Wrześniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedronka 89 myślisz że to możliwe? Jejku to byłby cud... Napisałam do mojej gin i kazała mi czekać, ale nie powiedziała czy już nie ma szans na ciążę czy są...
OszalejęOlciak lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualnyin_co_gni_to wrote:Biedronka 89 myślisz że to możliwe? Jejku to byłby cud... Napisałam do mojej gin i kazała mi czekać, ale nie powiedziała czy już nie ma szans na ciążę czy są...
Oszaleję
Ja sama już jestem cztery dni po terminie @.
Czasami owulacja się przesuwa i implantacja jest później.
Dopóki @ nie ma piłka w grzeOlciak, in_co_gni_to lubią tę wiadomość
-
Ja testuje od piątku. Negatywnie. Jutro na betę. W moim przypadku marne szanse, choć bym się ucieszyła. Jestem w 44 dc. Byłam na wakacjach wiec myśle ze wszystko mogło się poprzestawiać. Nie mniej jestem 14 dni po terminie @. A przytulanie było 2 dni przed terminem @czyli 10 września. Wcześniej było ale bez finału ze strony mojego męża 30 sierpni i 3 września. Na okres się nie zanosi (zero objawów). Bolą mnie piersi z boku ale tylko przy dotyku i nigdy tak nie miałam. A od tygodnia ciągnie mnie podbrzusze, w czwartek tydzień temu nagle zaczęło mnie strasznie bolec, po godzinie jakby nigdy nic ból przeszedł. Dzisiaj rano wydawało mi się ze na teście pojawił się cień kreski, ale myśle ze to moja nadzieja tylko i nic tam nie było w rzeczywistości. Chciałabym już wiedzieć co się dzieje... wcześniej ciąże kończyły się w 7 tygodniu. Na betę kazała mi iść ginekolog przed wizyta.
Olciak lubi tę wiadomość
4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
7.11 - serduszko
-
zakochanaaw wrote:Jejku cudownie!
Śledzę tu Was po cichu i co chwilkę zaglądałam czy napisałaś bo aż mnie brzuch ze stresu bolał.. haha
dziekujezakochanaaw lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Fooskate wrote:Ja testuje od piątku. Negatywnie. Jutro na betę. W moim przypadku marne szanse, choć bym się ucieszyła. Jestem w 44 dc. Byłam na wakacjach wiec myśle ze wszystko mogło się poprzestawiać. Nie mniej jestem 14 dni po terminie @. A przytulanie było 2 dni przed terminem @czyli 10 września. Wcześniej było ale bez finału ze strony mojego męża 30 sierpni i 3 września. Na okres się nie zanosi (zero objawów). Bolą mnie piersi z boku ale tylko przy dotyku i nigdy tak nie miałam. A od tygodnia ciągnie mnie podbrzusze, w czwartek tydzień temu nagle zaczęło mnie strasznie bolec, po godzinie jakby nigdy nic ból przeszedł. Dzisiaj rano wydawało mi się ze na teście pojawił się cień kreski, ale myśle ze to moja nadzieja tylko i nic tam nie było w rzeczywistości. Chciałabym już wiedzieć co się dzieje... wcześniej ciąże kończyły się w 7 tygodniu. Na betę kazała mi iść ginekolog przed wizyta.
pokazałaś komuś ten cień?
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Olciak, nie miałam komu w sumie. Ale zrobiłam sobie zdjęcie i jak na nie patrzę to już nic nie widzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 17:14
Olciak lubi tę wiadomość
4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
7.11 - serduszko
-
Fooskate wrote:Olciak, nie miałam komu w sumie. Ale zrobiłam sobie zdjęcie i jak na nie patrzę to już nic nie widzę
Jesli chcesz to mozesz tutaj wstawic moze razem coś zobaczymy🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Fooskate wrote:https://zapodaj.net/6a89e4812e07f.jpg.html Jest prześwietlone, bo mój telefon robi zdjęcia jak kalkulator. Nic tam nie widzę już
Ja widzę, pokazałam mojemu żeby zobaczył bo ja to często widzę kreski których nie ma ale on też powiedział, że widzi Także mam nadzieję, że beta potwierdzi 🤰🏻 Trzymam kciuki ☺️Olciak lubi tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Fooskate wrote:https://zapodaj.net/6a89e4812e07f.jpg.html Jest prześwietlone, bo mój telefon robi zdjęcia jak kalkulator. Nic tam nie widzę już
Może ja już jestem też jakaś przewrażliwiona na cienie cieni i nie chce Ci absolutnie robić nadziei, ale ja tutaj widzę ten cieńOlciak lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualny
-
Fooskate wrote:https://zapodaj.net/6a89e4812e07f.jpg.html Jest prześwietlone, bo mój telefon robi zdjęcia jak kalkulator. Nic tam nie widzę już
Olciak lubi tę wiadomość
-
Justynka, jak u Ciebie sytuacja?
