe damy wykonują kał.
Zwei: Prawdziwe damy defekują.
A wszystko zaczęło się od wpisu Mar z pytaniem, czy jej małżonek może być w ciąży, bo ma gazy. Ahahahaaaaaaaaaaaaaaahahaha Toż te nasze pierwsze wpisy są lepsze niż pytania do bravo
olencja, Katarzyna87, myshka84, Baronowa_83, Basik122, Morwa, Maczek, WiedźmaMaKota, Blondik, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
moze byc z bagnem tak ze jak sie obserwuje na zewnatrz-jak ja,bo mi sie dlubac nie chce w jamie, to na zewnatrz juz sucho a w srodku jeszcze bagno i ja mysle ze juz nie warto pytongowac a tam nagle dwa dni pozniej ciach alexis,co przy naszych zolnierzach nie jest mozliwe aby tyle dozyly do spotkania z nia
na innym watku niejaka kolezanka Ciri miala kilka dni po skonczeniu bagna owu ale na szczescie zdazyla wlasnie w tym dniu pytongowac, gdyby patrzyla na sluz, to byloby po ptokach
-
Nie mówię o seksie na siłę, nie o to się rozchodzi. Co innego, gdy u kogoś libido zawsze było niskie. Jednak olencja sama wspomniała o tym, że kiedyś było inaczej.
Czasami niewiele trzeba...może wyjść z łóżka i spróbować w innym miejscu Może łono natury czy miejsce publiczne.
Nie pogardzę dobrym orgazmem z rana! Lepszy niż kawa
Baronowa_83, Maczek lubią tę wiadomość
-
Kachu, my z Małzem mamy jeszcze dłuższy staż, niż Wy, a z roku na rok coraz lepsze nasze pytongowanie. Jeśli nie jestescie fankami tego sportu, zabierzcie facetom Androvit. Wczoraj mój Małż pobił rekord krótkości przerwy między jednym pytongowaniem a drugim.... Aaaaaa! Przecież Blacimir się wgryzać ma, a nie pytong, noooo.
Aha- to samo nie przyszło- bardzo pracujemy nad związkiem, bliskością, nie ma wyjścia bez cmoknięcia, dużo się przytulamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 14:12
Maczek lubi tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Katarzyna87 wrote:Nie mówię o seksie na siłę, nie o to się rozchodzi. Co innego, gdy u kogoś libido zawsze było niskie. Jednak olencja sama wspomniała o tym, że kiedyś było inaczej.
Czasami niewiele trzeba...może wyjść z łóżka i spróbować w innym miejscu Może łono natury czy miejsce publiczne.
Nie pogardzę dobrym orgazmem z rana! Lepszy niż kawa
a ze takie ambarasy?) wstydam strasznie,jak ktos zobaczy?moj maz to wogole jak dziewica,wszystkiego wstyda:D
zawsz sie smiejemy jadac gdzies ze wstapimy w krzaki,moze kiedys wstapimy
kupilam sobie syropek antystresowy-mocny sedomix na bazie eliksiru alkoholowego:D
-
androvit szkodzi? moj nie zre o i tez mu szkodzi:D
raz wziela pytanoga z zaskoczenia,wiecie sie przygotowalam recznie az wroci z pracy to bidulek byl w takim szoku ze pol godziny musial pytongowac do finalu
zazwyczaj zajmuje mu to 5 minut
sory zapomlam edytowac
my tez staramy sie ale czasem mam ochote i tak go zabicWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 14:15
-
Nam tez nie wychodziolencja wrote:ten taki mial byc- moj malz wmiekl po 4 razach:D
za kazdym razem sie umawiamy ze teraz co dwa dni koniecznie no i tak sie konczy. Ale co 3 to jyz u nas mus bo potem sie zaczynamy klocic bez seksu;)
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
no ladnie Wam idzie,ladnie,z tego moga byc dzieci
ehh,no musze mu moze wiecej lkarnityny dawac zeby taki obwisly nie byl?
wiecie czlek przychodzi z roboty o 18 trzeba zjesc, posprzatac, trening, ugotowac no i kiedy czas i sily na jamochlonowanie? jedynie w urlop takie rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 14:22
-
Bez Alexis to dzieci nie zrobimy;)
Zamiast treningu mam na stanie 5 latka.
po treningu to ci powinno właśnie chcec wiecej i wiecej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 14:24
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Rozmowy o kupie bywają bardzo odprężające tyle ze potem można sir zsikac ze smiechu;)lauda. wrote:Właśnie podczytałam sobie wyrywek naszych wcześniejszych wpisów o pierdach i kupach
Dialog:
Zwei: Prawdziwe damy nie robią kupy.
Lauda: Bo prawdziwe damy wykonują kał.
Zwei: Prawdziwe damy defekują.
A wszystko zaczęło się od wpisu Mar z pytaniem, czy jej małżonek może być w ciąży, bo ma gazy. Ahahahaaaaaaaaaaaaaaahahaha Toż te nasze pierwsze wpisy są lepsze niż pytania do bravoMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Haha olencja bo nikt nie pracuje do 18tej, nikt nie sprząta, nie gotuje, nie chodzi na zakupy Tylko pytongowanie od dnia do nocy
U Nas się uspokoiło, kiedyś był seks nawet na środku boiska do nogi, choć nocą! W pociągu....teraz głównie domowe pielesze, jednak nie ograniczamy się sypialni. Tam śpimy, a reszta pomieszczeń hmmm - jeszcze parę mebli nam zostało do zaliczenia
Maczek, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
olencja, ja na moim właśnie testuję macę. mówią, że poprawia libido, on je dopiero tydzień i żadnych zmian, ale jestem cierpliwa w tej kwestii
aha, moim zdaniem jak facet notorycznie nie ma ochoty na seks to jest jakiś głębszy problem. ale nie ma problemów nie do rozwiązania
gorzej, jeśli kobieta też nie ma ochoty, bo nie ma powodów żeby ten problem rozwiązać
Flp 4,6-7 -
myshka84 wrote:olencja, ja na moim właśnie testuję macę. mówią, że poprawia libido, on je dopiero tydzień i żadnych zmian, ale jestem cierpliwa w tej kwestii
aha, moim zdaniem jak facet notorycznie nie ma ochoty na seks to jest jakiś głębszy problem. ale nie ma problemów nie do rozwiązania
gorzej, jeśli kobieta też nie ma ochoty, bo nie ma powodów żeby ten problem rozwiązać
my jemy mace juz rok,jak widac albo to bujda albo kupujemy talk zamiast macy
