X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    nie, ale znajdę w grafiku gdzieś jakąś lukę i zadzwonię. musze się przygotować do tej rozmowy. a przede wszystkim iść najpierw do mojej gin po karteczki, szumnie zwane "dokumentacją medyczną".
    chyba od tego powinnam zacząć.
    Nie. Najpierw zadzwon i umów wizytę. Najlepiej pora popołudniowa. Mąż z rana zdąży zbadać nasienie w tej samej klinice. A do czasu wizyty wyciągniesz " karteczki". Nie szukaj kolejnych pretekstów.

    krycha.stara, kapturnica, ComeToMeBaby, Bozia3, Aasiula lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Mi sie wydaje, ze troche dramatyzujesz i gdybasz na wyrost. Przejmujesz sie kolezanka, to milo z Twojej strony. Ale ja z kolei mam wrazenie, ze widzisz i myslisz w tym przypadku wiecej, niz tak naprawde jest.
    no... dobrze, że mnie dopingujecie, bardzo dobrze :)
    dajta mi jeszcze zaślubować i będę miała wtedy swój grafik dla siebie. na razie full zajęć i wszystko w biegu.

    krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    my ustaliliśmy, że działamy ostro po ślubie. przecież przed ślubem to go nie było.
    zresztą- zostało parę dni.
    Nasienie mial zbadać po powrocie. A jest juz chyba od tygodnia? Dłuzej? Sciemniasz kochana.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee tam. Mam rację jak fallus.
    Kometa się boi, Kometa się boi, nanananana ;-)

    Bozia3, Reni, paszczakin, iwcia77, Mega, Aasiula lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    I absolutnie sie z Toba zgadzam w tym ,że takie odkładanie może czasem nieodwracalnie pozbawić złudzeń co do ciąży.Tym bardziej ,że niestety ale słabe plemniki mogą oznaczac nie tylko problem z zajściem ale i utrzymaniem jej .
    Ale tak jak piszesz każdy robi jak uważa z tym ,że Kometa zmarnowała już kupe czasu na takie czekanie zwł ,ze wiedza doskonale ,że problem już mają z kiepskim nasieniem.
    No cóż...
    Dobra, bronię się dalej.
    Na początku to my w ogóle nie wiedzieliśmy o problemach z zachodzeniem w ciążę nic. Raczej byłam zdania, że to ja już mogę być za stara na robienie dzieci niż on taki zdrowy i młody, wysportowany okaz. Rozentuzjazmowani zaczęliśmy robić dziecko. No trzeba się było bzykać to się bzykaliśmy. Potem wyjechaliśmy, jak wróciliśmy i się nie udało do tego czasu to poszłam do lekarza. A jakiego lekarza miałam wiecie. No i w końcu m poszedł na badania. Jak się toczyły te badania też wiecie. W międzyczasie trafiłam do was i tu się wyedukowałam. No co ja będę dużo mówić- czas leci i dużo go już zleciało, mógł zrobić badania to robił, nie mógł to nie zrobił, ja zrobiłam w międzyczasie hsg i też już coś więcej wiemy. Jedziemy do kliniki i tyle.

    krycha.stara, iwcia77, megan8 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się dowiedziałam że mój będzie nadgodziny plus sobota i niedziela robił bo znów jakiś wysoko postawiony musi mieć na już remont mieszkania. Jedyny plus że zapłacą dodatkowo. Dobrze że starsza jest w domu to zawsze z kąpielą Marcela pomoże.

    moremi, kapturnica, Bozia3, iwcia77, Mega, Aasiula lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    To weź sprawdź - Kometa już po pierwszym badaniu chlopa była do kliniki wysyłana. To było wieki temu. Chyba jeszcze przed moją ciążą :-P
    Dobrze, ze napisała, że dojrzała. I ze zadzwoni przed ślubem. Trzymam ją za słowo.
    Jezeli autobus w 5 minut zalatwila, to i klinikę zaraz załatwi ;-)
    podejmuję to wyzwanie :P
    przed ślubem.

