Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
zwei_kresken wrote:Zuuuu,nie wiem czy są dobre, ale Harvard brzmi dobrze

http://www.health.harvard.edu/healthy-eating/glycemic_index_and_glycemic_load_for_100_foods
Hmmm, troche malo. Poszukam jeszcze.

-
Dla mnie to były dragi na receptę. Brałam go na zahamowanie laktacji. 2 tyg przespałam a jak już wstałam do kibelka to się czułam jak bym litra wypiła. Przeczytałaś efekty uboczne na ulotce? Masakra jakaś. Ale skuteczny. Czytałam że laski po bromku łatwiej w ciąże zachodząEva82 wrote:Biorę Bromergon


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Biorę 1 tabletkę na noc. Jak zacionszę to będę odstawiać stopniowo
To gin mi przypisał i wyjaśnił co w razie w. Na razie jesteśmy na etapie zbijania prolaktyny.
Edit: ja po kilku latach przerwy przy bromku zaczęłam pić kawę bo mi ciśnienie poleciało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 12:56
-
olencja wrote:Maczek,dla mnie wywalenie glutenu bylo odkryciem roku,ja po nim mialam takie skurcze jelit ze nie wiedzialam jak sie nazywam
a wszystko zaczelo sie jak zaczelam czytso jesc,same nieprzetworzone zarelko, kiszki w miare odzyly i zaczely byc jeszcze wrazliwsze, najpierw wywalilam nabial,potem glute a teraz inne ziarna i straki
poki co zyje,mam sie dobrze i mam nadzieje przyniesie to kiedys zielony efekt:D
Jakoś nie czuję się gotowa na wywalenie glutenu, tym bardziej, że nie widzę wskazań w swoim przypadku
I tak mam z diety dużo wywalone i nie jem już nic przetworzonego, bo jak zjem, to po tym choruje. Jestem sprawdzaczem, czy z żywnością sklepową jest coś nie tak. Ostatnio testowałam szynkę, która wyglądała na zrobioną z miesa. No cóż, coś tam jednak było poza miesem, bo w ciągu godziny urósł mi duży balonik 
A po sklepowym pieczywie (poza chrupkim razowym) 12 miesiąc cionszy spożywczej murowany
Za to nabiał... Lubię nabiał i go jem, choć w małych ilościach (chude mleko do kawy, trochę jogurtu naturalnego do sałatek, czasem twaróg, rzadziej kawałek sera żółtego lub plesniowego), aczkolwiek zaczynam nabierac co do niego strasznych podejrzeń, że od pewnego czasu może mi robić kuku.
Jak to się sprawdza? Zwei, specu?

-
niewazne ile,wazne ze cokolwiek:) jesli nie chcesz odstawiac niczego to sproboj jeszcze probiotyki pobrac,szczegolnie Plantarum, moze to CI wystarczyMaczek wrote:Hmm... co ja jem z glutenu... Razową mąkę pszenną i żytnią oraz trochę rzeczy z nich robionych.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



tylko odstawiaj stopniowo:D ile bierzesz? bo chocby z tego wzgledu zrob test zeby nie zaszkodzic cionrzy




