35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Ogłoszenie:
Wiem, że jest sezon na zastrzyki, peny itp., to nie będę się rozdrabniać. Jak mi jeszcze któraś napisze "kuć", to wyślę z tuzin ślicznie zaostrzonych ołówków, żeby porządnie zakłuło.
Kuć może kowal żelazo. Igłą robi się wkłucie.
Kłuć, wkłuwać. Przez ły.
A kuć, wkuwać, to potocznie na intensywną naukę.
Dziękuję za uwagę.
A ja nigdy nie napisalam kuc (nie kon tylko to, co kowal robi), bo tyle umiem I wiem, ze kluc jest przez ly. Wiec olowki mnie omijaja.
moremi, kapturnica, Simba lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Dziobak wrote:Caffe, Mysza, inne laski? Ile jedza wasze chlopaki?
Moj rano je miche platkow, wpracy cos przegryza n zimno I pije, potem w domu obiad na goraco, owoce I deser. To tak z potora kilo zje przez dzien abo I dwa.
Mega, Sabina, Aasiula, moremi, kapturnica, macduska, Dziobak, kkisia, BISCA, Simba, paszczakin, SolarPolar lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:Moj rano je miche platkow, wpracy cos przegryza n zimno I pije, potem w domu obiad na goraco, owoce I deser. To tak z potora kilo zje przez dzien abo I dwa.
Magdala lubi tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
iwcia77 wrote:ivo w siatkach centylowych sie miesci , tez tlumaczylam pediatrze to co mi napisalas ale caly czas mowila zeby dziecko czulo sie syte najlepiej w polowie napelnionego zoladka a nie napchane ...ze nie wazne , ze my szczupli, ze ja bylam klops, teraz nawyki ktore wdroze pozniej zaprocentuja albo go pograza
A ja jakoś wierzę, że jeżeli tylko będę dawać dziecku zdrowe jedzenie (w sensie bez cukru i fast foodów) to samo będzie wiedziało, ile chce zjeść. Jak była mniejsza, sadzałam ją na krzesełku i jadła rączkami, ile chciała. Nie chciała, nie jadła. Teraz też je, ile chce, a dodatkowo stawiam jej w zasięgu ręki talerzyk z owocami. Jeśli zgłodnieje może sobie wziąć. I jest w środku skali we wzroście i w dolnych centylach z wagą.
Poza tym myślę, że jak dziecko samo je, wolniej to idzie i wtedy informacja o pełnym żołądku przyjdzie wcześniej. Niestety ostatnio Młoda chce, żeby ją karmić. Panie w żłobku ją zepsuły.
moremi, iwcia77, Sabina, Dziobak, kkisia, malgos741, Mega, Simba, efcia, SolarPolar, ania.g lubią tę wiadomość
-
o a mi by się cuś takiego przydało na zimę:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e290db5ec823.jpg
tylko na płodne bym wyłaziła
moremi, kapturnica, megan8, macduska, Magdala, kkisia, BISCA, Mimbla, Mega, paszczakin, efcia lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
dzis jestem tak wykonczona, ze wsadzilam Ivo do lozeczka i czekam az przestanie ryczec...japitole ale wyje
zaraz mi serce pynknie nauczylam go zasypiac przytulonego do mnie ...godzina przytulania i penis, wiec zastosuje ta teorie kogos tam zeby najpier 5 minut potem 7 potem 10 minut i moze nauczy sie zasypiac sam ?
-
iwcia77 wrote:dzis jestem tak wykonczona, ze wsadzilam Ivo do lozeczka i czekam az przestanie ryczec...japitole ale wyje zaraz mi serce pynknie nauczylam go zasypiac przytulonego do mnie ...godzina przytulania i penis, wiec zastosuje ta teorie kogos tam zeby najpier 5 minut potem 7 potem 10 minut i moze nauczy sie zasypiac sam ?
ja nie dałam rady, próbowałam, raz wytrzymałam minutę
iwcia77, moremi, kapturnica, Dziobak, kkisia, Aasiula, SolarPolar lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
podziwiam za to jedzenie raczkami...ja nie potrafie , no nie moge zniesc tego syfu dookola..mnie to przerasta. widze to tutaj nagminnie , bo wloszki to w zycie wdrazaja... moj ivo je przy stole ale go karmie i wciaga szybko takze w pol godziny sie wyrabiamyAlis wrote:A ja jakoś wierzę, że jeżeli tylko będę dawać dziecku zdrowe jedzenie (w sensie bez cukru i fast foodów) to samo będzie wiedziało, ile chce zjeść. Jak była mniejsza, sadzałam ją na krzesełku i jadła rączkami, ile chciała. Nie chciała, nie jadła. Teraz też je, ile chce, a dodatkowo stawiam jej w zasięgu ręki talerzyk z owocami. Jeśli zgłodnieje może sobie wziąć. I jest w środku skali we wzroście i w dolnych centylach z wagą.
Poza tym myślę, że jak dziecko samo je, wolniej to idzie i wtedy informacja o pełnym żołądku przyjdzie wcześniej. Niestety ostatnio Młoda chce, żeby ją karmić. Panie w żłobku ją zepsuły.
kapturnica, Alis, Mega, Simba, paszczakin, ania.g lubią tę wiadomość
-
Palcami wytykać nie będę, dlatego ogólnie napisałamMagdala wrote:A ja nigdy nie napisalam kuc (nie kon tylko to, co kowal robi), bo tyle umiem I wiem, ze kluc jest przez ly. Wiec olowki mnie omijaja.
