35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
anek42 wrote:Witam.
Violu to bardzo dluga historia. Od 34tyg ciazy lezalam w szpitalu bo mialam cisnienie 150/99. Kiedy zbili mi cisnienie i mialam juz wyjsc do domu tj. 24.grudnia dostalam boli porodowych(tak mi sie wtedy wydawalo bo wczesniej pr,eciez juz rodzilam.) Tak bardzo sie cieszylam ze corcia sie urodzi w wigiie. Poszlam zglosic pielegniarce ze cos sie chyba dzieje bo mam brzuch twardy jak kamien. Odeslala mnie niestety do lozka. Po godz zaczelam krwawic i wtedy sie zaczelo. Caly oddzial sie zlecial. Zrobili usg i szybko zawiezli na cesarke. Jak sie obudzilam oznajmili ze im przykro ale corka zmarla. Przyczyna przedwczesne odklejenie lozyska. Swiat sie dla mnie wtedy skonczyl. Pomogl mi dopiero psycholog,nie dalabym rady bez niego. Lelarze sami przyznali ze gdyby pielegniarka im zglosila to co jej moilam to corcia by zyla. Ale niestety nie ma jej z nami i jakos musimy z tym zyc
Taka to historia po krotce. Wspomnienia wrocily i sie poryczalam. Kazdy z nas przezywa jakies tragedie, wiec glowa do gory i idziemy naprzodanna maria, bliska77, Bozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Anek ze odpisalas....tak tez sobie myslalam ze mogl u Ciebie zdarzyc sie blad medyczny czyli ktos cos przeoczyl lub zignorowal jak to u nas w Polsce bywa. Ja mialam to szczescie ze rodzilam za granica..moj maz zawsze powtarzal ze to bylo najwieksze szczescie ze nasza coreczka urodzila sie nie w Polsce, bo gdyby przyszlo mi rodzic w Polsce to nie jestem pewna jakby sie skonczyla moja historia. Chociaz moja coreczka urodzila sie tak zdrowa ze chcieli przeprowadzac u nas badania genetyczne, jak na 32 tc wszystko bylo super, sama oddychala, ssala piers co tez u wczesniakow sie rzadko zdaza, ale tak jak mowie u nas w Polsce potrafia wszystko schrzanic wiec nawet zdrowemu dziecku moga zaszkodzic. Straszne jest to co sie Wam przydarzylo, rozumiem Cie...i nawet nie wiesz jak bardzo...ale to juz jest inna historia....zapalam swiatelko dla Twojego Aniolka {*}
anek42 wrote:Witam.
Violu to bardzo dluga historia. Od 34tyg ciazy lezalam w szpitalu bo mialam cisnienie 150/99. Kiedy zbili mi cisnienie i mialam juz wyjsc do domu tj. 24.grudnia dostalam boli porodowych(tak mi sie wtedy wydawalo bo wczesniej pr,eciez juz rodzilam.) Tak bardzo sie cieszylam ze corcia sie urodzi w wigiie. Poszlam zglosic pielegniarce ze cos sie chyba dzieje bo mam brzuch twardy jak kamien. Odeslala mnie niestety do lozka. Po godz zaczelam krwawic i wtedy sie zaczelo. Caly oddzial sie zlecial. Zrobili usg i szybko zawiezli na cesarke. Jak sie obudzilam oznajmili ze im przykro ale corka zmarla. Przyczyna przedwczesne odklejenie lozyska. Swiat sie dla mnie wtedy skonczyl. Pomogl mi dopiero psycholog,nie dalabym rady bez niego. Lelarze sami przyznali ze gdyby pielegniarka im zglosila to co jej moilam to corcia by zyla. Ale niestety nie ma jej z nami i jakos musimy z tym zyc
Taka to historia po krotce. Wspomnienia wrocily i sie poryczalam. Kazdy z nas przezywa jakies tragedie, wiec glowa do gory i idziemy naprzodanna maria, bliska77, Bozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Niestety nigdy sie nie dowiemy jak by bylo...na pewno Twoj Aniolek czuwa nad Toba i opiekuje sie Wami....i jak TAM pojdziemy to nasze Aniolki beda na nas juz czekac....