Ja zaczęłam znowu stymulację, ale straciłam nadzieję. Już nie jestem wyluzowana, wrócił cały ten smutek z początku starań.. Wszystko do dupyOlciak, justyna1719 lubią tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
melisa wrote:Dysiak cos czuje że coś się u Ciebie święci :p u mnie chyba też
Tak myślisz? ja siw nie nastawiam, stwierdziłam, że nawet nie robie testu, czekam do końca tygodnia. Po co sie stresować. A u Ciebie jakie objawy??Olciak lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny wracam do gry, odbebnilam kurację i już powinno być ok, owulacja powinna być ok 3 października więc testowanie dopiero ok17 października ale trzymam kciuki za wszystkie wrześniowe szczęściary:)
Olciak, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
-
Fooskate wrote:https://zapodaj.net/6a89e4812e07f.jpg.html Jest prześwietlone, bo mój telefon robi zdjęcia jak kalkulator. Nic tam nie widzę już
Kochana mi też się wydaje, że coś widze!
Leć na bete!🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Fooskate wrote:https://zapodaj.net/6a89e4812e07f.jpg.html Jest prześwietlone, bo mój telefon robi zdjęcia jak kalkulator. Nic tam nie widzę już
Madlene28 lubi tę wiadomość
Mutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
Dziewczyny... Zaczęliśmy z moim M to liczyć i doszliśmy do takich wniosków :
Jeśli zagnieżdżenie może trwać nawet 12 dni, zapłodnienie 48 godzin to w sumie daje 14 dni od domniemanej owulacji na wyjście pozytywnego testu /pozytywnej bety?
Czyli powiedzmy jak owulację miałam (w teorii) 12.09 + 14 dni to jest 26.09 mogą dopiero wychodzić mi pozytywy jeśli wszystko działo się najwolniej jak to możliwe? Powiedzcie mi czy dobrze to liczę... Znowu robimy sobie nadzieję, a potem ten zawód jest okropny, ale nie umiemy inaczej
Na prawdę nigdy tak nie miałam - spóźniony okres, zero znaków że ma nadejść, super cera, temp podwyższona, brzuch wywalony(jestem b chuda więc od razu u mnie widać, jeśli jest wzdęty), dziwny niespotykany biało kremowy śluz, rozstrojenie emocjonalne... I jednoczesnie negatywne testy i beta 0.2
Wiem, że póki nie nadejdzie @ jest nadzieja, ale ta negatywna beta i długi czas od domniemanej owulacji jakoś mnie negatywnie nastrajają...
Dodajcie mi nadziei pliiiislOlciak lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
in_co_gni_to wrote:Dziewczyny... Zaczęliśmy z moim M to liczyć i doszliśmy do takich wniosków :
Jeśli zagnieżdżenie może trwać nawet 12 dni, zapłodnienie 48 godzin to w sumie daje 14 dni od domniemanej owulacji na wyjście pozytywnego testu /pozytywnej bety?
Czyli powiedzmy jak owulację miałam (w teorii) 12.09 + 14 dni to jest 26.09 mogą dopiero wychodzić mi pozytywy jeśli wszystko działo się najwolniej jak to możliwe? Powiedzcie mi czy dobrze to liczę... Znowu robimy sobie nadzieję, a potem ten zawód jest okropny, ale nie umiemy inaczej
Na prawdę nigdy tak nie miałam - spóźniony okres, zero znaków że ma nadejść, super cera, temp podwyższona, brzuch wywalony(jestem b chuda więc od razu u mnie widać, jeśli jest wzdęty), dziwny niespotykany biało kremowy śluz, rozstrojenie emocjonalne... I jednoczesnie negatywne testy i beta 0.2
Wiem, że póki nie nadejdzie @ jest nadzieja, ale ta negatywna beta i długi czas od domniemanej owulacji jakoś mnie negatywnie nastrajają...
Dodajcie mi nadziei pliiiisl
Nie chce Cie martwic, ale w poprzednim cyklu tez tak mialam. Okres spoznial sie 5 dni, sluzu bardzo duzo, zupelnie innego niz zwykle, wdecie, wstret do jedzenia, lekkie skurcze (a u mnie dopiero w 2 dzien @) - ale wszystkie negatywne testy sie nie mylily.
@ przyszla po poludniu mimo ze rano temperatura mierzona prawidlowo wyniosla 36,9.
Beta w Twoim przypadku wyszla niska. Ale zawsze jest nadzieja, ze moze jednak sie udalo i faktycznie u Ciebie dzieje sie najwolniej jak moze tylko.
Bede trzymac kciuki, ale ja juz tak mam, ze wole byc milo zaskoczona niz rozczarowanaOlciak, in_co_gni_to lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