Zaczynam starania w 2024 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny. Jestem tu nowa, właśnie dziś się zalogowałam 😊. Mam już niestety.. 38 lat. Mam 8letnia córkę o którą staraliśmy się rok czasu, czyli zajście w ciążę u mnie nie jest takie hop siup... Właśnie z mężem obudziliśmy się, że chcemy jeszcze jedno dziecko. Pierwszy miesiac starań za nami bez powodzenia... Dziś dostaje powoli @. Oczywiście od jakiegoś czasu suplementuje się bombom witaminową dla kobiet starajacych się o dziecko. Robię też testy owulacyjne, mam 30 dniowy cykl i tak różnie u mnie z tą owulacja.. Raz szybciej raz trochę później... Mam nadzieję za jakiś czas powiększy nam się rodzinka.
Darrika lubi tę wiadomość
Kejti -
Cześć dziewczyny, miało mnie tu nie być, miało być bez stresu, ale już znów zaczynam panikować.
Mamy już jedno dziecko o które staraliśmy się 1,5 roku, miałam po drodze dwa poronienia.
Teraz staramy się 10 miesięcy i nic, kompletnie nic. Już świruje że może mam jajowody niedrożne - czy to w ogóle możliwe jeśli mam już jedno dziecko?
Obydwoje jesteśmy już przebadani hormonalnie, ja oczywiście też usg i mas badanie nasienia - wszystko ok.
Możecie jakoś wesprzeć na duchu 😞🙈Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Hej Dziewczyny. Dołączam do Waszego grona. W skrócie o sobie. Mam 33 lata, młodszego partnera. W marcu ciąża biochemiczna 🥺 na pokładzie juz dwoje dzieci w wieku 12 i 11 lat. Od czerwca staramy się, jednak dziś znów przyszła @. Od poprzedniego cyklu piję zioła o. Sroki nr 3. Tak bardzo pragnę maleństwa, dziś nastąpił kryzys. Będzie mi z Wami raźniej.
-
Dziewczyny, nie poddawajcie się! Trzeba być cierpliwym i się uda, na każdą przyjdzie czas. Tak to jest niestety ze jak się bardzo chce to się nie od razu udaje. 🤗🤗🤗
Kropka w Kreski, Olećka lubią tę wiadomość
👰🤵 2017
👶🩷 08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta
23.04 prenatalne III trym.
-
Vilka wrote:Dziewczyny, nie poddawajcie się! Trzeba być cierpliwym i się uda, na każdą przyjdzie czas. Tak to jest niestety ze jak się bardzo chce to się nie od razu udaje. 🤗🤗🤗
Coś w tym jest. Pierwsza ciąża nie była planowana, poszło gładko. Druga planowana, też szybko poszło. Teraz dopiero jest trudniej. -
Cześć dziewczyny!
Dołączam ponownie do grona, staramy się od 3 miesięcy. Prawdopodobnie kolejny nieudany cykl. Potrzebuję Waszej porady. Około 7-10 dpo pojawiają się krople krwi (może dwie plamki), które ustają. Następnie dużo śluzu mleczno-żółtego, pojawia się brazowe plamienie, które zmienia się w wodniste różowe-to wszystko trwa około 5 dni. Nie jest tego dużo. Okres pojawia się na 2-4dni. Przed staraniami nie miałam takiego problemu. Ginekolog nic nie zalecił.
Jestem załamana. Help!👩 30
👱♂️ 42
2017 13tc💔😇
2018 puste 💔
Starania 06.2024 🥰 -
edka85 wrote:Oleczka, wcale ci się nie dziwię, że wynik proga cię złamał. Pamiętam jak ja zobaczyłam swój progesteron w ostatniej ciąży - 10ng. Byłam pewna, że to źle wróży. Ale mimo wszystko ciąża się utrzymała i urodziłam córkę. Jednak kiedyś w ciąży miałam proga 8ng i potem okazało się, że to biochem. Musisz uzbroić się w cierpliwość i nastawić na każdą ewentualność.