    hahaha ale byłby ubaw gdybym dzwoniła spod urzędu do kliniki i powiedziała pani rejestratorce: pani mnie szybko zapisuje bo obiecałam przed ślubem, a właśnie wchodzimy do Pałacu Ślubów :P

    krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Moja koleżanka ociągała się tak jak Kometa. Cuda na kiju wymyślała, a problem był własnie z facetem.
    W końcu poszła do kliniki, ale tak płakała, że w ciążę nie moze zajść. Pierwszy cykl z monitoringiem, iui i ma córkę.
    Kapta, nie jest tak, że hop siup, ale bywa ze rozwiazanie jest banalne. Tylko trzeba podjąć ryzyko. A wygląda na to, że Kometa boi się właśnie tego. Moze byc tak, że facet ma jeszcze jakieś plemniki, a moze być tak, że przez ten czas wybił te resztki. Ale czas nie działa na korzyść i nie ma co odkładać tej wizyty.
    Czy tylko ja ma wrażenie, że Kometa nie chce iść do kliniki? Że odciąga to na bliżej nieokreśloną przyszlość? Na "po"? Po powrocie chlopa, po slubie, po @, po podróży, po pijaństwie, po odpoczynku po pijaństwie itp.?
    Kiedyś się denerwowalam takim podejściem, ale to nie moja sprawa.
    ja mam podobne odczucia- ale ja też to już olewam - bo potem tylko wychodzisz na tą złą - więc niech każda ze swoimi demonami walczy sama, albo robi co chce...

    kapturnica, moremi, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • kicia 123 Autorytet
    Postów: 453 967

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    wszystkie Panie, które mnie pamiętają zanim zniknęłam z forum
    Musze się pochwalić zaciążyłam

    Bozia3, ComeToMeBaby, Reni lubią tę wiadomość

    iv09cwa1rrl9vhg6.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Ale po co to badanie skoro juz jedno bylo i przed IUI lub IVF tez robia? Nam robili przed kazdym zabiegiem. Po co badac dla badania, zwlaszcza, ze badane juz bylo? Ze sie niby w magiczny sposob zmienilo? Pewnie tak, pisalam, ze u nas co badanie to inny wynik i to jest normalne. Nie mowie o jakichs kosmicznych odchyleniach, ale to jest pierdyliard czynnikow
    Nie uwazałaś. To badanie (drugie), było powodem odłożenia wizyty w klinice. Poza tym chlop ponoc jakieś suplementy przyjmował, więc warto sprawdzić czy zadziałały. Chociaż androvit to tylko jako placebo w tym wypadku mógł zadziałać. Inna sprawa, że do kliniki do rozpoczęcia diagnozowania czy sporządzenia planu działania musisz mieć badania nasienia. To po to się je robi.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Ale po co to badanie skoro juz jedno bylo i przed IUI lub IVF tez robia? Nam robili przed kazdym zabiegiem. Po co badac dla badania, zwlaszcza, ze badane juz bylo? Ze sie niby w magiczny sposob zmienilo? Pewnie tak, pisalam, ze u nas co badanie to inny wynik i to jest normalne. Nie mowie o jakichs kosmicznych odchyleniach, ale to jest pierdyliard czynnikow
    Krycha z tego co wiem to w Pl żeby podejsc do ivf z czynnika meskiego trzeba miec udokumentowane 3 badania nasienia w jakims tam okreslonym czasie. No chyba,ze ktos podchodzi prywtanie to wsio mu rybka czy bada czy nie bada .A skoro Kometa nie ma udokumentowanego leczenia(bo jak babeczka ma jakies kartoniki jedynie to ja dziekuje za taka kartoteke) to ja jeden niedrozny jajowod kompletnie nie kwalifikuje do procedury na NFZ .

    moremi, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Kometa zapomniałam o niedrożnym jajowodzie.Może to maly problem jak piszesz bo mi sie udało przecież własnie z jednym drożnym zajść ale przy słabym nasieniu i owulacji , która bywa z różnych stron to jednak też jest kolejna przeszkoda.
    no jest jest.
    ja to bym chciała żeby nas z miejsca do czegoś zakwalifikowali, żeby nie robili nam jeszcze jakiegoś leczenia itd. Myślę tu o jakiejś konkretnej przyczynie, typu czynnik męski, bo jak mi każą udokumentować 12 miesięcy leczenia to przecież nie mam.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Ja tak będę miała..., u mnie 5 km do autobusu, a mąz ma na 6.00, a może mu się uda jeździć na 7.00, to by już mogli jeżdzić z nim. Marzenie...
    kurcze przerąbane....my od naszej działki mamy do mpk pętli jakieś 900 m. Mnie się to wydawało daleko i żal mi było, że dzieciaki będą mieć kawał do autobusu - bo my to samochodem...ale widzę, że ten 1 km to chyba nie problem....

    moremi, kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    No i zuch dziouszka! :-) Tylko na pewno, zaraz jak wytrzezwiejecie i sie od siebie odkleicie po slubie ;-)
    yyy....raczej po prostu to pierwsze.. to drugie to nie wiem kiedy nastapi... takze najwyżej z takim doklejonym m pójdę :P hahahahahaa

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Se pociagne temata. Bo widzisz, Kometa, u nas jest w zasadzie zblizony problem. Tzn. wyniki mezowe wychodza niejednoznaczne, raz dobrze, raz tak sobie, raz tragicznie, raz super. Do in vitro jednak nawet te najgorsze sa wystarczajace. No to sobie czekamy, nikt nie wie, na co i po co, ale czekamy. Robie przerwe, lykam antyki, jest milusio. Dla jednych to moze strata czasu. Dla mnie ladowanie baterii. Wiec kopie Cie w ta dupe, zebys zadzwonila i Was umowila, ale doskonale rozumiem, ze to nie piekarnia i nie ma co gnac na zlamanie karku.
    zbliżony problem macie? a z której strony....? coś chyba sobie imputujesz i wymyślasz....

    moremi lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ale po co przygotowywanie do rozmowy telefonicznej Ci potrzebne????Ja jak mielismy jechac do kliniki do Kraka to zadzwoniłam i zarezerwowałam wizyte.Tylko tyle tzreba.A na sama wizyte , na która przecież sie tez czeka jakiś czas masz chwile by wszystko zgromadzić.
    aaaa, myślałam, że mnie będą wypytywać o różne rzeczy.
    no ale to i tak muszę moją gin dorwać. najwyżej jak mi nic nie da to pojadę z tym co mam.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Właśnie się dowiedziałam że mój będzie nadgodziny plus sobota i niedziela robił bo znów jakiś wysoko postawiony musi mieć na już remont mieszkania. Jedyny plus że zapłacą dodatkowo. Dobrze że starsza jest w domu to zawsze z kąpielą Marcela pomoże.
    No kasa sie zawsze przydaje dodatkowa dlatego ja zaciskam nogi by Maks nie wykluł się za wczesnie bo mój rzuci wszystko i wtedy zjedzie.
    A co tu ukrywac każdy dodatkowy grosz sie przyda dla malucha. Więc mimo niedogodności to chyba dobra wiadomość dla Was 8).
    Mój w ostatnia sobotę dorobil na prywatce wstawiając gościowi 4pary drzwi. 200 ojro piechota nie chodza mimo ,że zeszło mu cały dzień bo były jakies niewymiarowe. I dla młodego mam na kupienie nawilżacza powietrza i tzw farelki(elektrycznego kaloryfera ) żeby dogrzac pokój przy kapieli.W łazience nie mam bardzo jak młodego kąpac i później rpzenosić przez chłodny korytarz.

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Sama chcialas. O zjebke prosilas. To masz. Wystarczy? ;-)
    hehehe widzę widzę właśnie.
    tak- wystarczy.
    ogarnę wszystko przed ślubem :)

    teraz zmykam, bo my tu gadu gadu a reszta się sama nie zrobi.

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    no jest jest.
    ja to bym chciała żeby nas z miejsca do czegoś zakwalifikowali, żeby nie robili nam jeszcze jakiegoś leczenia itd. Myślę tu o jakiejś konkretnej przyczynie, typu czynnik męski, bo jak mi każą udokumentować 12 miesięcy leczenia to przecież nie mam.
    Nie ma opcji by Was z marszu tak na NFZ zakwalifikowali. Niestety ...

    moremi, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Nasienie mial zbadać po powrocie. A jest juz chyba od tygodnia? Dłuzej? Sciemniasz kochana.
    tak, miał zbadać po powrocie.
    ale się zaczęliśmy witać i witać i witać, aż stwierdził, ze przed ślubem nie będzie się stresować i sprawy nasieniowo- ciążowe zostawiamy do "po ślubie". niedużo mu zostało, więc na to przystałam.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
‹‹ 10863 10864 10865 10866 10867 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