Magdala, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
ja juz mialam 2 wejscia i zaraz bedzie 3 ...tzn stane w drzwiach powiem , ze tu jestem i dobranoc i zamkne drzwi bez podchodzenia do lozeczka - 2 razy na wakacjach tak mi sie udalo...sandra80 wrote:ja nie dałam rady, próbowałam, raz wytrzymałam minutę
kapturnica, Mega, ania.g lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:dzis jestem tak wykonczona, ze wsadzilam Ivo do lozeczka i czekam az przestanie ryczec...japitole ale wyje zaraz mi serce pynknie nauczylam go zasypiac przytulonego do mnie ...godzina przytulania i penis, wiec zastosuje ta teorie kogos tam zeby najpier 5 minut potem 7 potem 10 minut i moze nauczy sie zasypiac sam ?
Jaka byłam mądra, że od początku wiedziałam, że chcę, żeby dziecko zasypiało samo. I to w swoim pokoju. Oh, ta wolność wieczorem!
A co Iwo ma robić przez te 5 7 10 minut? Płakać? Nie da się zastąpić przytulania trzymaniem za rączkę albo głaskaniem po główce? U nas się sprawdza, gdy Weronika się buntuje.
iwcia77, moremi, kkisia, Mimbla, Mega, efcia, ania.g lubią tę wiadomość
-
nie sprawdza sieAlis wrote:Jaka byłam mądra, że od początku wiedziałam, że chcę, żeby dziecko zasypiało samo. I to w swoim pokoju. Oh, ta wolność wieczorem!
A co Iwo ma robić przez te 5 7 10 minut? Płakać? Nie da się zastąpić przytulania trzymaniem za rączkę albo głaskaniem po główce? U nas się sprawdza, gdy Weronika się buntuje.
-
Eee, ja to izi robie. Potrawa na 10 min roboty, idealna jak wracasz z pracy wsciekle glodna.Aasiula wrote:A jak robisz ten makaron?
Dawaj przepisa , jak taki dobry
Losos surowy na patelnie, smaze ( bez tluszczu ), dziabie na male kawaleczki. W tym czasie gotuje makaron. Odlewam, jeszcze na durszlaku mieszam z 3 - 4 lyzkami pesto. Na talerz, na to losos i szamiemy. Orzeszki pini jak mam ( ale rzadko mam, bo zjadam je na sucho ) na gore.
Alis, moremi, kkisia, malgos741, Aasiula, Mega, efcia, ania.g lubią tę wiadomość
-
Mi serducho pekalo.Nie dalam rade.Mlody spal ze mna...iwcia77 wrote:ja juz mialam 2 wejscia i zaraz bedzie 3 ...tzn stane w drzwiach powiem , ze tu jestem i dobranoc i zamkne drzwi bez podchodzenia do lozeczka - 2 razy na wakacjach tak mi sie udalo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 21:25
iwcia77, Dziobak lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:podziwiam za to jedzenie raczkami...ja nie potrafie , no nie moge zniesc tego syfu dookola..mnie to przerasta. widze to tutaj nagminnie , bo wloszki to w zycie wdrazaja... moj ivo je przy stole ale go karmie i wciaga szybko takze w pol godziny sie wyrabiamy
Krzesełko plastikowe na kafelkach w kuchni - dało się sprzątnąć. Ale, gdy karmienie wypadało u rodziców albo w restauracji to było święto Może na początek próbuj w restauracjach albo na dworze, u was chyba cieplej.
Teraz próbuję ją naczucyć jeść łyżeczką, ale woli, żeby ją karmić. Naprawdę żłobek rozbestwił mi dziecko.
iwcia77, moremi, kkisia, Dziobak, Mega, efcia lubią tę wiadomość
-
U nas robote odwala chlop, on usypia Adasia. Ja daje cycka i spadam z sypialni. Jest troche rykow, ale daja rade.iwcia77 wrote:ja juz mialam 2 wejscia i zaraz bedzie 3 ...tzn stane w drzwiach powiem , ze tu jestem i dobranoc i zamkne drzwi bez podchodzenia do lozeczka - 2 razy na wakacjach tak mi sie udalo...
Ale jesli ja musze usypiac Adasia, to mam tak samo jak Ty, nie wyjde, jesli on nie zasnie. A zasypia przytulony. Ale wtedy wlasnie siedze na ovu
Alis, Mega, efcia, kapturnica lubią tę wiadomość
-
no ja go usypiam z kolusankami, przytulam go i wtedy on zasypia ale dzisiaj po godzinie czasu dalam se na luz , jestem padnieta. poza tym ivo spi w lozeczku do 3-4 a potem jak zaczyna szukac mnie to go biore do lozka i spimy wszyscy w trojke do ranakapturnica wrote:Mi serducho pekalo.Nie dalam rade.Mlody spal ze mna...
Alis, Dziobak, Bozia3, efcia, kapturnica lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:ja juz mialam 2 wejscia i zaraz bedzie 3 ...tzn stane w drzwiach powiem , ze tu jestem i dobranoc i zamkne drzwi bez podchodzenia do lozeczka - 2 razy na wakacjach tak mi sie udalo...
Gupia. Powiedz mu Ju ar fajn ze dwa razy co najmniej.
moremi, Dziobak, iwcia77, Mega, Simba, Reni, paszczakin, efcia, kapturnica lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
kapturnica wrote:Mi serducho pekalo.Nie dalam rade.Mlody spal ze mna...
ja też z tych mientkich dla dziecka, zresztą ja wychowuję w nurcie RB, więc do tej pory jest tak, że zasypia ze mną albo z mężem (rozmawiamy przed snem, jakaś bajka, albo co się działo w przedszkolu 5 minut i śpi).
iwcia77, Sabina, efcia, SolarPolar, kapturnica lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