Dzielnie biorę leki od wczoraj i pójdę w poniedziałek zbadać bete i progesteron.
Powtórzę bete w środę żeby zobaczyć przyrost. Testy ciemnieją , więc mam nadzieję że to dobry znak w tej całej niezbyt dobrej sytuacji. Tlumacze dzieciakowi żeby był silny i się tam trzymał , ja staram się też nie załamywać choć najchętniej usiadłabym i płakała. Ale nic mi to nie da, a może tylko zaszkodzić. Wierzę że stanie się cud i wszystko będzie dobrze. Chociaż juz naprawdę ciężko mi w to uwierzyć..Olećka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, przyłączam się! Jestem tu nowa, staramy się z narzeczonym o dzidziusia od 4 miesięcy, w poprzednim cyklu miałam CB która zakończyła się w 5 tygodniu.
Mam 34 lata, narzeczony 36 lat.
Obecnie jestem w 11dpo i od 5 dni czuję że "coś" się dzieje, podobnie jak w poprzednim cyklu, wczoraj zrobiłam test ClearBlue (mieszkam poza PL) i wyszedł cień cienia, trzymajcie kciuki
Najlepszości dla przyszłych i obecnych mam!Darrika, Olećka, Vilka, Miśka 91 lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Ależ Oleczka, skoro testy ciemnieją, to beta rośnie, więc to daje już sporą szansę na powodzenie. Prawdę mówiąc, gdyby to była biochem, to testy by jaśniały. U ciebie jest wrecz przeciwnie! Być może masz zwykłą niedomoge lutealną.
A po 4 dniach brania lekow juz coś powinno się poprawić w wynikach? -
Annabu super wieści dawaj znać!!
Oleczka trzymam mocno kciuki żeby było dobrze. Musi być!
U mnie zaczynają się dni płodne więc wkrótce działamy z mężemDziś 10 dzień cyklu, pojawił się popołudniu śluz rozciągliwy, jutro zaczynam robić testy owu, ale obstawiam na 14 dnia jak ostatnio.
Ogólnie przy takich regularnych cyklach to mija okres i rach ciach dni płodne są, tylko potem to oczekiwanie na test lub okres się dłuży i dłuży ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2024, 21:08
👰🤵 2017
👶🩷 08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta
23.04 prenatalne III trym.
-
annabu wrote:Cześć dziewczyny, przyłączam się! Jestem tu nowa, staramy się z narzeczonym o dzidziusia od 4 miesięcy, w poprzednim cyklu miałam CB która zakończyła się w 5 tygodniu.
Mam 34 lata, narzeczony 36 lat.
Obecnie jestem w 11dpo i od 5 dni czuję że "coś" się dzieje, podobnie jak w poprzednim cyklu, wczoraj zrobiłam test ClearBlue (mieszkam poza PL) i wyszedł cień cienia, trzymajcie kciuki
Najlepszości dla przyszłych i obecnych mam! -
Oleczka_kh wrote:Aktualnie jestem po wizycie . Nic nie widać bo to dopiero 4+2.
Wyniki z wczoraj beta hcg 42
Progesteron tragiczny 4.75.
Dostałam duphaston 2x dziennie i dopochwowo luteine na noc.
Mam nadzieję że będzie dobrze, chociaż jestem załamanaIambee, Izabell155 lubią tę wiadomość
-
Miśka 91 wrote:Wierzę że będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki. Bierze lekarstwa , odpoczywaj ile się da i staraj się nie stresować. ✊✊
Staram się. Nawet biorę 3x dupka bo stwierdziłam że co ma pomóc to nie zaszkodzi. Bolą mnie plecy od wczoraj, nic innego się nie dzieje. Może troszkę brzuch, bardziej kłucie rozpieranie. Nie są to skurcze. Martwie się, bo jak się nie martwić. Ale krwawień nie ma więc może macica się powiększa?