35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Slash ja tez coraz czesciej mysle o wyjezdzie. Ja mam prace,umowe na stale, "dorosla"corke,kredyt hipoteczny na jeszcze 25lat. Ale coraz czesciej wkreca mi sie mysl ze gdy mlodsza skonczy gimnazium trzeba podjac decyzje w jedna albo w druga strone.
Czyli zostaly dwa lata. Praca jest ale pensja jest smieszna -po 16latach zarobek 1600 bez zakladowych pozyczek to smieszne, a jak dodam do tego ze pracuje fizycznie na trzy zmiany to juz robi sie kabaret. Jak pomysle ze moj pracuje segregujac pod zamowienie kartki pocztowe lub inne duperelki i zarabia 2czasem3razy wiecej .......Jasny szlak.....grosza, bliska77, Mango, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
Promyk -
gosia7122 wrote:a ja swojego mam na miejscu a z seksem bywa problem czasem nam się po prostu nie chce.Może ta rozłąka to ma swoje plusy bo człowiek wyposzczony to ma większą ochotę.
Mango lubi tę wiadomość
-
promyk wrote:Rozlaki za plusy- poprawa finansowa, i minusy- brak tej drugiej polowki. Czesciej minusy przewazaja. Problem z dziecmi,problem w pracy - zawsze mozna sie wygadac a teraz wszystko co zle na jednego. A przez telefon to nie to samo....przytulac sie do sluchawki....nigdy nie sadzilam ze zycie razem ale osobno bedzie takie trudne i wyboiste. Czasem gdy ide z zakupami i widze pary trzymajace sie za reke lub obejmujace sie to robi mi sie przykro. No coz Polska rzeczywistosc.....popieprzone to wszystko
promyk, bliska77, Mango lubią tę wiadomość
-
No widzisz, tutaj jeszcze trzyma Cię szkoła dziecka.
Mnie tylko rodzice, no i może ta praca.
Ale tak jak piszesz tez mam pracę na stałe, ale pieniadze żadne rewelacje 2000 z kawałkiem. Kazdy mówi że prace mam dobrą, może i dobra, bo pewna, ale co z tego jak M daleko. Zbieramy na mieszkanie stad ta rozłaka.
Czasem mysle tyle osób które znam wyjechało i żadna nie narzeka. Sa tez takie które wróciły, ale tez nie narzekały czasem mysle ze jestem patriotką i tu mi dobrze, ale czy tak faktycznie jest nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2013, 20:29
promyk, bliska77, Mango, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Slash czesto nic nie mowia bo się wstydz
Mam znajomych za granicą dorobili się wielu rzeczy ale myślą o powrocie, bo jednak kolorowo nie jest
slash wrote:No widzisz, tutaj jeszcze trzyma Cię szrowkoła dziecka.
Mnie tylko rodzice, no i może ta praca.
Ale tak jak piszesz tez mam pracę na stałe, ale pieniadze żadne rewelacje 2000 z kawałkiem. Kazdy mówi że prace mam dobrą, może i dobra, bo pewna, ale co z tego jak M daleko. Zbieramy na mieszkanie stad ta rozłaka.
Czasem mysle tyle osób które znam wyjechało i żadna nie narzeka. Sa tez takie które wróciły, ale tez nie narzekały czasem mysle ze jestem patriotką i tu mi dobrze, ale czy tak faktycznie jest nie wiem.promyk, bliska77, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
-
Kochana nie wiem jak jest gdzie indziej ale z opini mojego meza w angli polak polaka gnebi. Najbardziej wkurza go ze ciapaki i inne nacje trzymaja sie razem a nasi....no coz bez komentarza.......
Moj maz nie czuje sie tam dobrze, i tak naprawde trzymaja go tylko zarobki bo jesli chcesz pracowac to prace znajdziesz.bliska77, Mango, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualnyDziewczyny, współczuję Wam tych odległości, ja już bardzo dziwnie się czułam jak mąż wyjeżdżał kilkakrotnie do pracy na miesiąc (w trakcie urlopu), pamiętam że ten miesiąc okropnie mi się dłużył.....
co do rodziców, właśnie ja jestem z nimi za bardzo związana żeby być daleko od nich, przynajmniej póki co nie wyobrażam sobie tego
promyk, Mango, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
dawno się nie odzywałam, ale śpieszę donieść, że udało nam się począć maleństwo. Starym i nowym znajomym przypomnę, że w tym roku kończę 39 lat, wyniki hormonów tez nie były rewelacyjne. Pierwsze podejście było w grudniu, więc książkowe pół roku uwzględniając 2 cykle które wypadły z przyczyn zewnętrznych
pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesówReni, bliska77, samira, angela, Andzia33, polarmiś, megan8 lubią tę wiadomość
-
witam
Nati super wiadomość
nie wszystko rozumiem, szkoda że nie napisałaś więcej
czy to oznacza że od grudnia 2012 jesteś w ciąży?
czy podejście oznacza że to było iui i invitro?
niemniej jednak gratuluję i życzę zdrowego maluszka
bliska77, samira, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
ja już po usg, musiałam podejść do szpitala, bo gin mega zajęty i na wizytę w gabinecie musiałabym czekać do nast tygodnia, a pewnie jak każdą z Was zżera mnie ciekawość
owu była!!!! jest piekne ciałko żółte, był jeszcze płyn w zatoce D
poprzednio niepęknięty pęcherzyk jeszcze jest ale szczątkowy, co więcej Clo naprodukowało 4 dodatkowe jajka, największe ma już 13mm!!! i one czekają na nowy cykl
teraz tylko pytanie czy się udało nam wcelować w owu
to czekanie mnie dobijabliska77, Reni, wenus, angela, Andzia33, polarmiś, megan8, anek42 lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:witam
Nati super wiadomość
nie wszystko rozumiem, szkoda że nie napisałaś więcej
czy to oznacza że od grudnia 2012 jesteś w ciąży?
czy podejście oznacza że to było iui i invitro?
niemniej jednak gratuluję i życzę zdrowego maluszka
miało być : " iui czy invitro"bliska77 lubi tę wiadomość