anek42 wrote:Violu ja mieszkam w Irlandii i caly czas mysle ze gdyby to bylo w Polsce to moze Oliwcia by zyla. Ale to tylko gdybanieBozia3, Andzia33, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Witam również nową koleżankę
Bardzo Wam współczuje Waszych historii - moja mama przeżyła podobną kiedyś - miałabym brata, ale udusił się jej w kroczu, bo była sama na sali porodowej....załoga imprezowała za ścianą i miała wszystko w dupie...Było to ponad 40 lat temu i w byłym ZSRR, więc czemu się dziwić..Przez rok nie mogłą patrzeć na wózki z dziećmi....Jak mama rodziła potem kolejnego brata i potem mnie..to opłaciła pół szpitala, żeby tylko historia się nie powtórzyła....
Reni tak to już jest na rynku nieruchomości. Ofert na wyłączność praktycznie się już nie stosuje..chyba tylko jeszcze Technocasa na nich jedzie, a tak to zwykle kilka agencji zajmuje się jednym mieszkaniem. Ja bym nie zapłaciła więcej - widocznie znajdziecie lepsze dla Was mieszkanie, albo laska obniży cenę na to...Nie denerwuj się, bo szkoda prolaktyny...
Dzwoniła do mnie Bursztynek - już jest po chrzcinach...i po badaniach...stosunek Lh do czegoś tam ma dobry, bo 0,98 inne wyniki też w normie (progesteron w 2 fazie miała grubo ponad 20), więc tylko działać.....ma niestety podniesione OB (ponad 20) i poradziłam jej,żeby poszła z tym do internisty..bo co jej ginekolog w tym pomoże...dla niej to kolejna płatna wizyta, no ale trudno.....
Ma zabawnego ginekologa - ładnie jej radził jak się zapylać upodobniając się do motylków.... I powiedział jej coś takiego (dla nas kolejna sensacyjna nowość
), że nie ma reguły, ale lepsze są wykresy - to znaczy bardziej obiecujące- kiedy skok tempki jest wyraźny i widoczny...gorzej, jeśli ta tempka wspina się do góry pomału i ślamazarnie.....wtedy jakby owulka słabsza.....
bliska77, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Hej Bozia,
tak to prawda z ta tempka. Jesli rosnie wolno tzn. ze albo jest cykl bezowulacyjny i cialko zolte niepekniete czy jakies tam uwalnia progesteron w malej ilosci albo jest niski poziom progesteronu. Na FF jest osobna zakladka z wykresami z niskorosnacymi temperaturami.
Bozia3 wrote:Witam dziewczyny
Ma zabawnego ginekologa - ładnie jej radził jak się zapylać upodobniając się do motylków.... I powiedział jej coś takiego (dla nas kolejna sensacyjna nowość
), że nie ma reguły, ale lepsze są wykresy - to znaczy bardziej obiecujące- kiedy skok tempki jest wyraźny i widoczny...gorzej, jeśli ta tempka wspina się do góry pomału i ślamazarnie.....wtedy jakby owulka słabsza.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2013, 10:12
bliska77, Bozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Nie cialko zołte tylko ten niepekniety pecherzyk uwalnia sladowe ilosci progesteronu, ale uwalnia na tyle ze powoduje powolne wzrost temperatury co czesto jest brane za przebyta owulacje...
-
Jak jestes zalogowana i masz dostep do wszystkich opcji to jest naprawde czytelna, ja polecam, jest duzo bardziej rozwinieta niz nasze Ovu.
Jesli chodzi o kotki to obydwa sa sliczne aczkolwiek chyba grafitowy ....
Bozia3 wrote:No właśnie - pokazuje tylko przykładowe..dla mnie w ogóle ta strona ff jest mało czytelna...ale może trzeba by było się bardziej w nią wgryźć i poznać...