Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
soryy, ale pamiątkowe zdjęcie z łożyskiem, gdy sie jest gołym i zakrwawionym...ta babka ma coś nie tak z głową...no chyba, ze z premedytacja zrobiła to dla kasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 13:03
Emma80 lubi tę wiadomość
Alicja 1.09.2014 (*) -
sądząc po jakości zdjęcia mi to bardziej wygląda na zdjęcie ze starego podręcznika. podobne zdjęcia mam w książkach moich rodziców o tym skąd się biorą dzieci - może to jest wersja dla dorosłych? żeby kobiety wiedziały czego mogą się spodziewać. najstraszniejsza wiedza lepsza od niewiedzy
Flp 4,6-7 -
olencja wrote:noo moze szczajmy razę?
Wiedzma-ale to sie je w formie przygotowanej tabletki czy czegos a nie ze taka na talerz i heja:D
no dobra. sikam w sobotę. kto mnie potrzyma za rączkę?
a koty jedzą nie jako tabletki, tylko swoje, świeże. bez talerza.
Flp 4,6-7 -
dokladnie,to lata 70-80 wiec pewnie to foto naukowe:d
marzy mi sie niemanie plamienia i niemuszenie testowac do 30dc:D
okiej to Yousee nas potrzyma:D co dwa szczania to nie jedno o ktorej sie umawiamy?myshka84 wrote:no dobra. sikam w sobotę. kto mnie potrzyma za rączkę?
a koty jedzą nie jako tabletki, tylko swoje, świeże. bez talerza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 13:13
-
Ja się piszę na trzymanie sikających za rączki, co prawda w górach mogę być poza zasięgiem, ale co tam, wiedźmy dadzą radę!"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Hey . Jak to powiadają na kaca najlepsza praca ,albo klin kinem , czym się strułeś tym się lecz, a jak ja na zwolnieniu lekarskim i wódka się wczoraj skończyła to co mam robić!?!? Nie mam siły wyjść po następną bo sklep daleko nie mam siły nawet dojść do lodówki a te łożyska, które wrzucałyście zainspirowały mnie do jedzenia :p
Katastrofa witaj pasujesz do mojego obecnego stanu, rozgość się proszę długo ujeżdżasz już pytonga ?
stacey lubi tę wiadomość
-
Mam w garażu ale jest problem bo trzeba po nie zejść,a męża do piątku nie ma w chałupie. Wczoraj wyniosłam na świetnik tyle czarnej pozeczki bo twierdziłam ,że się zmarnowała a ona tak ładnie fermentowala teraz bym miała winko jak się patrzy! Głupia ja !olencja wrote:Morwa,nie masz jakich ziemniakow?sama cos wydestyluj:D
stacey lubi tę wiadomość
-
Oooo zbawicielko ty moja!!! zapomniałam całkowicie o kefirku!! Idę se walnąć klinaWiedźmaMaKota wrote:Morwa alkoholiku też bym coś chlapnęła ale mogę tylko kefir EWENTUALNIE ;p
Wiecie co wczoraj było mi smutno ,że nie ma męża a dzisiaj widzę tego plusy. Po pierwsze cisza w domu , po drugie mogłam pospać do 12 , po trzecie mogę chodzić w samej bieliźnie po domu i nikt mnie nie atakuje, po czwarte wreszcie to ja robię bałagan ,który później posprzątam... no mogłabym tak wymieniać bez końca. Po cholerę ja brałam ślub trzeba było sobie kupić gumowego pytonga i był by spokój
stacey lubi tę wiadomość
-
gumowy pytong nie zabezpiecza niestety przed atakiem ridza:/
wroc po te porzeczki!!!! chociaz pewnie ktos juz je przygarnal jakis koneser wybornych trunkow:D
czyli to prawda o tej kupie rodzac?WiedźmaMaKota wrote:No właśnie o to to! Wg mnie wszystko można sfotografować, nawet jaką kupę się zrobilo rodząc ale po co z tym do internetów?
ehhh myslalam ze bede pachniec rozami i wygladac jak ksiezna Kejt:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 15:17
-
myshka84 wrote:pępuszek, koniecznie żeby pokazać na osiemnastkę dzieciakowi co z niego odpadło plus wszystkie włosy, paznokcie, naskórek odkurzany ręcznym odkurzaczem z kanapy..
Zapomniałaś o zębach...Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
