Zostańmy mamami 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
wszystko bedzie dobrze zobaczysz, lekarze, wspomagacze, troche sie pomodlisz i wszystko bedzie dobrze. jak masz byc mama to zostaniesz! tylko sie nie zamartwiaj tyle bo to moze tylko negatywnie wplaywac na twoj organizm, przeciez co ma byc to bedzie. jak mój kolega mówi 'palcem oka nie wykolesz' ha ha
weronika86, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySama doskonale wiesz, że niestety nie jest to takie proste to całe "pozytywne myślenie"...niby chcesz być dobrej myśli, ale za każdym razem jak Ci się tylko lekko w głowie zakręci bo się za szybko podniesiesz to już łudzisz się, że może jednak w ciąży jesteś i tak naprawdę nie da się martwić. Dziś też już stresa mam strasznego i chciałabym już wiedzieć, nie tylko dla swojej spokojności, ale przede wszystkim dla zdrowia dziecka, bo u mnie jest taka sytuacja że jak tylko w ciążę zajdę muszę pozmieniać szybko leki...jedne odstawić i zamienić je innymi bo niektóre na krew co biorę teraz nie można brać w ciąży itp więc martwisz się czy czasem nie jesteś teraz w ciąży i krzywdy dziecku nie robisz biorąc te leki dalej. A tu niestety medycyna nie poszła jeszcze aż tak do przodu żeby wiedzieć już na drugi dzień po stosunku...a szkoda. Jak ktoś wymyśli takie badanie to go ozłocę!
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga bede trzymac kciuki!
Ja wsumie tez nie wiem czy ze mna wszystko wsio.... mialam zalalenie macicy w listopadzie zeszlego roku.... zadnych hormonow nie mialam robionych.... wiem po usg w szpitalu ze mam jeden "zrost" na macicy i tyle... tutaj do gina to sie czeka 3-6 miesiecy.... jak do grudnia mi sie nie uda to pojde do GP i powiem ze juz rok sie staramy.... niech mnie przebada
-
nick nieaktualnywiesz nie wiem czy takie badanie da cokolwiek dobrego... no bo jajeczko moze sie zaplodnic ale nie zagniezdzic.... rozumiem twoje obawy i bardzo ci kibicuje.... mysle ze lekarze wiedza co robia.... bedzie dobrze kochana... musi byc.... dacie radeAga_Andzia wrote:Sama doskonale wiesz, że niestety nie jest to takie proste to całe "pozytywne myślenie"...niby chcesz być dobrej myśli, ale za każdym razem jak Ci się tylko lekko w głowie zakręci bo się za szybko podniesiesz to już łudzisz się, że może jednak w ciąży jesteś i tak naprawdę nie da się martwić. Dziś też już stresa mam strasznego i chciałabym już wiedzieć, nie tylko dla swojej spokojności, ale przede wszystkim dla zdrowia dziecka, bo u mnie jest taka sytuacja że jak tylko w ciążę zajdę muszę pozmieniać szybko leki...jedne odstawić i zamienić je innymi bo niektóre na krew co biorę teraz nie można brać w ciąży itp więc martwisz się czy czasem nie jesteś teraz w ciąży i krzywdy dziecku nie robisz biorąc te leki dalej. A tu niestety medycyna nie poszła jeszcze aż tak do przodu żeby wiedzieć już na drugi dzień po stosunku...a szkoda. Jak ktoś wymyśli takie badanie to go ozłocę!
-
Jeju.. jakie niektóre z Was mają problemu.. na prawdę życzę Wam powodzenia!
Ja na szczęście już mam dużą córeczkę, ale ona marzy o braciszku a mój mąż o swoim pierworodnym!
po za tym na to mieszkanie zdecydowałam się mając nadzieję na drugie dziecko w końcu 135 mkw to za dużo na troje ludzi!
Też nie wiem czy ze mną wszystko ok.. tyle leków musiałam zjeść, żeby pozbyć się raka szyjki macicy... lekarz dał zielone światło ale zrobił tylko podstawowe badania i dał szanse organizmowi samemu się zregenerować..
Powiedział, że 3 miesiące próbujemy i będziemy się badać dalej..
-
nick nieaktualny
-
puszysta a wiesz co jest "najlepsze"?, że we wrześniu będę miała dopiero 23 lata... i już przeszłam dwukrotne leczenie raka szyjki macicy i wycinanie fragmentu szyjki macicy...
a może właśnie dlatego ak zależy mi już teraz na dziecku drugim? może boję się, że następnym razem nie pomogą leki i skończy się operacją?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2013, 22:04
-
nick nieaktualnyAlxa moze.... ja jestem mlodsza... mam 21 lat... i pomalu sie boje ze nigdy juz nie zajde w ciaze.... przez te zapalenie... bo ciagnelo sie od listopada do stycznia...
Napewno bedzie dobrze... musisz myslec pozytywnie...
Aga_Andzia lubi tę wiadomość
-
puszysta a myślałam, że tylko ja tu taki "małolat" jestem;)
ja swoją córkę urodziłam sobie na 18-tkę... wiem, że byłam dużo za młoda.. ale z perspektywy czasu widzę, że to było najlepsze co mnie w życiu spotkało! nie cofnęłabym czasu nawet jakbym mogła!
Aga_Andzia, Puszysta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPuszysta i Alxa - ja mam 23 lata
Mam nadzieję, że Wasze słowa otuchy się spełnią i będzie wszystko dobrze, ale wiecie jak to jest...raz jest lepiej i myśli się pozytywnie a kolejnego dnia ma się totalnego doła, że niec nie wychodzi a jest tylko coraz gorzej.
Mimo wszystko, będę trzymała za Was kciuki.
Puszysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiem dokladnie jak to jest.... ja zalapalm dzis dola ze juz po ptakach bo @.... a teraz znowu jestem szczesliwa bo juz po plamieniach i brzuch mnie nawet nie boli... tylko tak lekko ciagnieAga_Andzia wrote:Puszysta i Alxa - ja mam 23 lata
Mam nadzieję, że Wasze słowa otuchy się spełnią i będzie wszystko dobrze, ale wiecie jak to jest...raz jest lepiej i myśli się pozytywnie a kolejnego dnia ma się totalnego doła, że niec nie wychodzi a jest tylko coraz gorzej.
Mimo wszystko, będę trzymała za Was kciuki. jutro pewnie znowu zalicze dola bo bedzie jedna kreska.... takie zycie staraczek...
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane, ja też już 23 lata skończyłam, dziś mija rok i 3 m-ce od naszego ślubu, ja w pracy na 12 godzin, brzuch boli nieziemsko mocno, jajniki olbrzymie, ciągną... Powiedziałam sobie w duchu- jeśli w lipcu nie zajdę w ciążę, w sierpniu już nic nie mierzę, nie sprawdzam...nic! Mimo iż w kwietniu sprawdzałam jak mi temp rosła pięknie, postawiłam na końcu zieloną kropeńkę.. a potem o siebie nie dbałam, nie dojadałam, dźwigałam, sprzątałam po kątach, okna, nie okna...jazda motorem.. człowiek był głupi ima, a raczej nie ma..nie ma już nic. Poza nadzieją i Aniołkiem w niebie. Czekam na jego powrót jak wariatka i boję się że szybko on nie nastąpi a ja nie mam za dużo sił aby czekać....
Andzia33 lubi tę wiadomość
Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy! -
nick nieaktualny
-
Puszysta wrote:ja odpuszczam.... niech sie dzieje wola nieba....jak do wtorku nie dostane @ to wtedy zatestuje.... to tylko dwa dni....
Powiedzcie mi.... czy tempka musi spac ponizej lini? czy niekoniecznie?
Nie
spójrz na mój wykres z kwietnia
Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy! -
nick nieaktualnyja miałam na mysli czy musi spasc ponizej lini zeby dostac @ ? musze sprawdzic swoje poprzednie wykresy....
Chce mi sie ryczec.... najchetniej poszlabym do ogordka z piwem i papierosem i poplakala troche.... ale nie moge.... bo nie ma jeszcze @....do doooopy to wszystko..... do dooopy....
Jesli bedzie tak jak w poprzednich cyklach to musi mi spasc do 30.4-36.3 zanim @ bedzie..... eh....
