Zaczynam starania w 2024 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wierzę że będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki. Bierze lekarstwa , odpoczywaj ile się da i staraj się nie stresować. ✊✊Oleczka_kh wrote:Aktualnie jestem po wizycie . Nic nie widać bo to dopiero 4+2.
Wyniki z wczoraj beta hcg 42
Progesteron tragiczny 4.75.
Dostałam duphaston 2x dziennie i dopochwowo luteine na noc.
Mam nadzieję że będzie dobrze, chociaż jestem załamana
Iambee, Izabell155 lubią tę wiadomość
-
Miśka 91 wrote:Wierzę że będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki. Bierze lekarstwa , odpoczywaj ile się da i staraj się nie stresować. ✊✊
Staram się. Nawet biorę 3x dupka bo stwierdziłam że co ma pomóc to nie zaszkodzi. Bolą mnie plecy od wczoraj, nic innego się nie dzieje. Może troszkę brzuch, bardziej kłucie rozpieranie. Nie są to skurcze. Martwie się, bo jak się nie martwić. Ale krwawień nie ma więc może macica się powiększa? -
My zaczęliśmy starania od 1 stycznia 2024, nic jednak się nie wydarzyło, poza tym, że okres nie wystąpił 3 krotnie w ciągu tych 8 miesięcy- od stycznia do sierpnia, powodem były torbiele na jajniku. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się to. Czy to stres- bo bardzo się stresowałam, czy efekt nadmiaru ćwiczeń- tak zaobserwowałam. Ale jedna z lekarek, u której byłam na konsultacji, stwierdziła, że to słaba jakość komórek. Dziwne stwierdzenie, bo inny lekarz powiedział, że torbiele nie są związane z niemożliwością zajścia w ciążę i płodnością, tylko możliwe, że ze stresem czy większym.
-
jaszczurka wrote:Powiedzcie mi Kochane w którym dniu po owulacji wyszedł wam test pozytywny?
Wczoraj badanie u gina
Stwierdziła endometrium powiększone i powiedział że może to oznaczać wczesną ciążę a wynik testu negatywny.
Nie mogę przestać myśleć.
Jak zaszłam w ciążę to miałam pozytywny 12 dpo. Powtórz test np za dwa dniJa 29 mąż 29 wedding 19.09.2021
Pierwsza córa Liliana ❤️
-
My staramy się od kwietnia tego roku, właśnie zaczynam dni płodne ostatniego cyklu przed inseminacja. Bardzo wierzę, że będzie szczęśliwy 🥹
W czwartek byłam na kontrolnych wymazach, wcześniej w tygodniu na krwi w kierunku anemi, żelazo 75% normy, kwas foliowy 75%, b12 50% normy i niska ferrytyna 26, wg lekarza po konsultacji wyniki są ok nie ma potrzebny suplementowania, mimo że naciskałam że staramy się o dziecko i czy napewno to są dobre normy 🤷🏼♀️ zaczęłam suplementowac b12 i żelazo, ale wybieram się do dietetyka aby dobrać dawki.
Plan działania jest oraz zajęcie głową w pracy i to pomaga w oczekiwaniu 💪🏻🧍♀️92 🧍♂️92 + 🐕 🐕
Starania od 04/24
Ona:
Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌
AMH 2,0
Owulacja ✅, histeroskopia z hp ✅,
jajowody drożne ✅, hormony+tarczyca ✅, cytologia ✅, wymazy (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅
On:
Test hba 54% ❌
Stres oksy. 1,6 ❌
Reszta ✅
Oboje:
Suplementacja+żel wspomagający ✅
I iui : 10/24 -
Gama81 wrote:My zaczęliśmy starania od 1 stycznia 2024, nic jednak się nie wydarzyło, poza tym, że okres nie wystąpił 3 krotnie w ciągu tych 8 miesięcy- od stycznia do sierpnia, powodem były torbiele na jajniku. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się to. Czy to stres- bo bardzo się stresowałam, czy efekt nadmiaru ćwiczeń- tak zaobserwowałam. Ale jedna z lekarek, u której byłam na konsultacji, stwierdziła, że to słaba jakość komórek. Dziwne stwierdzenie, bo inny lekarz powiedział, że torbiele nie są związane z niemożliwością zajścia w ciążę i płodnością, tylko możliwe, że ze stresem czy większym.
Macie za sobą już jakieś badania albo plan na nie ?d
🧍♀️92 🧍♂️92 + 🐕 🐕
Starania od 04/24
Ona:
Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌
AMH 2,0
Owulacja ✅, histeroskopia z hp ✅,
jajowody drożne ✅, hormony+tarczyca ✅, cytologia ✅, wymazy (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅
On:
Test hba 54% ❌
Stres oksy. 1,6 ❌
Reszta ✅
Oboje:
Suplementacja+żel wspomagający ✅
I iui : 10/24 -
Trzymam 🤞🤞🤞Kc1234 wrote:My staramy się od kwietnia tego roku, właśnie zaczynam dni płodne ostatniego cyklu przed inseminacja. Bardzo wierzę, że będzie szczęśliwy 🥹
W czwartek byłam na kontrolnych wymazach, wcześniej w tygodniu na krwi w kierunku anemi, żelazo 75% normy, kwas foliowy 75%, b12 50% normy i niska ferrytyna 26, wg lekarza po konsultacji wyniki są ok nie ma potrzebny suplementowania, mimo że naciskałam że staramy się o dziecko i czy napewno to są dobre normy 🤷🏼♀️ zaczęłam suplementowac b12 i żelazo, ale wybieram się do dietetyka aby dobrać dawki.
Plan działania jest oraz zajęcie głową w pracy i to pomaga w oczekiwaniu 💪🏻
Kc1234 lubi tę wiadomość
-
jaszczurka wrote:A przed tym 12 dniem sprawdzałaś ?
Nie, w poprzednich cyklach starania tak a w tym co zaszłam postanowiłam to olać i na luzie podejść i się udało , a testowałam dlatego że temp nie spadła.Ja 29 mąż 29 wedding 19.09.2021
Pierwsza córa Liliana ❤️
-
A sprawdzałaś proga te powiedzmy 7 dpo? Może akurat jest niski... Bo na plamienie owulacyjne, to chyba za późno występuje.Malgo49 wrote:Cześć dziewczyny!
Dołączam ponownie do grona, staramy się od 3 miesięcy. Prawdopodobnie kolejny nieudany cykl. Potrzebuję Waszej porady. Około 7-10 dpo pojawiają się krople krwi (może dwie plamki), które ustają. Następnie dużo śluzu mleczno-żółtego, pojawia się brazowe plamienie, które zmienia się w wodniste różowe-to wszystko trwa około 5 dni. Nie jest tego dużo. Okres pojawia się na 2-4dni. Przed staraniami nie miałam takiego problemu. Ginekolog nic nie zalecił.
Jestem załamana. Help!2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Może być jakaś reakcja alergiczna. Dobrze by było zgłosić lekarzowi, może zmieni lek. Ja np. nie mogłam stosować luteiny bo było pieczenie na zmianę że swędzeniem 🤐Oleczka_kh wrote:Czy mozliwe ze po utrogestanie odczuwam pieczenie w środku? I co zrobić..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 22:09
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
W ogóle wtryniłam Wam się w wątek, ale lubię sobie czasem podejrzeć i poczytać to i owo 🫣 sama długo tkwiłam w staraczkowym 2021 🫣
Powodzenia kochane Wam życzę! Wiem ile to wszystko wymaga sił. Trzymam kciuki za wszystkie.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
No to ja z takim progiem 12ng normalnie chodziłam sobie w ciąży 😁
Oleczka_kh lubi tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Cześć dziewczyny 😀
Jestem tu nowa, u nas początki bo to dopiero 2cs.
Jestem ok 7-8 dpo, moje cykle są regularne ok 27-28 dni, do @ 7 dni. Od dwóch dni czuję kłucie jajnika i delikatny ból podbrzusza. Nigdy wcześniej tak nie miałam, zwykle boli mnie podbrzusze dopiero drugiego dnia @. Czy to możliwe, że to implantacja? Dziś rano robiłam test ale wyszedł negatywny. Wydaje mi się, że to za wcześnie i z następnym testem postaram się wstrzymać do @.
Co myślicie?
-
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa, postanowiłam do Was dołączyć bo już sama nie wiem co o tym myśleć. Staramy się już ok. 3 miesięcy, dwa miesiące po prostu bez nacisku ale ostatni miesiąc już z kontrolą dni płodnych i większym zaangażowaniem. Ok. tydzień przed planowaną @ miałam dziwne pobolewanie podbrzusza nie przypominające tych miesiączkowych i kłucie w okolicach jajnika +później dochodziło do tego zmęczenie i ból piersi. Dzień przed okresem zrobiłam wieczorem test ale wyszedł negatywny. Dziś przypada @ nie odczuwam już bólu a delikatnie taki jak na okres, pojawił się też śluz delikatnie zabarwiony na różowo.
Mam test ale chyba bez sensu robić go znów wieczorem i lepiej będzie poczekać i zrobić jutro z porannego moczu. Co sądzicie? Może ktoras z Was miała podobne doświadczenia?
