35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabina wrote:Witam
Ze tak sobie zazartuje - dobry dzień. Penis, nie dobry. Córka chora, w nocy goraczkowala. Zobaczymy jaki będzie dzień. Ja sie nigdy do jej chorob nie przyzwyczaje
Morka to mówisz że dziś nie? Mój mąż ma dziś urodziny
Mężowi życzę wszystkiego najlepszegow szczególności tych dwóch kresek na Twoim teście. Bo już możesz sikać, no nie?
Nie, dzisiaj wolałabym nie rodzićmąż stwierdził, że najlepiej by było w piątek około 22:00, bo już będzie po wypłacie, zdąży odpocząć po pracy i przede wszystkim zje obiad
Na listopdowkach mąż jednej dziewczyny tak sobie zażyczył, bo na sobotę miała być jakaś impreza. A jej w nocy odeszły wody, trafiła do szpitala, rach, cich rano w piątek urodziła i miał co chciałBISCA, Sabina, efcia, iwcia77, Natka_79, megan8, Magdala, Simba, Mega, Magda* lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
A Kometa, jakbys zajrzala, zeby sie z nami nformacjami podzielic, to ja polecam skoczyc na kawe do restauracji Panorama na Kamiennej Gorze w Gdynie (jesli Wy w Gdyni i jedziecie samochodem). Kawa nie jest jakas wyjatkowa, ale widok- przepiekny..Szczegolnie jak zaczyna sie robic ciemno..
ComeToMeBaby, Mimbla, iwcia77, megan8, Mega, Magda* lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Nie, dzisiaj wolałabym nie rodzić
mąż stwierdził, że najlepiej by było w piątek około 22:00, bo już będzie po wypłacie, zdąży odpocząć po pracy i przede wszystkim zje obiad
Na listopdowkach mąż jednej dziewczyny tak sobie zażyczył, bo na sobotę miała być jakaś impreza. A jej w nocy odeszły wody, trafiła do szpitala, rach, cich rano w piątek urodziła i miał co chciał
No mój też sobie zaplanował i chciał ten plan zrealizować do tego stopnia, że przy sączeniu wód płodowych i mocnych skurczach mi nie wierzył, że rodzę, no "bo przecież jest sobota a Ty masz w poniedziałek rodzić!"moremi, Sabina, ComeToMeBaby, efcia, iwcia77, Magdala, BISCA, Mega, Magda* lubią tę wiadomość
-
sandra80 wrote:No mój też sobie zaplanował i chciał ten plan zrealizować do tego stopnia, że przy sączeniu wód płodowych i mocnych skurczach mi nie wierzył, że rodzę, no "bo przecież jest sobota a Ty masz w poniedziałek rodzić!"
mój codziennie z Toto gada i pyta go czy już dzisiaj wyjdzie
a z tym piątkiem to tylko żarcik taki.
Dobra, do kosmetyczki się zbieram, bo teraz mi pazury rosną jak u jakiegoś zombie.Sabina, kapturnica, dorbie, efcia, iwcia77, Magdala, Mega, Magda* lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnysandra80 wrote:Sabcia mój synek też z tych chorowitych niestety, a jak gorączkuje to już na całego
a to wszystko przez to ze swego czasu duO lezalysmy w szpitalach. Na szczęście to za nami, trafiliśmy na świetnych lekarzy i Mloda jest dobrze prowadzona
zresztą dziewczyny wiedzą
przechodziły tu ze mną niejedno
dorbie, ComeToMeBaby, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:zien dobry
Sabcia- sto lat dla meza- no, sto dwadziescia, bo on z Twoich opisow to fajny facet jest. I zdrowia dla corci.
Asiula, odpoczywaj, nalezy ci sie. A jak sie czujesz po zabiegu?
