35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:Miałam okazję przebywać z "miastowymi" dziecmi. Kiedyś jedna dziewczyna widząc koguta w trakcie bzykania kury mówi:
- "Jakiś dziwny ten kogut, wlazł na kurę i ją dziobie!"Bozia3, macduska, krycha.stara, Bliska 77, ania.g, Aasiula, caffe, efcia, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI druga historia..
Stypa. Lata 80.
Towrzystwo siedzi, spożywa, nieboszczyka rzewnie wspominając.
Wpada mały Jacek i krzyczy:
" Wy tu siedzita a tam kogut kurę depcze!!!"
Podobno towarzystwo ze smiechu z krzeseł pospadało.
kapturnica, malgos741, Reni, krycha.stara, Bliska 77, Aasiula, ania.g, caffe, Magdala, ComeToMeBaby, efcia, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Witam z rana
Super temat z kurami i krowami ale rzodkiewki to mnie powaliły..krycha.stara, Bozia3, kapturnica, Aasiula, Magdala, ComeToMeBaby, efcia, moremi, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
boskie
ale przeczytałam spożywa nieboszczyka
macduska wrote:I druga historia..
Stypa. Lata 80.
Towrzystwo siedzi, spożywa, nieboszczyka rzewnie wspominając.
Wpada mały Jacek i krzyczy:
" Wy tu siedzita a tam kogut kurę depcze!!!"
Podobno towarzystwo ze smiechu z krzeseł pospadało.krycha.stara, kapturnica, Aasiula, macduska, ComeToMeBaby, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
My oglądaliśmy wiele działek w różnych miejscach...Jedno miejsce było piękne - z widokiem na tatry, a w dole las sosnowy - 15 km od Krakowa. Cudne miejsce...ale się nie zdecydowałam, bo w sąsiedztwie domy z gospodarą - no i mówię do A., że mowy nie ma, że ja mogę mieć w otoczeniu ogrody, a nie gospodarę z gęsiami, które chodzą i srają po podwórku. A on spokojnie...: ale to były kaczki...Taa kaczki - będziesz mi wmawiał - kto widział białe kaczki??? Gęsi jak nic....No w każdym razie miał ze mnie ubaw pół dnia - że nie odróżniam kaczki od gęsi....Bo mnie się w pale nie mieściło - że białe to nie tylko gęsi i łabędzie...
No widziała która białą kaczkę????krycha.stara, kapturnica, ania.g, Magdala, ComeToMeBaby, efcia, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:boskie
ale przeczytałam spożywa nieboszczykakrycha.stara, Reni, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Nie wiem Wacia jak sie u Was mowi na ruje u krowy ale u nas ,ze sie krowa popedza.Jka byłam mała i byłam na wakacjach u babki to kazała mi krowy z pastwiska przyprowadzic .I moja ulubiona krowa jagoda zaczęła dziwnie sie zachowywac .Skakała na inna krowe jak do rżniecia.A ,ze ja nie wiedziałam o co kaman to ja z niej zganiałam co w konsekwencji skutkowało jej ochota na skakanie na mnie! Byłam twarda i wyjąc na cała jape przybiegłam z tymi krowami do domu.A ta mnie albo druga krowe atakowała non stop.Do dzis pamietam swoje odczucia ,ze ona mnie zdradziła i rpzestała lubiec
Nast dnia siedziałam w gumiakach na stercie gnoju i przez okienko podglądałam co weterynarz jej robi.A załozył długa rekawice na reke i jak mi sie wydawało wsadził jej z taka słomką w dupe!! Nie wiedzialam wtedy o co kaman ale dziadek mnie wteyd pogonił zebym nie podgladała
Normalnie przyrodaReni, macduska, Bozia3, Magdala, efcia, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
A my wlasnie spedzilismy urlop na niemieckiej wsi miedzyn innymi z kurkami, bylo swietnie i az zal tylek sciskal ze trza wracac, ja mam jeszcze urlop, maz musial w poniedzialek w pracy sie stawic niestety
krycha.stara, kapturnica, caffe, efcia, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
jest mi szkoda dzisiejszych dzieci
poważnie
za naszych czasów rzadko się zdarzało, żeby ktoś nie miał rodziny na wsi
ja uwielbiałam wakacje u ciotki, zero elektroniki, zero tv, tylko prawdziwe przygody
świnie, krowy, kury to podstawa, czasami kozy czy owce się zdarzały
a teraz?
dzieci w mini zoo zapoznają się z kurami czy kozami
ubogie te dzieciaki będą miały wspomnieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:47
kapturnica, krycha.stara, Bliska 77, caffe, efcia, moremi, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:My oglądaliśmy wiele działek w różnych miejscach...Jedno miejsce było piękne - z widokiem na tatry, a w dole las sosnowy - 15 km od Krakowa. Cudne miejsce...ale się nie zdecydowałam, bo w sąsiedztwie domy z gospodarą - no i mówię do A., że mowy nie ma, że ja mogę mieć w otoczeniu ogrody, a nie gospodarę z gęsiami, które chodzą i srają po podwórku. A on spokojnie...: ale to były kaczki...Taa kaczki - będziesz mi wmawiał - kto widział białe kaczki??? Gęsi jak nic....No w każdym razie miał ze mnie ubaw pół dnia - że nie odróżniam kaczki od gęsi....Bo mnie się w pale nie mieściło - że białe to nie tylko gęsi i łabędzie...
No widziała która białą kaczkę????Przywiozlam ja pamietam w pudeleczku po kawie ince.Mala opuchata kulke.Chodzila za nami jak pies na podworku i skuvbala trawe.Niestety jak urosła to zmienialismy jej kartony 7razy dziennie i moja matka (morderczyni) zakończyla jej żywot i zrobiła z niej żarcie.Płakałam za nia tydzien
krycha.stara, Bozia3, Magdala, efcia, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:no z cyckow juz malo leci..praktycznie tylko w nocy go karmie, w ciagu dnia nie mam juz mleka, daje modyfikowane i owoce, warzywa, zupy, makarony, ryze, mieso, ryby,kasze sery...kiedy jajko sie daje?
A moje mleko w cyckach wciaż jest..minęło 3 tygodnie od odstawienia, aja czuję, że mogłabym wciąż karmić...iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:Mnie tez
I jak juz Cie zaczepiam, to co z Toba Malgosiu? Co dalej dzialacie? Nastepne IUI? Palec? Czy kolejny etap?
kapturnica, Reni, Bliska 77, krycha.stara, Aasiula, macduska, ComeToMeBaby, efcia, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
krycha.stara wrote:Gdzie? I czemu nie u mnie? Kurki na obiad robie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:50
krycha.stara, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Jak byłam dzieckiem to mieliśmy, krowy, kury i kaczki. Domek niski parterowy i nie raz mi latem krowa wsadzała łeb przez okno do pokoju
Pamiętam też kury biegające bez głowy po podwórku ( i moje ogromne zdziwienie) i to że kiedyś goniąc psa przez wybieg kaczek pacnęłam na plecy w sam środek gówien
Ale to były czasy
Reni, Bliska 77, kapturnica, Aasiula, krycha.stara, macduska, efcia, moremi, iwcia77, gosia7122, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
ania.g wrote:Jak byłam dzieckiem to mieliśmy, krowy, kury i kaczki. Domek niski parterowy i nie raz mi latem krowa wsadzała łeb przez okno do pokoju
Pamiętam też kury biegające bez głowy po podwórku ( i moje ogromne zdziwienie) i to że kiedyś goniąc psa przez wybieg kaczek pacnęłam na plecy w sam środek gówien
Ale to były czasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 10:05
ania.g, kapturnica, efcia, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:My oglądaliśmy wiele działek w różnych miejscach...Jedno miejsce było piękne - z widokiem na tatry, a w dole las sosnowy - 15 km od Krakowa. Cudne miejsce...ale się nie zdecydowałam, bo w sąsiedztwie domy z gospodarą - no i mówię do A., że mowy nie ma, że ja mogę mieć w otoczeniu ogrody, a nie gospodarę z gęsiami, które chodzą i srają po podwórku. A on spokojnie...: ale to były kaczki...Taa kaczki - będziesz mi wmawiał - kto widział białe kaczki??? Gęsi jak nic....No w każdym razie miał ze mnie ubaw pół dnia - że nie odróżniam kaczki od gęsi....Bo mnie się w pale nie mieściło - że białe to nie tylko gęsi i łabędzie...
No widziała która białą kaczkę????
Ja. Łażą u teściowej po podwórku!kapturnica, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość