Zimowe staranka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też sie wydaje, że psychiką wiele zmieniamy w naszych cyklach.
Dzisiaj idę do apteki i koleżanka weźmie mi parę rzeczy na rabat (m.in. testy owulacyjne )
Kochaniutkie żeby zmienić napięcie jak tam przygotowania do świąt Wam idą? Ja wczoraj wyprałam firanki, małemu ubrałam małą choinkę do jego pokoju i ogólnie posprzątałam. Ale czeka mnie jeszcze dużo sprzątania przed świętami
Powiem Wam, że my tego nie robimy po alkoholu, bałabym się, że przez to mogłabym mieć chore dziecko. Nie wiem czy w ogóle tak się dzieje, w końcu dużo dzieci rodzi się przez alkohol, ale ja mam blokadę.Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
dba wrote:Mnie też sie wydaje, że psychiką wiele zmieniamy w naszych cyklach.
Dzisiaj idę do apteki i koleżanka weźmie mi parę rzeczy na rabat (m.in. testy owulacyjne )
Kochaniutkie żeby zmienić napięcie jak tam przygotowania do świąt Wam idą? Ja wczoraj wyprałam firanki, małemu ubrałam małą choinkę do jego pokoju i ogólnie posprzątałam. Ale czeka mnie jeszcze dużo sprzątania przed świętami
Powiem Wam, że my tego nie robimy po alkoholu, bałabym się, że przez to mogłabym mieć chore dziecko. Nie wiem czy w ogóle tak się dzieje, w końcu dużo dzieci rodzi się przez alkohol, ale ja mam blokadę.
My po alkoholu to jak kroliki
Ja ozdobilam juz dom. Mam troche galazek zielonych w dzbankach z zawieszonymi drewnianymi ozdobkami, galazki sa tez na kuchennym zyrandolu (ze swiecami), w oknie stoi swiecacy drewniany luk, na oknie przyklejone filcowe gwiazdki, na drzwiach wieniec (sztuczny w tym roku choc normalnei sama robie ze siwezych galezi), no i swieczki w specjalnych swiatecznych kubeczkach (zloto czerwone). Pierniczkow mi sie w tym roku piec nie chcialo.Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
dba wrote:Mnie też sie wydaje, że psychiką wiele zmieniamy w naszych cyklach.
Dzisiaj idę do apteki i koleżanka weźmie mi parę rzeczy na rabat (m.in. testy owulacyjne )
Kochaniutkie żeby zmienić napięcie jak tam przygotowania do świąt Wam idą? Ja wczoraj wyprałam firanki, małemu ubrałam małą choinkę do jego pokoju i ogólnie posprzątałam. Ale czeka mnie jeszcze dużo sprzątania przed świętami
Powiem Wam, że my tego nie robimy po alkoholu, bałabym się, że przez to mogłabym mieć chore dziecko. Nie wiem czy w ogóle tak się dzieje, w końcu dużo dzieci rodzi się przez alkohol, ale ja mam blokadę.
A co do przytulanek po alko, to my podobnie jak KotkaPsotka A nasz syn został poczęty dzień po urodzinach znajomego, choć ja już z alko wtedy byłam ostrożna, wypiłam wtedy 2 małe drinki, ale mój pamiętam miał wtedy wesoło, a nie za często można go takim zobaczyć, bo on nie lubi jak mu się w głowie kręci, więc zazwyczaj jest najtrzeźwiejszy z całego towarzystwa. Wyluzowani poszliśmy na całość, i akurat trafiliśmyStrażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Martii wrote:Matko nie wiem czy wytrzymam, pewnie jutro bez wiekszego namyslu rzuce sie do kibelka z testem, mimo, ze wiem, ze to nie ma wiekszego sensu....
O tak, myslami można sobie zamęt wprowadzic.Tez cos o tym wiem Wydaje mi sie, ze tez nie raz opoznilam sobie w ten sposob @. A tym razem psychicznie szykowalam sie na sob-niedziela, a dzis to zbilo mnie z nóg. Chyba ze cykl mi sie skrócił do 24dni, bo takie podobno tez sa ok? Moze to te moje ziolka wprowadzily takie zmiany...Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja robiłam betę dwa razy i obie negatywne niestety.
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Mi się już @ rozbujała. Tak więc zaczynam nowy cykl. OVU wyznaczyło mi owulację na święta, tak więc będziemy wtedy pracować nad noworocznym prezentem
-
Martii wrote:Tez mam miec w święta. Bedziemy iść łeb w łeb ;-)Obysmy obie dostaly ten noworoczny prezent
Mnie Ovu takze wyzaczyla czas swiateczny:))
ale,ale bylam u gin i ku mojemu zaskoczeniu kazala mi zrobic bete...powiedziałam jej,ze @ mialam dwa dni bardzo obfite i jasnoczerone no i ona na to.... jutro robie jak nic nie bedzie to mam wziac clo...zobaczymy:))
ja na razie nic nie posprzatalam, weekend mam odwiedzjaco-wyjazdowy wiec zaczne w przyszlym tygodniu:)) -
Milcia wrote:My dzisiaj odbieraliśmy nasze nowe własne mieszkanko Niestety klucze dostaniemy w przyszłym tygodniu, bo jest parę usterek do zrobienia, ale już się nie mogę doczekać