Morek, to kiedy Ty w koncu rodzisz, co? Poczynililiscie z Totem jakies plany?,wczoraj koszmarnie bolała mnie głowa :/ale dzisiaj jest juz ok,tylko spac mi sie chce ,plamien nie mialam w ogole ,bolu brzucha tez nie bylo
Poleniuchuje dzisiajSabina, dorbie, ComeToMeBaby, efcia, Mimbla, iwcia77, Magdala, BISCA lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Sandra ja mam traumę chorobowa u mlodej. Jak zaczyna chorowac to moj stres wzrasta w skali od 1 do 10 do jakis 17
a to wszystko przez to ze swego czasu duO lezalysmy w szpitalach. Na szczęście to za nami, trafiliśmy na świetnych lekarzy i Mloda jest dobrze prowadzona
zresztą dziewczyny wiedzą
przechodziły tu ze mną niejedno
całe szczęście, że trafiłaś na profesjonalnych lekarzySabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Córce zdrowia życzę :-* to już niedługo i się uodporni. Mój mąż ponoć był strasznie chorowity w wieku przedszkolnym, aż kiedyś teściowa chcąc oszczędzić mu leczenia antybiotykowego zajęła się leczeniem alternatywnym i biedulek z zapaleniem płuc skończył. A teraz chłop jak dąb
Mężowi życzę wszystkiego najlepszegow szczególności tych dwóch kresek na Twoim teście. Bo już możesz sikać?
Sikam regularnie
Dziękuję Wam za życzenia dla mezulkatrafił.mi się bardzo fajny egzemplarz
wiecie że on wciąż nie widzi u mnie wad?
i lubi zakupy
dobrze mi
Aasiula, ComeToMeBaby, moremi, efcia, paszczakin, Mimbla, Bozia3, iwcia77, Simba, Mega, Magda*, satori lubią tę wiadomość
-
My po szczepieniu maly byl kluty3razy i pil rota.Rozplakal sie za kazdym razem mocno ale na szczescie szybko uspokajal.Ale pierwszy raz widzialam jak tak mocno placze i łzyjak grochy.Przyznam sie ,ze przy1szym wluciu jak on sie rozplakal to i ja sie rozplakalam i pozalowalam ,ze nie wzielam tej skojarzonej.Ale wszystko drogie na choere.I trzeba by chyba bylo miec wor bez dna z kasa zeby za wszystko placic.Rota i pneumo tak drogie ,ze na przecietnej polskiej wyplacie malo kogo na nie stac .Teraz malego obserwowac i mmodlic sie by przetrzymal te dobe bez wiekszych perturbacji.Termometr i leki w pogotowiu.
Nie wiem sama co robic bo mi troche z meningokokami namieszala doktora czy nie chcemy szczepic.Czy ktoras szczepila na to ?Podobno 4klucia wychodzi.Nie mam pojecia co z czym sie je , musze sie doszkolic w tym temacie .Ale moj chlop strasznie naciska by malego zaszczepic.Jezu normalnie glowa mala na to wszystko.Dawniej clzowiek byl nieswiadomy tych wszystkich chorob i duzo zdrowszy.Czasem niewiedza jest blogoslawienstwem Wam powiem.
Sabbcia kochanie 100lat dla męża i spelnienia marzen
dorbie, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Bry
Sabcia wszystkiego dobrego dla mężaSabina, efcia lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Reni wrote:Kometa dzisiaj Twój wielki dzień
ciekawe, ciekawe.. co tam się dzieje
Właśnie podjechaliśmy do laba po oryginały badań m i ruszamy w trasę. Na miejscu badania żołnierzy. Śniadanie, relaks, wizyta, mityng, powrót. Spać
Ciekawe co nam doktór powie. Cóż, komu w drogę, temu czas. Pozdrawiakimalgos741, kapturnica, Aasiula, moremi, efcia, Mimbla, dorbie, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Ale i tak pocieszam sie ,ze płakał naprawde króciutko i dał mi się szybko uspokoić .Starszy bywało ,że się zapominał z krzyku.Amałemu wystarczyło mocne przytulenie do mnie.Moj udawał twardziela ale jak wrócilismy do domu to siedział i małego calowal i tulił.Widziałam ,ze go ruszylo.KurVa niby nic bo kazdy to rpzechodzi ale człowiek mieNtki w uszach jak własne dziecko zawodzi.
ComeToMeBaby, moremi, efcia, paszczakin, dorbie, iwcia77, Mega, Magda* lubią tę wiadomość