Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przedszkolanka, no bez paniki, pliiis
Owu na bank była - to po pierwsze. A po drugie - na to, co będzie dalej i tak w tym cyklu nie masz już wpływu, a może być dosłownie wszystko i temperatura moze nie być tutaj wskaznikiem ani sukcesu ani porażki. Widziałam wykresy, w których temperatura w terminie @ spadała a test i tak był pozytywny...
Przysięgam Wam, że się w pierwszym cs tak nakręciłam, że nawet kilka razy się zastanawialam,czy jakaś biochemiczna z tego nie wyszła, tylko się o tym nie dowiedziałam - naprawdę, NIGDY w życiu takiego cyklu nie miałam. Dlatego teraz już niczego nie będę się doszukiwać, gdyby nie ten wykres, który teraz prowadzę to może nawet nie ogarnialabym, który jest dc. Tylko spokój może nas uratować.
przedszkolanka:), iwwk lubią tę wiadomość
-
wiem,wiem..wiem,że macie racje. Stara a głupia noo
jeszcze 2 miesiące temu jak się nie starałam to i ja nie znałam dnia cyklu a teraz odliczam do @ 
chociaż nawet nie wiem ile cykl potrwa bo u mnie to zagadka. No i w pierwszej byłam stymulowana to bardziej luzowałam ze względu na leki. Ale już się ogarniam!
Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Mika88 wrote:Dlugie starania niestety nie wplywaja dobrze na samopoczucie zrob na poczatek hormony FsH LH i moze warto byloby podejsc zrobic monitoring kiedy owulacja wypada jak rosnie jeszcze jest jedna kwestia czy masz drozne jajowody
No właśnie to jest kolejna kwestia. Lekarz twierdzi, ze jak zaszłam w ciąże w styczniu to jajowody są drożne...
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
nick nieaktualnyAduszka, super
iwwk wrote:Sung ponoć sny o dzieciach zwiastują przypływ pieniążków Mi się to często sprawdzało, ale nie wiem ile w tym wkrętek było Od dwóch dni też mi się śni coś z ciążą związanego albo małe dziecko, niedługo wypłata może dlatego
Ha, no byłoby miło
przedszkolanka:) wrote:13 fajna data moze i spłodzicie 13tego
no nie da rady bo owu teraz no chyba, ze chodziło o 31 o 13 hehe, bo sex wczoraj a owu (chyba) dzisiaj. Mogły żołnierzyki dopłynąć.
-
Ja cieszę się, bo trafiłam na super ginekolog. Inni tez uważali , że wszystko jest ok , a gdyby nie ona to bym teraz synka nie miała.
Majaaa lubi tę wiadomość
8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
makalotia wrote:Ja cieszę się, bo trafiłam na super ginekolog. Inni tez uważali , że wszystko jest ok , a gdyby nie ona to bym teraz synka nie miała.
Ja miałam w pierwszej kobietę i choć od lat do niej chodzę to nie chciała mnie wspomagać ani pomóc na mdlosci(2x szpital na kroplówkach). Ciąza ok ale po porodzie mnie olala. Ttm razem mam zamiar prowadzić u naszego ordynatora,ma bardzo dobre opinie, w czwartek zobaczę jego podejście i się okaże.
Majaaa lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Owu marnować nie można!Meggs wrote:Hehehe tak tak i to najlepiej brakiem przytulasków ...w owulacje
Jej,ja pamiętam jak dostalam pierwszy cykl stymulacji a mój mąż akurat przed owu miał zabieg żylaków(na jądrach) i miesiac bez serduch- dodam że 3 tyg.pozniej test byl pozytywny a żekomo byl bezpłodny w tym czasie.
Moje szczęścia
-
Ja ki od kilku dni męczę się z nudnościami. Chyba jakaś jelitówka. Choć zaczynam się zastanawiać, czy ta owulacja tak na mnie nie działa.. czy to możliwe?8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
Tak,możliwe że na owumakalotia wrote:Ja ki od kilku dni męczę się z nudnościami. Chyba jakaś jelitówka. Choć zaczynam się zastanawiać, czy ta owulacja tak na mnie nie działa.. czy to możliwe?
U mnie skok znowu 0.4st.i bol na @.
A jak mnie pożarly komary wczoraj wrr. Ide ćwiczyć :pMoje szczęścia
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 09:56
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka
