35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwone, mój wykres jest moim pierwszym i ostatnimIwone wrote:Na górze jest galeria wykresów, można tam porównać wykresy: owulacyjne, bezowulacyjne i ciążowe. Można nawet poobserwować wg. wieku, przyjmowania ew. leków a nawet późnej owulacji. Bardzo ciekawa lektura.
Nie mam zbyt dobrego termometru, ale ze swoich odczuć wiem, że to zabawa nie dla mnie. Nie chcę zeby wykres i jego interpretacja zdominowała moje życie codzienne, a tak czuję ze by się stało. Wolę, jeśli już będziemy się starali, monitoring, bo przynajmniej w większym stopniu będę miała czarno na białym czy coś się u mnie dzieje, czy nie. Na ten moment prawie nic się nie dzieje i jestem na etapie badań i dociekań czemu się pochrzaniło Potem pewnie będzie leczenie i czekanie na efekty.
Ale rozumiem, że dla każdej z nas dobre i wygodne jest coś innego i tego się trzeba trzymać
Ja się w tym momencie nie nastawiam na nic. Będzie co będzie i nawet nie będę rozczarowana tym, że za tydzień na monitoringu lekarz mi powie, ze np. pęcherzyk się wchłonął, bo się na taką informację nastawiam biorąc pod uwagę moją sytuację.
Za Ciebie trzymam kciuki i życzę miłej zabawy z owu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2013, 12:58
Iwone, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
To ja się podpinam pod życzenia jakby coanna maria wrote:Witam dziewczyny .MANGO a Ty mialas wczoraj urodziny? bo cos mi sie tak zdaje,czy sie myle? Jezeli tak to wszystkiego co najpiekniejsze i najcudowniejsz no i oczywiscie malenkiej istotki.
anna maria, Mango, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Wiesz, nie pozostaje nam nic jak tylko wyrażać swoje zdanie, bo nakazać nic nie można. Mnie ona wkurza bo manipuluje jego emocjami, a on jest bardzo za nią i to potem strasznie przeżywa. Jakbym mu powiedziała żeby ją zostawił, to i tak mnie nie posłucha. Ale mnie wysłuchać musi co mam do powiedzenia i mam nadzieję, ze sobie to przemyśli i wyciągnie z tego wnioski. teraz mam do niego dostęp ograniczony bo przez wakacje nie ma go w domu, ale jak wróci to będę starała się mu tłuc do głowy różne rzeczy, zeby nie dał sobą manipulować i starał się podchodzić do wszystkiego bardziej z dystansem i rozważniej. Żeby sobie po prostu krzywdy sam w życiu nie wyrządził.anna maria wrote:Caffe co robimy z tymi naszymi synowym akceptujemy czy jakies inne rozwiazanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2013, 13:04
inessa, bliska77, anna maria lubią tę wiadomość
-
przepraszam, nie mam czasu poczytać, nadrobię póxniej, robimy grilla, przy sprawdzaniu poczty wpadłam na taki artykuł
http://dzieci.pl/kat,1024231,title,Rodzicielski-debiut-po-czterdziestce,wid,15851463,wiadomosc.html
i się dzielę
pozdrawiam Was
caffe, Iwone, inessa, megan8, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Przedstawic swoje zdanie zawsze mozna. Problem w tym ze mlodzi za miedzy mlotem a kowadlem. Musi kazde z nich rozsadzic czy rzeczywiscie przypadkiem nie masz racji. A ze jajko jest lub stara sie byc madrzejsze od kury -cos w tym jest. Najlepiej odczuc to na wlasnej skorze, a przed tym nie da sie nikogo chronic....i tak zrobi jak chce. Zreszta same bylysmy przyszlymi synowymi- czy bylo tak fajnie - ja nie sadze. Choc moj ma 43 na karku,zone, dzieci, dom mamusia i tak mu matkuje ja robie ciagle bledy a ona startuje na matke polke. Nie ma konkurencji w ktorej nie bedzie lepszacaffe wrote:Wiesz, nie pozostaje nam nic jak tylko wyrażać swoje zdanie, bo nakazać nic nie można. Mnie ona wkurza bo manipuluje jego emocjami, a on jest bardzo za nią i to potem strasznie przeżywa. Jakbym mu powiedziała żeby ją zostawił, to i tak mnie nie posłucha. Ale mnie wysłuchać musi co mam do powiedzenia i mam nadzieję, ze sobie to przemyśli i wyciągnie z tego wnioski. teraz mam do niego dostęp ograniczony bo przez wakacje nie ma go w domu, ale jak wróci to będę starała się mu tłuc do głowy różne rzeczy, zeby nie dał sobą manipulować i starał się podchodzić do wszystkiego bardziej z dystansem i rozważniej. Żeby sobie po prostu krzywdy sam w życiu nie wyrządził.
caffe, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
Promyk
-
Własnie to miałam na myśli, że my możemy sobie tylko pogadać, a oni zdecydują.promyk wrote:Przedstawic swoje zdanie zawsze mozna. Problem w tym ze mlodzi za miedzy mlotem a kowadlem. Musi kazde z nich rozsadzic czy rzeczywiscie przypadkiem nie masz racji. A ze jajko jest lub stara sie byc madrzejsze od kury -cos w tym jest. Najlepiej odczuc to na wlasnej skorze, a przed tym nie da sie nikogo chronic....i tak zrobi jak chce. Zreszta same bylysmy przyszlymi synowymi- czy bylo tak fajnie - ja nie sadze. Choc moj ma 43 na karku,zone, dzieci, dom mamusia i tak mu matkuje ja robie ciagle bledy a ona startuje na matke polke. Nie ma konkurencji w ktorej nie bedzie lepsza
Ja teściową mam dobrą i ona się nie wtrąca i nie manipuluje
Mango, inessa, promyk lubią tę wiadomość
-
No niestety miałamanna maria wrote:Witam dziewczyny .MANGO a Ty mialas wczoraj urodziny? bo cos mi sie tak zdaje,czy sie myle? Jezeli tak to wszystkiego co najpiekniejsze i najcudowniejsz no i oczywiscie malenkiej istotki.
Strasznie mnie to dobiło, ale serdecznie dziękuję za pamięć :)Może będzie z tego taki pożytek, że życzenie się spełni
caffe, inessa, bliska77, anna maria, Dorka71 lubią tę wiadomość
Mango
i jej marzenie 
-
Iwone, trochę podłamana jakaś jestem, ale teraz nie z powodu poronienia. Poronienie przeżyłam ciężko, ale się z tym w pewien sposób pogodziłam i nie drążę juz tematu czemu, dlaczego itd.Iwone wrote:Caffe dzięki, ja za Ciebie i inne dziewczyny też trzymam kciuki. Chciałabym żeby nam wszystkim się udało
Caffe nie wiem dlaczego, ale jakoś wydaje mi się, że się troszkę podłamałaś po poronieniu. Jakbyś była zrezygnowana...
Ja jeszcze o tym nie pisałam tu na forum, ale też poroniłam w 11 tc. Była to moja pierwsza ciąża. Długo nie mogłam się z tym pogodzić.
Częściowo pogodziłam się z tym rodząc zdrowego syna a później kolejnego. Do dziś wspominam mojego aniołka, ale łatwiej mi to teraz sobie wytłumaczyć. W tamtym czasie nie było to łatwe.
Czasami baby tak mają, że im się wszystkiego odechciewa i teraz ja tam mam może to przez hormony i zbliżającą się @ ? Biorę dupka i nie wiem kiedy nadjedzie @ bo moje cykle są w cały świat. Przejdzie mi pewnie niebawem, przynajmniej taką mam nadzieję.
Dzięki za zainteresowanie i też bardzo mi przykro, że musiałaś doświadczyć takiej tragedii
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam Was już z kraju. Jestem w totalnym szoku cywilizacyjnym, szczęśliwa, zaskoczona. Polska jest piękna, cudowna i nigdzie więcej się nie ruszam a chłop jak chce niech sam się włóczy (na razie nie chce). dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe - spędziłam je w gronie najlepszych przyjaciół więc nie muszę mówić jak mi było dobrze.
Organizacja życia na nowo jest trudna i czasochłonna. Nie mam jeszcze neta więc nie będę zbyt często wpadać - no chyba, że dorwę jakieś ups by mi założyli ale mam inne zajęcia, więc może lepiej jak dłużej pożyję w realu a nie w cyberprzestrzeni. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za "owoce".
Mango, inessa, promyk, megan8, samira, Panda, bliska77, caffe, Bursztyn, anna maria, Dorka71, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny, już nadrobiłam dwa dni
Polarmisiu witaj
Iwona, miło że do nas dołączyłaś
Olena wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Jubilatkom wszystkiego NAJ ;_)
Wreszcie nieco chłodniej i człowiek od razu inaczej funkcjonuje
Dziewczyny miłego dnia
caffe, Mango, Iwone, inessa, Bursztyn, megan8, Dorka71 lubią tę wiadomość
