Prawo pracy chroni kobietę od początku ciąży, tj. od momentu poczęcia. Istniejące niekiedy w świadomości kobiet przekonanie, że szczególna ochrona przewidziana przez przepisy prawa pracy przysługuje dopiero od trzeciego miesiąca ciąży, jest błędne. Podstawowy w tym zakresie akt prawny – Kodeks pracy (obowiązujący od 1 stycznia 1975 r.) zawsze obejmował ochroną kobiety w ciąży od samego początku.
Szczególna ochrona kobiet w ciąży znajduje wyraz w szeregu regulacji prawnych, na które składają się m.in.:
zakaz wypowiadania oraz rozwiązywania umów o pracę w okresie ciąży (art. 177 § 1 kp; dopuszczalne jednakże rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownicy oraz wypowiedzenie w razie ogłoszenia likwidacji lub upadłości pracodawcy);
w przypadku terminowych umów o pracę oraz umów na czas wykonania określonej pracy - przedłużenie z mocy prawa czasu trwania takich umów do dnia porodu, jeżeli miałyby one ulec rozwiązaniu w czasie ciąży (art. 177 § 3 kp);
zakaz zatrudniania w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej (art. 178 § 1 kp);
ograniczenie czasu pracy do 8 godzin na dobę bez względu na stosowany przez pracodawcę system i rozkład czasu pracy (art.148 kp), zakaz zatrudniania w systemie przerywanego czasu pracy bez zgody kobiety ciężarnej (art.178 § 2 kp);
obowiązek udzielania pracownicy w ciąży zwolnień od pracy na zlecone przez lekarza badania przeprowadzane w związku z ciążą, jeżeli badania te nie mogą być przeprowadzone poza godzinami pracy - z zachowaniem prawa do wynagrodzenia (art.185 § 2 kp);
prawo do wynagrodzenia w pełnej wysokości za czas choroby przypadającej w okresie ciąży (art.92 kp).
Co do zasady, ażeby pracownica w ciąży mogła korzystać ze szczególnych uprawnień przewidzianych w przepisach prawa pracy, powinna dostarczyć pracodawcy zaświadczenie lekarskie stwierdzające stan ciąży (art.185 § 1 kp). Zaświadczenie takie nie musi odpowiadać żadnym szczególnym wymaganiom formalnych, ważne, żeby było wystawione przez lekarza i stwierdzało, że kobieta jest w ciąży, ewentualnie określało okres ciąży.
Z punktu widzenia kobiety w ciąży niewątpliwie największe znaczenie mają zapisy zakazujące wypowiadania i rozwiązywania umów o pracę w okresie ciąży oraz przepisy przewidujące wydłużenie czasu trwania terminowych umów o pracę oraz umów na czas wykonania określonej pracy do dnia porodu. Z uwagi na rodzaj zawartej umowy lub na stan zaawansowania ciąży istnieją w powyższym zakresie pewne ograniczenia:
Po pierwsze, zakaz wypowiadania i rozwiązywania umów o pracę w czasie ciąży nie dotyczy w ogóle kobiet, które z pracodawcą łączy umowa o pracę na okres próbny nieprzekraczający jednego miesiąca (art. 177 § 2 kp). Oznacza to, że kobiecie w ciąży, która ma zawartą umowę o pracę na okres próbny wynoszący np. 1 miesiąc pracodawca może na zasadach ogólnych wypowiedzieć umowę.
Po drugie, nie ulegają wydłużeniu do dnia porodu umowy na czas określony zawarte w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy (art. 177 § 31 kp). Umowa o pracę z kobietą w ciąży wygaśnie w terminie, na który była zawarta, bez względu na stan zaawansowania ciąży pracownicy.
Po trzecie, nie ulegają wydłużeniu do dnia porodu umowy o pracę zawarte na czas określony, na czas wykonania określonej pracy oraz na okres próbny przekraczający miesiąc, które uległyby rozwiązaniu przed upływem trzeciego miesiąca ciąży (art.177 § 3 kp). Czyli, jeżeli pracownica ma zawartą umowę np. do 1września 2009 r., a w połowie sierpnia dowiaduje się, że jest w 4 tygodniu ciąży, jej umowa o pracę ulegnie rozwiązaniu w pierwotnie określonym terminie, albowiem na dzień rozwiązania umowy, tj. 1 września stan zaawansowania ciąży pracownicy nie osiągnąłby wymaganych 3 miesięcy. Jeżeli zaś w połowie sierpnia pracownica dostarczyłaby zaświadczenie lekarskie stwierdzające, że jest w 12 tygodniu ciąży, wówczas ww. umowa o pracę z mocy prawa wydłużyłaby się do dnia porodu, tj. dopiero z tym dniem uległaby rozwiązaniu.
Być może właśnie powyższa regulacja legła u podstaw owego przekonania, że szczególna ochrona przysługuje kobietom dopiero z upływem trzeciego miesiąca ciąży.
Warto przy tym dodać, że obliczając upływ 3 miesięcy, pod uwagę bierzemy tzw. miesiące księżycowe. Przyjmuje się, że każdy miesiąc wynosi równo 4 tygodnie lub 28 dni kalendarzowych.
Na zakończenie należy podkreślić, że przywołane wyżej ograniczenia istnieją wyłącznie na poziomie ochrony trwałości stosunku pracy. W pozostałym zakresie (przykładowo podanym na wstępie) ochrona kobiet w ciąży jest taka sama - bez względu na rodzaj zawartej umowy o pracę oraz stan zaawansowania ciąży i objęte są nią wszystkie pracownice od momentu zajścia w ciążę.
Tutaj są przedstawione przykłady :
Warto pokazać tu trzy sytuacje. Pierwsza ma miejsce, gdy kobieta w chwili składania jej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy nie była w ciąży, ale zaszła w nią w trakcie okresu wypowiedzenia. W takiej sytuacji korzysta ona z ochrony przed rozwiązaniem umowy. Przepis przyznaje bowiem ochronę zarówno na moment składania przez pracodawcę oświadczenia o wypowiedzeniu umowy oraz na dzień, w którym upływa okres wypowiedzenia i umowa się rozwiązuje (wyrok SN z 29 marca 2001 r. I PKN 330/00, OSNP 2003/1/11).
Druga sytuacja dotyczy przypadku, gdy kobieta w ciąży składa wypowiedzenie lub rozwiązuje umowę za porozumieniem stron, nie mając świadomości, że jest w ciąży. W takiej sytuacji pracownica może uchylić się od skutków złożonego oświadczenia woli, powołując się na błąd (wyrok SN z 19 marca 2002 r. I PKN 156/01, OSNP 2004/5/78). W takiej sytuacji stosunek pracy trwa nadal i nie został rozwiązany.
Trzecia sytuacja dotyczy rozwiązania umowy o pracę z pracownicą, która w chwili zawierania porozumienia nie była w ciąży, ale zaszła w ciążę jeszcze zanim umowa się rozwiązała. Przykładowo, porozumienie o rozwiązaniu umowy podpisano w styczniu i strony ustaliły, że stosunek pracy zakończy się w marcu. W lutym pracownica zaszła w ciążę. W takim przypadku nie podlega ona ochronie i umowa o pracę ulegnie skutecznie rozwiązaniu. Po pierwsze dlatego że k.p. chroni pracownicę przed wypowiedzeniem lub rozwiązania umowy przez pracodawcę, a tu mamy do czynienia z rozwiązaniem umowy przez obie strony. Po drugie powołane wcześniej orzeczenia wskazujące na ochronę w czasie wypowiedzenia nie mają zastosowania, gdyż w przypadku porozumienia stron nie ma w ogóle okresu wypowiedzenia. Po trzecie pracownica nie może powoływać się na błąd, gdy w chwili podpisywania porozumienia nie była jeszcze w ciąży. Nie mogła być bowiem w błędzie co do swojego stanu, który jeszcze nie zaistniał.
A tutaj coś dla aniołkowatych mam i zresztą dla każdej kobiety ..
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/629538,kobieta_po_poronieniu_ma_prawo_do_urlopu_macierzynskiego.html
Andzia33 lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni.
Andzia33 lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni.