35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorbie Ty caly czas pracujesz ? tu w DE majac kontakt z pacjentem ,zasrzyki ,krew itp.nie wolno pracowac w ciazy trzeba odrazu na zwolnienie(no chyba ze sie ukrywa ciaze )dorbie wrote:Cześć!
Nocka ok.
A teraz usmazylam sobie garstke leniwych pierogow. Zachcianki z ranca? A co? Wyjadam resztki z lodówkiefcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
u nas w sprawie nocnika nadal cisza
jak słyszy słowo - nocnik - to dostaje nerwicy ...
nie mam cierpliwości
idę ćwiczyć , kurde ostatnio tylko ciągle ćwiczę ,chyba wpadłam w nałóg"
anna maria, moremi, peppapig, Dziobak, caffe, Mega, efcia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Peppa, ja wiem, że Ty w szpitalu, ale "czasneli"?
Kiedyś mi się koleżanka wpisała do pamiętnika "szczela piorun w sosny, szczela piorun w dęby, gdy cię ktoś nie lubi niech go czaśnie w zęby"
Bry
Słyszę, że mąż już szykuje mi śniadanie rocznicowe do łóżka
Do chłopa też napisałam co by mi jakąś wiadomość z domu posłał.
Napisz co u was przeciesz masz klawiature nie cza ci dugopisa czymać w rence... ał boli jak pacze...moremi, caffe, Mega, efcia, ComeToMeBaby, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Dorbie Ty caly czas pracujesz ? tu w DE majac kontakt z pacjentem ,zasrzyki ,krew itp.nie wolno pracowac w ciazy trzeba odrazu na zwolnienie(no chyba ze sie ukrywa ciaze )
. Na dyzurach to mam kontakt z krwią, ale to nie jakis syf, w szpitalu inaczej. Ale są rękawiczki, człowiek uważa i ten kontakt nie jest cały czas. Jedynie zastrzyk i to czasem mam pielęgniarkę. Pacjentami agresywnymi ja się nie zajmuję. Ran nie obrabiam, opatrunkow nie zmieniam.Dziobak, Bliska 77, anna maria, kapturnica, moremi, Mega, efcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
megan8 wrote:u nas w sprawie nocnika nadal cisza
jak słyszy słowo - nocnik - to dostaje nerwicy ...
nie mam cierpliwości
idę ćwiczyć , kurde ostatnio tylko ciągle ćwiczę ,chyba wpadłam w nałóg"
A mala nie jest widocznie jeszcze gotowa, daj jej isc swoim rytmem i bedzie ok.caffe, megan8, moremi, BISCA, Bliska 77, Mega, efcia, SolarPolar, Sabina lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny - dużo piszecie o monitorach oddechu czy elektronicznych nianiach - mnei się też wydawało, że to wynalazek stulecia....ale opinie są bardzo różne i zupełnie skrajne...już wiele razy słyszałam, że nie jest to takie cudo -na jakie wygląda...i w sumie nie kupiłam. Ale wyobraźcie sobie, ze koleżanka 2 tygodnie temu urodziła synka z lekką wadą serca - na dodatek w szpitalu łapał bezdechy....byłam pewna, że bez monitora się nie ruszą na krok - tymczasem lekarze kategorycznie zakazali im kupować jakiekolwiek urządzenia. Śmierć zdarza się stosunkowo rzadko w takich wypadkach, natomiast te monitory albo prawdziwego problemu nie wyłapią, albo są tak czule ustawione, że każda pierdoła przywołuje matkę - kończy się to bezustannym, nerwowym obserwowaniem dziecka, wprowadzaniem nerwowej atmosfery i niepotrzebnego niepokoju. Zalecili im zwyczajną obserwację śpiącego dziecka "co jakiś czas" i w nocy to samo. Absolutnie zakazali zakupu wszelkich elektronicznych wynalazków. Tak więc widzicie jak to jest - co kraj to obyczaj...
moremi, ania.g, Dziobak, Bliska 77, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Dziewczyny - dużo piszecie o monitorach oddechu czy elektronicznych nianiach - mnei się też wydawało, że to wynalazek stulecia....ale opinie są bardzo różne i zupełnie skrajne...już wiele razy słyszałam, że nie jest to takie cudo -na jakie wygląda...i w sumie nie kupiłam. Ale wyobraźcie sobie, ze koleżanka 2 tygodnie temu urodziła synka z lekką wadą serca - na dodatek w szpitalu łapał bezdechy....byłam pewna, że bez monitora się nie ruszą na krok - tymczasem lekarze kategorycznie zakazali im kupować jakiekolwiek urządzenia. Śmierć zdarza się stosunkowo rzadko w takich wypadkach, natomiast te monitory albo prawdziwego problemu nie wyłapią, albo są tak czule ustawione, że każda pierdoła przywołuje matkę - kończy się to bezustannym, nerwowym obserwowaniem dziecka, wprowadzaniem nerwowej atmosfery i niepotrzebnego niepokoju. Zalecili im zwyczajną obserwację śpiącego dziecka "co jakiś czas" i w nocy to samo. Absolutnie zakazali zakupu wszelkich elektronicznych wynalazków. Tak więc widzicie jak to jest - co kraj to obyczaj...
Simba lubi tę wiadomość
-
Czy któraś widziała w jakimś sklepie takie coś na głowę dla dziecka, żeby się trzymało - a nie miało troczków pod szyją? Chce mu na plażę zakładać coś w rodzaju chustko - czapki z daszkiem, żeby mocno związać z tyłu - bo przecież kaciała nie cierpi niczego na głowie - wszystko zdejmuje - a w kapelusiku z troczkami pod szyją wygląda jak dziecko pedała....
Może widziałyście jakiś ciekawy patent?caffe, paszczakin, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
Takim rytmem szedl syn siostrzenicy do 4,5 roku kazal sobie zakladc pieluche jak robil kupe.Dziobak wrote:U nas tez luzne szelki, jezeli chodzi o nocnik. Jest wiecej wyzwan w mlodzienczym zyciu, niz brak pieluchy na tylku.
A mala nie jest widocznie jeszcze gotowa, daj jej isc swoim rytmem i bedzie ok.Bozia3, moremi, kapturnica, BISCA, Bliska 77, Mega, efcia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
O matko..To i tak ,ze nie do szkoły jak miał zajęciaMysle ,ze to juz było totalne rpzegięcie
Co do monitora oddechu ,tego nie kupuje .Nie mialam przy synu bo i tak spał z nami w pokoju ale jakbym miała dość siana to pewnie bym kupiła. .
Ale niani brakowało bardzo bo jak chciałam cokolwiek zrobic na podwórku czy poprostu posiedzieć na zewnątrz przy jakim grilu to sie latało i wiecznie nasłuchiwało.Było to bardzo uciążliwe dlatego zdecydowałam sie na nianie .Można wtedy wyluzowac szelki i posiedzieć spokojnieBozia3, moremi, anna maria, dorbie, Mega, efcia, Aasiula, Simba lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Czy któraś widziała w jakimś sklepie takie coś na głowę dla dziecka, żeby się trzymało - a nie miało troczków pod szyją? Chce mu na plażę zakładać coś w rodzaju chustko - czapki z daszkiem, żeby mocno związać z tyłu - bo przecież kaciała nie cierpi niczego na głowie - wszystko zdejmuje - a w kapelusiku z troczkami pod szyją wygląda jak dziecko pedała....
Może widziałyście jakiś ciekawy patent?
http://zakupy.mjakmama24.pl/ubranka-dla-dzieci-chustki-i-szaliki/chustka-z-daszkiem-dla-chlopca-autka-blekit,4165286,4259/
http://kids-planet.pl/dziecko/czapeczki/czapka-z-daszkiem-bawelniana-wiazana-barbaras-e20.html
http://www.czapkimika.pl/chustki/103-trojkatna-chustka-wiosenna-z-daszkiem-dla-chlopca.htmlMega, efcia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!