35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:Mysza
A masz pojęcie czemu wył?
Chyba po prostu nie chciało mu się spać, bo jak go po 3 godzinach włożyłam do łóżeczka z zabawkami, to zaraz pojawił mu się banan na buzi. Pół godzin się pobawił i podjęłam ponownie próbe usypiania i jakoś poszło.
Z drugiej strony, może to zęby, bo chyba idą mu dolne dwójki, a może boli go nóżka, bo ma trochę opuchnietą po poniedziałkowej szczepionce.
A może miałabym za dobrze gdyby moje dziecko przesypiało każdą noc.
anna maria, Simba lubią tę wiadomość
-
Z komorki tak zle sie czyta i pisze, ze az mnie pindol szczela! Nawet lajkowac nie idzie ...
Krycha ja sie nie lubie trzaskac na machon wiec opalenizna raczej slaba zwlaszcza ze mam jasna karnacje , wiec rakowi skory mowie stanowczo NIE i smaruje sie 50+. Pozatym opalenizna postarza
.
Dziobak -pisalam zeby kciuki zaciskac za sprzedaz chaty to wtedy bede mogla cos postanowic z wyjazdem a tak zyje w zawieszeniu...
anna maria, Heretyczka, efcia, Dziobak, ania.g, kkisia, Simba, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:
A może miałabym za dobrze gdyby moje dziecko przesypiało każdą noc.
O nienienie.. Lepiej trzymajmy się teorii, że dzieci nie płaczą bez powodu. Wiec zeby bądź nóżka.. I oby przeszło.. I wtedy znowu będzie spał.
BISCA, Simba lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Mam chyba zapalony wyrostek robaczkowy, spędziłam dziś wiele godzin w szpitalu, z rozłożonymi nogami i bez i niestety po tym wszystkim zapowiada się totalny przymusowy odwyk od forum. Na dni parę.
A już było tak pięknie, gdy pokonałam wstręt do kąpa po urlopie, wdrożyłam się na nowo w straszne różne historie i nawet zalajkowano mnie parę razy na 35+.
Wrócę do Was jak wywalą ze mnie to paskudztwo, na razie diagnostyka, chirurg, na USG nic nie widać, w badaniu boli średnio, jeść nie mogę. Czekamy na ból "nie do zniesienia" albo już wywalamy od razu z marszu - nawet jutro.
to się wygadałam i uciekam, mimowolnie puszczając gazy na do widzenia
BISCA, Sabina, Aasiula, kkisia, macduska, beates, kapturnica, malgos741, efcia, ania.g, ComeToMeBaby, Simba, Bozia3, gosia7122, krycha.stara, Mega lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
To co powodem dla dziecia, nie musi byc jasnym i oczywistym powodem dla nas. Albo nie zawsze mozemy usunac przyczyne.paszczakin wrote:O nienienie.. Lepiej trzymajmy się teorii, że dzieci nie płaczą bez powodu. Wiec zeby bądź nóżka.. I oby przeszło.. I wtedy znowu będzie spał.
U nas Adas poplakuje w nocy. Jest najedzony, zdrowy, zeby nie ida, ma sucho, pizamka jest wygodna, mama i tata blisko, zeby sie przytulic. A placze. Zaczal poplakiwac, kiedy wrocilam do pracy. I jesli to jest powod, to nie jestem w stanie tego zmienic, bo pracowac musze. Nie sadze tez, zeby on to rozumial. Wiec wcale to nie jest takie proste do rozgryzienia, dlaczego dzieci placza.
iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBry wiedzmy
Kapta co tam , jak tam
Urodzils juz
Dzis dzien zakupowy , w lodowce to tylko swiatlo zostalo
No i wizyta
Przed wizyta mam stresa , bo to sie zacznie juz za chwile
BISCA, malgos741, efcia, anna maria, ComeToMeBaby, Sabina, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Bry!!
Nakopac każdej z osobna czy hurtem ?? Jak tak bedziecie dopytywac to poinformuje dopiero po wszystkim
Od4tej rano nie spie i nie , nie kurva to nie skurcze mnie mecza ale jeVana bezsennosc.
No koszmar!!!
A Maks ma jeszcze 2% do pelnego downloadingu. Później dostanie od matki wpierdziel ,ze sie obija z wyłażeniem.
A na poważnie to coraz bardziej zaczynam byc znużona i zmeczona tym czekaniem i bądź co bądź siła rzeczy człowiek łapie sie na obserwowaniu reakcji swojego ciała a to na ból a to na kłucie i chVj nie wie co jeszcze i nastrój siada.
Miłego baby!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 07:25
Aasiula, SolarPolar, efcia, malgos741, ania.g, moremi, anna maria, ComeToMeBaby, Simba, Sabina, Bozia3, Magdala, Mala79, gosia7122, krycha.stara, megan8, Mega lubią tę wiadomość
-
No ale z tego, co piszesz, to powód jest jasny. Jak zaczął płakać równo z praca, to pewnie odreagowuje oderwanie od mamy. Ty go przecież nawet do toalety ze sobą targalas, a teraz nie ma!Dziobak wrote:To co powodem dla dziecia, nie musi byc jasnym i oczywistym powodem dla nas. Albo nie zawsze mozemy usunac przyczyne.
U nas Adas poplakuje w nocy. Jest najedzony, zdrowy, zeby nie ida, ma sucho, pizamka jest wygodna, mama i tata blisko, zeby sie przytulic. A placze. Zaczal poplakiwac, kiedy wrocilam do pracy. I jesli to jest powod, to nie jestem w stanie tego zmienic, bo pracowac musze. Nie sadze tez, zeby on to rozumial. Wiec wcale to nie jest takie proste do rozgryzienia, dlaczego dzieci placza.
Ja nie mówię, że zawsze jest rozwiazazanie dla dziecięcego płaczu, mówię, że jest powód..
Simba lubi tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Dla mnie też byłoby to męczące, dlatego błogosławię mojego gina za wywołanie. Raz, przez rozmiar Adasia, dwa właśnie przez to wprostytutkowujace czekanie na nie wiadomo co. I czy to juz.. A może nie.. I czy jak jeszcze poczekam, to nie będzie za późno.kapturnica wrote:Bry!!
Nakopac każdej z osobna czy hurtem ?? Jak tak bedziecie dopytywac to poinformuje dopiero po wszystkim
Od4tej rano nie spie i nie , nie kurva to nie skurcze mnie mecza ale jeVana bezsennosc.
No koszmar!!!
A Maks ma jeszcze 2% do pelnego downloadingu. Później dostanie od matki wpierdziel ,ze sie obija z wyłażeniem.
A na poważnie to coraz bardziej zaczynam byc znużona i zmeczona tym czekaniem i bądź co bądź siła rzeczy człowiek łapie sie na obserwowaniu reakcji swojego ciała a to na ból a to na kłucie i chVj nie wie co jeszcze i nastrój siada.
Miłego baby!!
kapturnica, moremi, Simba lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Ale tego nie wiem na pewno Paszcza. Moge domniemywac. A moze go boli brzuch po nowej zupce? Tak dlugo jak wyrazi powody placzu werbalnie lub niewerbalnie musze uznawac, ze nie zawsze wiem o co kaman i dopuscic mysl, ze nic z tym niw zrobie.paszczakin wrote:No ale z tego, co piszesz, to powód jest jasny. Jak zaczął płakać równo z praca, to pewnie odreagowuje oderwanie od mamy. Ty go przecież nawet do toalety ze sobą targalas, a teraz nie ma!
Ja nie mówię, że zawsze jest rozwiazazanie dla dziecięcego płaczu, mówię, że jest powód..
Teraz do lazienki targa go tatus, a z nim jest rownie fajnie ( niestety )
BISCA, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
invicta Gdańska
