35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Aga, ja wiem, ze to nie znaczy, że owu bedzie, ale jest to odczucie całkiem nowe dla mnie, tym bardziej, ze dzisiaj mam 8dc. Nie biorę leków stymulujących typu Clo. Fakt, pomyślałam o tych jajcach, ale ja mam cały brzuch taki nabrzmiały i jakby napięty, stąd moje pytania. Nigdy tak wczesniej nie miałam.
caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
przypominam że York to terierek więc ma charakterek ! musi być wybiegany i mieć zajęcie
niestety większość osób zapomina o tym nosi na rękach non stop
Viola wrote:wiem Caffe, raz ze to na wlasnej skorze poczulam, a dwa ze slyszalam od wielu osob ktore maja yorki ze to takie male "mendy"caffe, bliska77, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:przypominam że York to terierek więc ma charakterek ! musi być wybiegany i mieć zajęcie
niestety większość osób zapomina o tym nosi na rękach non stopbliska77 lubi tę wiadomość
-
nasz biega jak glupi po ogrodzie, piesek maly ogrod duuuzy wiec na pewno jest wybiegany, a poza tym jest taki maly ze zawsze gdzies znajdzie sobie jakas dziure w plocie czy bramie zeby sie przecisnac i chodzi sam sobie na spacery po wsi! jak byl maly to go nam co troche ktos przyprowadzal i mowil taki maly sliczny piesek i jeszcze sie zgubi, a teraz juz nikt go nie przyprowadza, wszyscy go znaja....sam sie po prostu wyprowadza na spacery...a mowili ze po kastracji zanika syndrom szwedaczki u psow, niestety jakos nie widze tego u naszego... a moj maz nie ma juz cierpliwosci do latanie wszelkich dziur ktore on sobie wynajduje...
Reni wrote:przypominam że York to terierek więc ma charakterek ! musi być wybiegany i mieć zajęcie
niestety większość osób zapomina o tym nosi na rękach non stopcaffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:ktoś tu mówił, że szkoda mu 700
caffe, Andzia33, Mango, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Dziewczyny, czy Wy przed owu to macie odczucie takiego wzdętego brzucha? Pytam, bo dzisiaj coś takiego odczuwam i zupełnie nie wiem z jakiego powodu. A ponieważ ja nie miałam okazji zaobserwować u siebie normalnego cyklu, to się zastanawiam.
caffe, bliska77, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Caffe, ja w czasie okresie okoloowulacyjnym nie odczuwam jakis specjalnych dolegliwosci, jedymie kluja mnie jajniki i to dosc mocno no i mam chcice;-)
może to znowu jakaś zmyłka
szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Caffe Ty na tym gifie jesteś sado czy maso? Bo nie wiem, czy Ty to żabcia, czy to Twój M. ?
ale w układzie widocznym na obrazku to bardziej tę oślicę przypominam
chociaż klapów nie dostaję, bo mam odruch oddawania więc nie jestem klepana
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Lucky to samopoczucie może być po clo...nie wiem dalczego, ale mnie teraz ginka moja na każdej wizycie pyta jak się czuję, czy nie zmieniło się nic po clo, czy nie zauważyłam czegoś niepokojącego...więc może coś na rzeczy jest...
ja jej powiedział, że niepokojące to są moje rosnące kilogramyale takie problemy to ona olewa..
caffe, bliska77, Mango, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Lucky to samopoczucie może być po clo...nie wiem dalczego, ale mnie teraz ginka moja na każdej wizycie pyta jak się czuję, czy nie zmieniło się nic po clo, czy nie zauważyłam czegoś niepokojącego...więc może coś na rzeczy jest...
ja jej powiedział, że niepokojące to są moje rosnące kilogramyale takie problemy to ona olewa..
caffe, Andzia33, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya w ogóle to ona jest taką laską, ze ja przy niej czuję się jak.....ma chyba 43 lata za ok 2,5miesiaca będzie rodzić a figurę ma tysiąc razy lepszą od mojej i jest super "seksówą" i podczas wizyty czuję się jak stara baba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2013, 15:00
caffe, Andzia33, Iwone, szczęśliwa 2, Lucky lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:a w ogóle to ona jest taką laską, ze ja przy niej czuję się jak.....ma chyba 43 lata za ok 2,5miesiaca będzie rodzić a figurę ma tysiąc razy lepszą od mojej i jest super "seksówą" i podczas wizyty czuję się jak stara baba
Każda z nas ma swój urok OSOBISTY
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2013, 15:08
bliska77, angela, anek42, Andzia33, Mango, Iwone, szczęśliwa 2, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To prawda, ale mój progesteron po takich dawkach był na poziomie 25 więc u mnie był niezbędnyLucky wrote:Violu ale Ty z tego co rozumiem teraz jesteś w cyklu na luteinie, to to badanie które wyszło ok, jest zrobione na luteinie, więc nic dziwnego że jest w porządku
no chyba że bierzesz dupka, bo on podobno nie wpływa na poziom we krwi, ale nie wiem czy dobrze pamiętam
Reniu skąd wqrw jeśli masz namiary na dobrego lekarza, to chyba dobra wiadomość
wiecie, że ta to totalnie głupieję jeśli chodzi o to wspomaganie, każdy mówi coś innego i chyba jednak trzeba polegać na swojej intuicji i trochę znajomości swojego organizmu
ja np progesteron mam wspaniały, swój własny mam co cykl rzędu 25-30 i mimo tego dostałam luteinę w FL. Gin mówi że sam poziom we krwi nie jest świadectwem tego jak ten hormon u mnie działa i czy to dla mnie jest wystarczająca dawka. Pamiętam że Angela pisała że w cyklu w którym się udało brała aż 8 tabl luteiny i chyba duphaston też. Mnie gin mówi, że przy stymulacjach pod iui i invitro, w klinikach to dziewczyny dostają od 8-16 tabletek na dobę i że nie sposób to przedawkować, a zawsze lepiej więcej niż za mało, że spełnia tak ogromną funkcję, że żaden hormon go nie zastąpi ani nie wspomoże.
Ponieważ komuś ufać trzeba, ja się trzymam mojego lekarza. Tylko że u mnie nigdy żadnych plamień nie byłoAndzia33, bliska77, Lucky lubią tę wiadomość