Zimowe staranka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez sie boje.... Ale chyba wyjścia nie ma:))))Milcia wrote:Ja dziś mam 4 dc, od jutra zaczynam brać CLO przez kolejne 5 dni. Mam nadzieję, że ten cykl będzie bardzo owocny
Ale bardzo boję się rozczarowania. Boję się myśleć pozytywnie po roku starań. -
To jak dobrze pójdzie, to razem zaczniemy staranka. Od poniedziałku znowu będę tu częściej, bo mąż w nocy wrócił, ale jutro znowu rusza na tydzień. Wczoraj robiłam porządki itd., żeby chatę poznałMartii wrote:Właśnie zastanawiałam się, gdzie się podziewasz...Przykro mi, że tak Ci się ułożyło. Wszystko będzie dobrze, doczekasz się brzdąca!
Dobrze robisz, jak zajmiesz się czymś wymagającym dużej uwagi, nie będzie czasu na rozmyślanie. I to jeszcze taki szczytny cel, brawo, podziwiam!!
Masz w sobie w takim razie dużo samozaparcia, niestety u mnie ta cecha słabo się rozwinęła 
Ja tez jestem zmuszona zawiesić działania od stycznia...na 3 miesiące
ale chyba już o tym wspominałam.
A brzdąców doczekamy się razem, choć bym miała znowu 2 lata czekać
Ale u Ciebie trzymam kciuki ze szybszą niespodzianką!
A co do pomagania.. ja w tym jestem już hoho, dołączyłam do wolontariatu jak miałam 11 albo 12 lat, jakoś tak. Ale marzy mi się organizacja, gdzie będziemy organizować koncerty, spotkania artystyczne, aukcje, jarmarki, zumbęn i za pieniążki pomagać dzieciom z nowotworami.. Pomysłów mnóstwo, tylko teraz trzeba zacząć realizować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2013, 10:41
Martii lubi tę wiadomość
-
Co tam u Was Dziewczynki? Jestem ostatnio troche zabiegana, nie mam duzo czasu na ovuf.Moja fasolkowa sytuacja na razie zastygla...w piatek powinnam dostać@ , zamiast tego są brązowe plamienia do dziś, w piatek wieczorem test -chyba negatywny, jakbym moze cos widziała, ale pewnosci nie mam...Zrobie jeszcze jutro rano, ale jakos mam przeczucie, ze nic z tego.Czytalam, ze ziółka ktore pije moga początkowo przesuwać @,wiec to pewnie ich sprawka, bo nie mam żadnych objawów

-
Witajcie Kobitki) weekend mnie zmęczył, rodzinka, praca, rodzinka.....dość a za tydzień święta i znowu rodzinka..... Z moim M sie pożarlam.... Pierwszy raz zażywania cło ..czy to wpływa na emocje ?
bo jakaś ognista jestem i byłeco. wybucham.
Brak cierpliwości przejawiam. I. takie tam.....)) -
No i niestety @ przyszła...To spóźnienie narobiło mi trochę nadziei, ale jakoś tym razem szybko się otrząsnęłam...pewnie przez to, że mam sporo na głowie, nie było czasu dużo myśleć.Wierze w te moje ziółka
w końcu mi pomogą 
Co tam u Was?Pewnie przygotowania do świąt trwają?Dziś kupiłam drugą część prezentów i ustawiłam choinkę w pokoju (małego gotowca
)
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Milcia. czy Ty także masz takie objawy po cło? A zanik Sluzu? Pozdrawiam poranni Wszystkie:)Fidelissa wrote:Witajcie Kobitki) weekend mnie zmęczył, rodzinka, praca, rodzinka.....dość a za tydzień święta i znowu rodzinka..... Z moim M sie pożarlam.... Pierwszy raz zażywania cło ..czy to wpływa na emocje ?
bo jakaś ognista jestem i byłeco. wybucham.
Brak cierpliwości przejawiam. I. takie tam.....)) -
Czesc dziewczynki,
U mnie ciągle nic kończy się 4 dzień po terminie@ a jej nadal nie ma. Test wyszedł negatywny, nie robiłam go jednak z 1 porannego moczu, więc nadzieją jeszcze nie mija.
Ja świąteczne zakupy i pierniczki mam za sobą. Teraz poprawka sprzątania i można świętować. -
Kobietki mam pytanko- wlasnie porownywalam odczyty temperatur na wykresach wrzesien- grudzien.
Czy w kazdym miesiacu macie inne, nic sie nie powtarza? dopiero 4 miesiac co rano temke zapisuje i jestem ciekawa?
)
poza tym okna umyte, firanki powieszone, 1/2 prezentow kupiona. jutro wigilia w pracy od czwartku planuje zakupy zywnosiowe i reszte prezentow. w piatek akcja- lepienie pierogow:)






ale mi się nie chce... pospałabym 








