Zimowe staranka :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fidelissa wrote:
-czy używacie czegoś do nawilżania???? bo moja gin mowi,ze wszystko dziala plemnikobójczo? doszlo do tego,ze lubie serduszkowanie tylko poza okres plodnym bo w nim czuje sie zmuszana do serduszek w danych dniach a tego nie lubie...jak sobie z tym radzicie?
właśnie zaczął prószyć śnieg...zima nadchodzi:))
zadne zele oprócz tych specjalnie przeznaczonych dla kobiet starających sie nie są polecane. A;e uwaga- nie wszystkie są plemnikobójcze. po prostu zmieniają PH w pochwie, przez co plemnikom jest ciężej, z tym,że właśnie przyszłam Wam powiedziec ze teścik(i) pozytywne i to właśnie ze stosunku z żelem zwykłym Unimil czyli utrudnia nie znaczy uniemożliwia nie żebym polecała oczywiście
dziewczyny a czy ból podbrzusza podobnie jak na miesiączke jest normalny? boli mnie 3-4 dzień, najmocniej przy wysiłku. Ok wszystko czy mam sie martwić? -
Patu, GRATULACJE!! Teraz dbaj o siebie i maluszka A co do bólu, to zgadzam się z Fipsikiem. Macica się rozciąga, jajniki pracują na pełnych obrotach, więc pobolewać będzie. Ale jeżeli ból będzie na tyle silny, że będzie Ci mocno doskwierał to lepiej iść wówczas do lekarza.
-
Fipsik wrote:Musi boleć Jak inaczej ma się rozciągnąć, żeby się maluszek zmieścił ?
Ale na każdej stronie pisze inaczej. Nawet w poradach na owu jest, że jeśli są to bóle jak miesiączkowe to moze byc to niebezpieczne i grozić poronieniem.
część stron pisze, że bóle z lewej/prawej strony na zmiane są ok, ale ciągły na środku podbrzusza moze byc groźny. Inne piszą, że to normalne, bo się rozciąga i dlatego. Kolejne, że jak tylko sie pojawia taki ból to od razu powinno sie dostac leki na podtrzymanie- luteine np. Wszędzie inaczej a ja nie mam pojęcia co myslec. zadzwoie do gina popołudniu chyba zapytac co uwaza -
A tak w ogóle to witam się z kawą Jadę zaraz z małym do lekarza, bo kaszle dalej, nic lekarstwa nie pomagają. A ja też ledwo żywa, grypa i @ to normalnie przesada.
A w czwartek do gina, w środę muszę badania w lab zrobić. I zobaczymy co ta moja gin wymyśli. Pewnie znowu da całą listę leków, a ja zostawię w aptece majątek. Denerwuje mnie ten kraj, grają w TV takich prorodzinnych a nic nie pomagają, tylko zapełniają własne kieszenie. W dzisiejszych czasach jak ktoś ma problem z zajściem, to niech nie liczy na pomoc od strony państwa. Jak ktoś nie ma kasy, to nie będzie mógł spełnić swojego największego marzenia. Mam znajomą, która z mężem należy do osób średnio zamożnych, czyli nie żyją w jakiś tam luksusach ale też nie narzekają na brak kasy. Mieli problem z zajściem w ciążę, leczenie pochłonęło im masę pieniędzy, ponieważ ona miała poważne problemy zdrowotne. Z tego co pamiętam, to mają wzięte na to 3 kredyty, plus pożyczki u rodziny. Ale.. mają teraz śliczną roczną córeczkę -
Patu wrote:zadne zele oprócz tych specjalnie przeznaczonych dla kobiet starających sie nie są polecane. A;e uwaga- nie wszystkie są plemnikobójcze. po prostu zmieniają PH w pochwie, przez co plemnikom jest ciężej, z tym,że właśnie przyszłam Wam powiedziec ze teścik(i) pozytywne i to właśnie ze stosunku z żelem zwykłym Unimil czyli utrudnia nie znaczy uniemożliwia nie żebym polecała oczywiście
dziewczyny a czy ból podbrzusza podobnie jak na miesiączke jest normalny? boli mnie 3-4 dzień, najmocniej przy wysiłku. Ok wszystko czy mam sie martwić? -
Patu wrote:Ale na każdej stronie pisze inaczej. Nawet w poradach na owu jest, że jeśli są to bóle jak miesiączkowe to moze byc to niebezpieczne i grozić poronieniem.
część stron pisze, że bóle z lewej/prawej strony na zmiane są ok, ale ciągły na środku podbrzusza moze byc groźny. Inne piszą, że to normalne, bo się rozciąga i dlatego. Kolejne, że jak tylko sie pojawia taki ból to od razu powinno sie dostac leki na podtrzymanie- luteine np. Wszędzie inaczej a ja nie mam pojęcia co myslec. zadzwoie do gina popołudniu chyba zapytac co uwaza
Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że ból poronny jest inny od tego codziennego w ciąży. Mnie teraz boli raz z lewej, raz z prawej, raz po środku, ale inaczej niż tego dnia co poroniłam. Wtedy było to silne i schodzące w dół. Mi lekarka mówiła wtedy, że dopóki nie ma plamienia, krwawienia ani bardzo silnego bólu to nie ma co się martwić. Mi pomaga leżenie i odpoczywanie, może też spróbuj, bo piszesz że mocno Cię boli przy wysiłku?
A i inna wiadomość. Z dnia na dzień ciemnieje mi druga kreska w teście. Wtedy robiłam testy przez 5 dni i ciągle była jasna i nie zmieniała się.
a oto moje teściki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db9ecc425530f316.html -
nick nieaktualnyteż chętnie dołączę mam na imię Michalina, decyzję o staraniach podjęliśmy w listopadzie - odstawiliśmy antykoncepcję, jednak okazał się to cykl bezowulacyjny i bardzo długi! więc styczeń jest naszym w sumie pierwszym cyklem, niestety z podejrzeniem pco. szereg styczniowych badań skończy się za tydzień i wtedy będziemy wiedzieli na czym stoimy
pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę oczywiście dwóch pięknych kresek z nadejściem wiosny! -
Patu wrote:Ale na każdej stronie pisze inaczej. Nawet w poradach na owu jest, że jeśli są to bóle jak miesiączkowe to moze byc to niebezpieczne i grozić poronieniem.
część stron pisze, że bóle z lewej/prawej strony na zmiane są ok, ale ciągły na środku podbrzusza moze byc groźny. Inne piszą, że to normalne, bo się rozciąga i dlatego. Kolejne, że jak tylko sie pojawia taki ból to od razu powinno sie dostac leki na podtrzymanie- luteine np. Wszędzie inaczej a ja nie mam pojęcia co myslec. zadzwoie do gina popołudniu chyba zapytac co uwaza -
Miśkaa wrote:też chętnie dołączę mam na imię Michalina, decyzję o staraniach podjęliśmy w listopadzie - odstawiliśmy antykoncepcję, jednak okazał się to cykl bezowulacyjny i bardzo długi! więc styczeń jest naszym w sumie pierwszym cyklem, niestety z podejrzeniem pco. szereg styczniowych badań skończy się za tydzień i wtedy będziemy wiedzieli na czym stoimy
pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę oczywiście dwóch pięknych kresek z nadejściem wiosny! -
Papi77 wrote:Ja czytałam o conceive plus, ale na razie tylko tak pobieżnie. Muszę poszperać na forach i mojej gin się zapytać. Ona kiedyś mi coś polecała takiego, ale nie gdzieś zapodziałam nazwę.
-
Miśkaa wrote:też chętnie dołączę mam na imię Michalina, decyzję o staraniach podjęliśmy w listopadzie - odstawiliśmy antykoncepcję, jednak okazał się to cykl bezowulacyjny i bardzo długi! więc styczeń jest naszym w sumie pierwszym cyklem, niestety z podejrzeniem pco. szereg styczniowych badań skończy się za tydzień i wtedy będziemy wiedzieli na czym stoimy
pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę oczywiście dwóch pięknych kresek z nadejściem wiosny! -
Papi77 wrote:Jasne, że tak Im nas więcej tym lepiej A opowiedz nam coś o sobie, ile się starasz itd.
tak bardziej aktywnie juz poleczeniu to nasz 3 cykl czyli w sumie bylo ich 6
u mnie stwierdzono PCOS, zespol metaboliczny i niedoczynnosc tarczycy
aktualnie wszytsko doszlo do normy TSH spadlo z 5,17 do 1,89
do tej pory wszystkoładnie szło owulkemialam w 20 dc dwa razy sie zdarzyla w 16 dc
nooo oprcz tego cyklu - ktory calkiem zeswirowal ale to pewnie przez to ze od poczatku tego cyklu jestem chora
ufff ale litanie napisalam
PozdroweczkiFidelissa lubi tę wiadomość
-
Rzeczywiście Twój wykres szaleje. Mój też w tym miesiącu był dziwny, bo przez sześć dni miałam taką samą temperaturę, potem skoczyła do góry, dziewczyny pisały, że ciąża murowana, detektor też że 100% ciąża, a beta wyszła negatywna.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
wiem ze na pewno owulki wczesniej nie bylo bo progesteron w 22 dc 0,58 iwec szan na owulke wtedy nie bylo.. ale nie wiem moze sie obdzily .. choc na nic i tak nie licze to wolalalbym zeby jednak byla ta owulka jakos lepiej bym sie z tym czula
-
to moze warto przejsc sie do gina zeby obllokal co i jak ? ja powiedzialamze jak do srody nie bedzie skoku to ide do gina niech nmi powie czy brac lutke na wywolanie czy poczekac