35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
efcia wrote:witaj ivf
no, od razu lepiej
wspolczuje straty, ale widze ze poradzilas sobie i jest nowy m - powodzenia
Tak, ale było mi bardzo ciężko. Dziewczyny ja mam mało czasu na czytanie i z pisaniem tez może być ciężko bo dużo pracuje. Mąż jest sporo starszy bo, aż 10 lat. Jest wspaniały i cieszę sie, że los dał mojej rodzinie 2 szansę. Kwestie polityczne to byl fallstart z mojej strony, jesli kogoś urazilam to oficjalnie przepraszam
Bozia3, pierwiastka, paszczakin, moremi, Magda*, iwcia77, Sabina, ComeToMeBaby, Reni, Mega, efcia, Magdala, malgos741, kapturnica, Aasiula, krycha.stara, macduska, dorbie, gretka, Mimbla, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyivf-ivf wrote:Tak, ale było mi bardzo ciężko. Dziewczyny ja mam mało czasu na czytanie i z pisaniem tez może być ciężko bo dużo pracuje. Mąż jest sporo starszy bo, aż 10 lat. Jest wspaniały i cieszę sie, że los dał mojej rodzinie 2 szansę. Kwestie polityczne to byl fallstart z mojej strony, jesli kogoś urazilam to oficjalnie przepraszam
Umiesz przyznać się do błędu. Brawo!
Bozia3, pierwiastka, paszczakin, iwcia77, ComeToMeBaby, Mega, efcia, malgos741, kapturnica, Aasiula, Simba, Mimbla, BISCA lubią tę wiadomość
-
Melduje, ze sloiko-egzamin niezaliczony.. Reakcja był- erghhhhhhhhhhh, pffffffffff, ehhhhhhhhhhh! Jak na pawia.. Sprobowalam, nie chcialam bys swinia, ze tylko jemu to daje- o matko jedyna, jakie to okropne. To juz 3 sloik, mialam nadzieje, ze te kompletne obiadowe beda lepsze niz mieszanka 2 warzyw, ale nadzieja okazla sie plonna
Nie dziwie sie, ze ludzie maja potem niejadki, jak dzieci tym karmia.. Moje domowe papki mi smakuja- troche przypraw i soli i jako zupa-krem by spokojnie dla doroslego przeszlo.. Nawet bez jest jadalne..
Za pomysly na jedzenie podrozne dzieki. Pozamykam se papy w sloiki, a podgrzewacz i tak targam, wiec problemu z zagrzaniem nie ma. To jeszcze- jak przygotuje taka swieza papke, niemrozona, zapakuje w sloik i np zapasteryzuje, to takie moga przetrwac podroz i np jeszcze ze 2 dni? Bo bym sie do Polski wziela zapas, zeby pierwszego dnia nie latac i nie gotowac.. A ze wczoraj kupilismy bagaznik dachowy, to teraz pakowac mogeeee!
pierwiastka, iwcia77, Dziobak, Sabina, moremi, Mega, efcia, Magdala, kapturnica, malgos741, Aasiula, macduska, Simba, Mimbla lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
ivf-ivf wrote:Tak, ale było mi bardzo ciężko. Dziewczyny ja mam mało czasu na czytanie i z pisaniem tez może być ciężko bo dużo pracuje. Mąż jest sporo starszy bo, aż 10 lat. Jest wspaniały i cieszę sie, że los dał mojej rodzinie 2 szansę. Kwestie polityczne to byl fallstart z mojej strony, jesli kogoś urazilam to oficjalnie przepraszam
Ooo!
To ja tez w takim razie mowie dzien dobry
Ankiete?
Bozia3, iwcia77, Sabina, Mega, efcia, malgos741, kapturnica, Aasiula, macduska, Mimbla, BISCA lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
wreszcie w Kraku wieje jak w kieleckim.....smog się trochę rozejdzie...
byłam wczoraj na koncercie Pidżamy Porno...boshhh przypomniały mi się moje młode lata.. Ryczało tak, że żałowałam, że nie wybrałam się na koncert Wodeckiego... Tak czy siak - bawiłam się dobrze, a Kajtek miał inaugurację....pierwszy raz został spać u babci!!! Wszystko poszło gładko...i dopiero dziś o 10.00 go odebrałam - wreszcie, choć raz od ponad roku mogłam się jako tako wyspać....chyba zacznę chodzić na koncerty co tydzień...
pierwiastka, Dziobak, paszczakin, iwcia77, Sabina, Mega, efcia, Magdala, malgos741, kapturnica, anna maria, caffe, macduska, Mimbla, BISCA, Elfik, satori lubią tę wiadomość
-
mój uwielbai gotowe słoiczki - tak więc to chyba osobnicze jest...a już ziemniak ze szpinakiem to pocisk...zresztą wszystkie zjada ze smakiem (chyba mu tylko nie podszedł ten z rybą...)paszczakin wrote:Melduje, ze sloiko-egzamin niezaliczony.. Reakcja był- erghhhhhhhhhhh, pffffffffff, ehhhhhhhhhhh! Jak na pawia.. Sprobowalam, nie chcialam bys swinia, ze tylko jemu to daje- o matko jedyna, jakie to okropne. To juz 3 sloik, mialam nadzieje, ze te kompletne obiadowe beda lepsze niz mieszanka 2 warzyw, ale nadzieja okazla sie plonna Nie dziwie sie, ze ludzie maja potem niejadki, jak dzieci tym karmia.. Moje domowe papki mi smakuja- troche przypraw i soli i jako zupa-krem by spokojnie dla doroslego przeszlo.. Nawet bez jest jadalne..
Za pomysly na jedzenie podrozne dzieki. Pozamykam se papy w sloiki, a podgrzewacz i tak targam, wiec problemu z zagrzaniem nie ma. To jeszcze- jak przygotuje taka swieza papke, niemrozona, zapakuje w sloik i np zapasteryzuje, to takie moga przetrwac podroz i np jeszcze ze 2 dni? Bo bym sie do Polski wziela zapas, zeby pierwszego dnia nie latac i nie gotowac.. A ze wczoraj kupilismy bagaznik dachowy, to teraz pakowac mogeeee!
a daję mu rzadko - częściej gotujemy - więc ma porównanie....
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
a jaka babcia się będzie czuła docenionaBozia3 wrote:wreszcie w Kraku wieje jak w kieleckim.....smog się trochę rozejdzie...
byłam wczoraj na koncercie Pidżamy Porno...boshhh przypomniały mi się moje młode lata.. Ryczało tak, że żałowałam, że nie wybrałam się na koncert Wodeckiego... Tak czy siak - bawiłam się dobrze, a Kajtek miał inaugurację....pierwszy raz został spać u babci!!! Wszystko poszło gładko...i dopiero dziś o 10.00 go odebrałam - wreszcie, choć raz od ponad roku mogłam się jako tako wyspać....chyba zacznę chodzić na koncerty co tydzień...
iwcia77, Sabina, Bozia3, Mega, efcia lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
no ja jak na razie gotuje Ivo bio ale jak nie dostane fenkula albo cukini bio to mu robie z normalych warzyw, bo ja tez podchodze do tego z duza doza niesmialoscipaszczakin wrote:ja ma na osiedlu, ale dla Ciebie to nie bardzo po drodze
A Ty Ivowi same bio dajesz? Ja jakos mam ograniczona wiare w ten status bio.
Poza tym Iwcia, on bedzie mial rok prawie na swieta- to chyba dasz mu barszczu z uszkami, zamiast papy? . do roku czasu mam ambitny plan bio papek ale masz racje - Ivo dam juz w polsce normalne zarcie
efcia lubi tę wiadomość
-
Nikogo nie ustawiam. Miałam na względzie twoje poprzednie wystąpienie, które było... Sama wiesz.ivf-ivf wrote:Co tak agresywnie... ustawiać to sobie możesz tutaj dziewczyny bo widzę, że dość pokornie to znoszą panuj nad słownictwem proszę.
Mam 36 lat, skończę w przyszłym roku. Moja sytuacja jest nietypowa. Mam 3 dzieci (dwóch synów i córkę). W 2011 roku zmarł moj mąż, obecnie staram sie o dzecko z mężem nr 2, on nie ma dzieci. Borykamy sie z męskim czynnikiem, naturalne poczęcie jest malo prawdopodobne. Mieszkam Warszawa-Wilanow, pracuje na wlasny rachunek i lubię Was czytać.
Swoją drogą - większość klinik ma już akredytacje, więc te poprzednie teksty są nieaktualne.
Jeżeli nas podczytujesz, to wiesz, że nie lubimy dziuni z twojego awatara.
I zgodnie z najnowszymi wytycznymi nie dziobiemy nowych. Tym samym zostaw bobo w spokoju. Jest w ciąży, czy jej się wydaje, to już nie nasz biznes.
Ps. Jeżeli uwazasz, że dziewczyny pokornie znoszą "ustawianie", to albo nas nie czytasz, albo czytasz wyrywkowo. Bardzo wyrywkowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:46
iwcia77, pierwiastka, Sabina, ComeToMeBaby, efcia, malgos741, kapturnica, Aasiula, anna maria, Mimbla, BISCA lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
My po przedpoludniowym spacerze. Mokro, ale w miarę ciepło. Adaś zaraz po wyjściu z ogrodu wywalił się w kałuży. W domu dwa kombinezony przeciwdeszczowe, ale oczywiście dziś poszedł w kosciolowych ciuchach. Potem jeszcze zjechał raz ze zjeżdżalni, zaliczył bujanego konika i już można było iść do domu wstawiać pralkę. Jeno skarpetki ocalały, bo buty ma porządne.
pierwiastka, Bozia3, moremi, iwcia77, Sabina, Mega, efcia, Aasiula, macduska, Mimbla, BISCA lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Nikogo nie ustawiam. Miałam na względzie twoje poprzednie wystąpienie, które było... Sama wiesz.
Swoją drogą - większość klinik ma już akredytacje, więc te poprzednie teksty są nieaktualne.
Jeżeli nas podczytujesz, to wiesz, że nie lubimy dziuni z twojego awatara.
I zgodnie z najnowszymi wytycznymi nie dziobiemy nowych. Tym samym zostaw bobo w spokoju. Jest w ciąży, czy jej się wydaje, to już nie nasz biznes.
Akredytacje tak, bo program ministerialny trwa, a ustawa weszla w życie w trakcie jego trwania. To tyle.
Oj dziobiecie i to nagminnie ale skoro to nowe wytyczne to sie dostosuje.
Zmienię avatar jak go przemyśle i znajde czas.
iwcia77, Sabina, Mega, efcia lubią tę wiadomość
-
Słaby dzien mam dzisiaj.....nic mi nie wychodzi, obiad spier....łam.....cóż.....ciekawe czy zjedzą.....
rosół maz sobie sam odprawiał, zjadł, jeszcze żyje i do kibla nie poleciał wiec chyba az tak źle nie jest....
Córka robi plakat na temat: "stop przemocy domowej", sama sie do pani pedagog zgłosiła, az mnie to zastanowiło ale zrobiłam rachunek sumienia i nic nie wskazuje na to, iż sugeruje sie swoim domem wiec spoko
efcia, Dziobak, Sabina, malgos741, kapturnica, Aasiula, moremi, iwcia77, macduska, Mimbla, Elfik lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Czesc
Witam bobo I ivf.
Wczorajsza randka udana. Najpierw poszlismy ogladac swiatelka swiateczne na najbardziej swiatecznej ulicy w miescie (w sensie zakupowym), ktore z wielkim hukiem wlaczono tydzen temu. Dupy nie urywa. Rok temu byly ladniejsze. A w ogole najladniejsze sa w Bialymstoku. Rok temu kopara mi opadla jak zobaczylam.
Potem poszlismy do wloskiej. Na widok tiramisu w szklanej gablotce jezyk wypadl mi z geby na podloge.
Dzis niestety kandydat na awans pracuje, a ja szykuje sie do gina.
Robie rosol.
Mega, efcia, Sabina, malgos741, kapturnica, moremi, krycha.stara, iwcia77, macduska, Mimbla, BISCA, Elfik lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualny
-
efcia wrote:zachciało mi sie pizzy na obiad, ale nie mam nic prócz mąki, lece do sklepu
a jakie dodatki dajecie, może zrobie jakąś inna dla odmiany
u mnie tradycyjna : szynka, pieczrki, szpinak i mozarella, a i jeszcze prazona cebula
Juz po zakupach? To na przyszlosc. Moj byl robil taka pizze, ze omg. Sama probuje teraz z roznym skutkiem.
Farsz sklada sie z podsmazonej cebuli (kilku) z czosnkiem (sporo)I ogromna iloscia ziol. sol I pieprz. Na koniec wrzucam dwie puszki podziubanego tunczyka. To idzie na ciasto najlepiej domowej roboty I posypane serem laduje w piekarniku.
Szal pal.
pierwiastka, bobo, efcia, moremi, iwcia77, Mimbla lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magda* wrote:Magdala,fajny wieczor mieliscie
Tak sie dzis zastanawialam,kontaktujesz sie czasami z Zosia? Ciekawam co u Niek slychac
Czasami zaglada do mnie na wykres. Leczy sie I stara. Tyle wiem.
Magda*, efcia, malgos741, moremi, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
