35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Misiu a tak w ogóle fajne pomysły ma Twój teść tylko pogratulować i do tego jaki troskliwy
Ale ja mysle, ze to wynika z wychowania w czasach wojennych i powojennych kiedy nic nie bylo i tak sobie w glowie to gdzies trzyma, ze nic nie mozna wyrzucic a sknera jest swoja droga - maz ma to po nim ( moze sie dogadali, kto wie).Reni, Andzia33, caffe, bliska77, inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Kochany jest, mam w domu milion kwiatow doniczkowych ( ktorych nie lubie, w ogole kwiatow w domu nie lubie trzymac) i to glownie urodziwych drzewek szczescia - od tescia of course. Wyladowaly w ogrodzie, jak przetrwaja to tam beda rosly, mam jego wrosnieta przyczepke przed domem, nawiozl starych dywanow ach szkoda gadac i obraza sie ze nic nam nie chce sie przydac. Ja rozumiem mamy po 20 lat, jestesmy na poczatku wicia gniazdka i kazdy mebelek jest na wage zlota, ale mym mamy wiecej, to juz nasz drugi dom i wsparcia materialnego nie potrzebujemy.
Ale ja mysle, ze to wynika z wychowania w czasach wojennych i powojennych kiedy nic nie bylo i tak sobie w glowie to gdzies trzyma, ze nic nie mozna wyrzucic a sknera jest swoja droga - maz ma to po nim ( moze sie dogadali, kto wie).(została jeszcze jedna z trzech komórek ale już niedługo)
polarmiś, Andzia33, caffe, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:kiedyś z 3 lata temu było tak, że właścicielem przedszkola mógł być każdy tylko musiał zatrudnić jakiegoś fachowca troszkę się tym interesowałam. Teraz nie wiem jakie są przepisy
Są różne dofinansowania dla bezrobotnych z UP dla chcących założyć własny biznes ale tam trzeba spełnić oczywiście szereg wymogów
Też kiedyś o tym myślałam,ale nie wiem jaki teraz są wymagania,może bardziej się orientujecie?bliska77, inessa, grosza lubią tę wiadomość
Andzia33 -
nick nieaktualny
-
Andzia33 wrote:Witam kobietki
Niezbieram rydzy bo to hyba wygląda jak trujący i się na nich nie znam,z blaszkowatych tylko sowy zbieram i uwielbiam,a tak to maslaki,kozaki,czarne łebki,borowiki-ale tu mam trochę stracha bo podobne do szatana.Jak rok temu pojechaliśmy z 2 torbami to okazało się ,że trafiliśmy na taki wysyp,że potem wsypywaliśmy na luz do bagażnika,ale uprzedziłam w pracy ,że może mnie nie byc bo jem grzyby na kolację a znam się średnio.
Reni - mogę z pająkami spać, jeść i co tam chcesz.....ale jak widzę mysz....to spieprzam, gdzie pieprz rośnie...są obleśne, wstrętne a już szczury to wymiatają...bliska77, Andzia33, polarmiś, inessa, grosza, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:W zwiazku z tym, ze mam full do zrobienia i zastanawiala, sie co olac pierwsze, olalam wszystko, choc pranie sie robi, i siedze a w zasadzie leze i udzielam sie na forum. W zasadzie to pierwszy moj leniwy dzien. Choc wstalam o szostej, poszlam po cieple buleczki, zrobilam sniadanko, odprowadzilam mlodego do szkoly, bylam na poczcie, u kolezanki na kawie, robi sie pranie, a prasowanie poczeka na lepsze czasy. W koncu chyba urodzilam jajko wiec nalezy mi sie odpoczynek
Andzia33, polarmiś, bliska77, inessa, samira, grosza, megan8 lubią tę wiadomość
-
mnie uczono ,że jak szczypie w język to się nie zbiera ,ale może masz rację ,że by nie zabił,ale wolę się o tym nie przekonywac.A tamte dobrze ,że na wymarciu,niech wyginom wredoty.
Ja raczej się nie boję ani myszy ani pająków,hyba,że trafi mi się mega okaz,w domu ja zakładam łapki,bo na m bym się mogła nie doczekac,a wtedy to już bym musiała do hurtowni podjechac jak towarzystwo by się rozpleniło.bliska77, inessa, Mango, grosza lubią tę wiadomość
Andzia33 -
obiecałaś, że po powrocie powiesz gdzie byłaś
polarmiś wrote:A o czym, bo z wiekiem nie dosc ze przemieniam sie powoli w biala niedzipwiedzice to i skleroza to moje drugie imie.bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jakich wilgotnych??? może miał obsikane hahaha
ja miałam chomiki świnki fretkę
dwie myszki z których w ciągu miesiąca zrobiło mi się 33 masakra miały tempo haha
polarmiś wrote:Ja mam jak Bozia, gryzoniom mowie nie!!!!, choc w mlodosci gdy moj przyszly maz poznal mńie ze swoim szczurem to jakos sie przemoglam, jednak do tej pry pamietam dotyk tych wilgotnych lapek ... Brrry.Andzia33, bliska77, polarmiś, inessa, Mango, Iwone lubią tę wiadomość
-
Andzia33 wrote:Ania i jak ten maluszek jeszcze czeka?
Andzia33, inessa, Mango, bliska77, Iwone lubią tę wiadomość
-
kurcze jaki to wszystko chore,ośrodki pełne ,rodziców czekających też bardzo dużo tylko ta papierologia pewnie jest największym problemem.Znajomi czekają na dziecko już rok,mają już wszystkie papiery ,kursy itp,wnioski poskładane i nic nadal każą im czekac.Może wiesz gdzie najszybciej [w jakim ośrodku,województwie]można dostac dziecko?
inessa, samira, bliska77, Iwone lubią tę wiadomość
Andzia33