Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach, przypadki typu "tak naprawdę g... wiem, ale WIEM LEPIEJ i lepiej się znam na Twojej robocie od Ciebie" są najbardziej denerwujące.
A z tym pukaniem w szybę to nie umiem pojąć, o co gościowi mogło chodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 11:37
-
Maczek wrote:Kacha, :* Ludzie potrafią wkurzać w każdym zawodzie.
Mrozone kulki z arbuza. Jak to się robi? Mam arbuza, mam zamrazarke i co? Podziabac go i zamrozić? Internety nie rozwiązały moich wątpliwości w tym wzgledzie, a mrożony arbuz brzmi intrygująco.
zawsze jak mi zostaną truskawki to zamrażam i są potem pycha
a mrożonego arbuza kiedyś piłam z szampanem - cudo, ale zwala z nóg
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Katarzyna87 wrote:On pukał pokazując oferty koleżance. Tylko co innego dotknąć szyby, a co innego walić w nią pięścią.
Coś nerwowa bywam ostatnio ;p
Aaaa, to wiele wyjaśnia. Myślałam, że tak sobie sam stanął i zaczął pukać w szybę, pokazując na oferty
Możesz mi powróżyć z wykresu dla relaksu, jeśli masz ochotę
EDIT: Baronowa, czyli tak po prostu go w kawałkach wrzucić do zamrażarki? I co potem? Zjeść?
Sorry za głupie pytania. Normalnie moja inwencja kuchenna jest mocno rozwinięta, ale dzisiaj mój mózg się gotuje w czaszce i nie ogarniam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 11:49
-
Pozdrawiam z gorącej plaży!
Dzisiaj to prawdziwy leżing, smażing, plażing
Zuu arbuzowe kulki robie tak lyżką do drążenia, wrzucam do silikonowej formy żeby później nie mieć kłopotów z wyjściem i do zamrazary. Robią się takie właśnie wodne lody do possania i przełknięcia (znów mi się kojarzy hehehehe)
zwei_kresken, Maczek, Shibuya lubią tę wiadomość
-
Kacha ja wróciłam z Egiptu i na prawdę polecam. Chociaz miałam trochę pietra szczególnie jak wracaliśmy z Luksoru po zachodzie słońca. Faktycznie policja z karabinem na każdym rogu, na wjazdach do miasteczek obywatele z kałachami ale to tylko dla bezpieczeństwa. Kontrole przed wejściem do zabytków, policja w hotelu. Ale wiem że oni potrzebują turystów. Przewodnicy Egipcjanie odcinają sie od tego państwa islamskiego ale tak naprawdę niewiele trzeba. Ale ryzyko nawet na polskiej plazy jest jak jakiemuś burakowi słońce przyświeci i włączy agresora.
Ja wrócę jeszcze do Egiptu, Kair muszę zobaczyć. Jeden z przewodników mówił nam że po rewolucji spadła u nich liczba turystów o polowe. Ja sie nie dziwie obawom ludzi ale tak jak piszesz nie dajmy sie zwariować."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Dobrze ze nie mam dylematów gdzie na urlop;)
Cala kasę urlopową i tak wydajemy na koncerty. dyskusja z ludźmi którzy "wiedza lepiej " jest koszmarna:/Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Jakby popatrzeć historycznie, to wyjazd do któregokolwiek kraju katolickiego powinien budzić strach. Tylu zabitych innowierców podczas wypraw krzyżowych!Blondik wrote:Katarzyna, nie am sie co dziwić, że ludzie panikują i boją się krajów muzułmańskich. Egipt, Turcja, Tunezja dla mnie też sa skreślone...
Nie wiara powinna być kryterium wyboru kraju, w którym chcemy wypocząć, a sytuacja polityczno- ekonomiczna. Grecja jest o tyle ryzykowna, że nikt Ci tam banknotu 200 euro nie rozmieni, bo oni są na etapie myślenia o powrocie do własnej waluty. Na Ukrainę też bym nie pojechała w tej chwili, a przecież to nie kraj muzułmański.
Strach to spędzać wakacje w Polsce wśród zagorzałych katolików, którym chodzenie do kościoła nie przeszkadza w tłuczeniu żony, a wiara nie przeszkadza w naciąganiu rodaków na nieświeże rybki w smażalni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 14:52
lauda., Katarzyna87 lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualny
-
Kukułka92 wrote:Dziewczyny dzis mija 12dni od odstawienia duphastonu a @nadal nie ma. Zwykle czekam 5dni a teraz sie spóźnia...
Test sobie obsikaj. A jak na nim nic nie będzie, to poczekaj jeszcze. A jak nadal nic - to lekarz.
Kukułka92 lubi tę wiadomość
-
kurde, ale mi nie codzi o religię jako taką tylko o ryzyko zamachu, bo to chyba źle pojmowany islam popycha ich do tego.
Grecja oczywiście tez ryzykowna. Inne kraje również
Ale np wyjazd do Tunezji to duże ryzyko. I niepoitzrebnie ludzie się na nie piszą
Alicja 1.09.2014 (*) -
zwei_kresken wrote:Guma Turbo z biedry to Turbo tylko z wierzchu, w środku zamiast brzoskwiniowo-chemicznego ulepu jest Donald! Serio! Po 3 ruchach szczęką smak się ulatnia. Rozczarowanie Roku.
No, smak nas do tej przeszłości nie przeniósł. Donald też to nie był, bo on miał smak morelowy i też bardziej intensywny. Ważne, że można było powspominać.
Nieraz mi się micha cieszy, jak sobie uświadomię, że w wielu sytuacjach rozumiemy się z mężem bez słów i o tym samym w danym momencie pomyślimy i mamy identyczne skojarzenia, bo mimo że dorastaliśmy osobno, to jednak prawie w tym samym czasie. Cieszę się, że jest niewiele starszy.
Blondik lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
A ja po tygodniu arabskiego jedzenia szykuję polskiego grilla
kiełbaska, kiszka z kapustą kiszoną i piwko!
Ale od poniedziałku znów wracam na dietetyczne tory, tylko ten weekend odpocznę
Blondik lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba
