Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymiłego myciaIwone wrote:Dzień dobry !
U mnie jak na razie słonecznie, ale to chyba dlatego że jeszcze nie umyłam reszty okien. Na dziś zostały mi do umycia okna w salonie i mam nadzieję że nie zacznie padać
tylko nie zmyj tego słoneczka
Bozia3, Iwone, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucky wrote:hej
to dzisiaj ja zaczynam? czy u Was też tak niebo płacze?
zadziwiam się bo owu wyznaczyło mi owulację na 11dc, no ale wszystko mozliwe przy Clo, szkoda że trochę mało podziałaliśmy przed 11dc, a powinniśmy, tylko że tak trudno czasem zagonić tego faceta do roboty
za to gdy nie trzeba, to normalnie jakby coś w niego wstąpiło! coraz czesciej zauważam że jego zapał jest odwrotnie proporcjonalny do dnia cyklu ze szczytem zainteresowanie mną w okresie @ CZYŻBY SIĘ ZABEZPIECZAŁ PRZED CIĄZĄ?????
Wenus trzymam kciuki za piękną owulację i ładny, zielony finisz tego cyklu!
Cafe jak Ci tam? Monitorujesz? pewnie nie doczytałam to jeszcze poszukam we wpisach
martwię się o Jolę, a może nie powinnam, bo co któraś zniknie to wraca z ciązą?!
czyli jest nadzieja i dla Pandy o ile jej jakiś pająk nie dopadnie pierwszy wtedy będzie SpiderMama!
Promyku czy palec już ok? ale jazda, z paluchem
no i służbą zdrowia. Przykro mi bardzo
znowu muszę jakoś pracować z zaciśniętymi kciukami, czuję że mam misję do spełnienia, którejś musi się udać!
To ze sa napaleni w czasie okresu to moim zdaniem atawizm zwierzecy. Moj tez reaguje na @ i chodzi za mna jak pies za suka w czAsie cieczki, a jak owulka to taki mniej zainteresowany choc teraz jakos liepiej nam to idzie.... Choc widze roznice w libido w czasie miesiaczki i w czasie owulki - bez porownania. W koncu faceci to takie zwierzaczki nasze...
Witam w kolejnym pochmurnym dniu, ale humor mi dopisuje choc dzisiaj postanowilam cos w koncu zrobic. Zajme sie prasowaniem a jest tego baaaaaardzo duzo. Ktoras chetna do pomoc? Barek jest pelny, od wyboru do koloru - szczegolnie win czerwonych.
Bozia3, Iwone, bliska77, inessa, Andzia33, samira, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nawet lubie ale w granicach rozsadku a popralam wszystko co sie dalo - wszystkie ciuch ( dziecka od niemowlaka do obecnych rozmiarow) , posciele, zaslony, narzuty, reczniki, koldr ( prasowac nie trzeba) , nasze ciuchy - slowem wszysko bo bylo zakurzone lub smierdzialo stechlizna.Bozia3 wrote:Nie cierpię prasować...założę się, że mam więcej do wyprasowania niż Ty..)
To ja może skoczę po migdały....i zajmiemy się lepiej tym czerwonym winem...
Ale w zasadzie moge prasowNie odlozyc na jutro i dzisiaj objadac sie migdalami i upajac winem w towarzystwie samej Bozi.
Bozia3, bliska77, inessa, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
ja uważam takie prasowanie za stratę czasu i niecierpię tego
po złożeniu powstają niefajne linie więc ja prasuję przed założeniem niecałe 5 min i nie stoję tyle czasu
polarmiś wrote:Zajme sie prasowaniem a jest tego baaaaaardzo duzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2013, 09:16
Iwone, bliska77, inessa, Dorka71, Andzia33, anek42 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
kurcze dziewczyny też tak macie?
przed owu brzuch boli mnie owulacyjnie z kłuciem itp
a po owu boli na @ jakoś tak szybko
dziwne
polarmiś, bliska77, inessa, Mango, anek42, megan8 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualnyAle maz zrobil garderobe wiec musze tam zrobic ordung i koszule, ciuchy itp powkladac wyprasowane, zaslony musze tez powiesic a leza sobie w poczekalni do pracowanai ( poszylam bedac w swiecie, za jakies psie pieniadze i z fantazja bo z naturalnych materialow np. Z jedwabiu. Nie musze wam pisac co oznaczaja zaslony z naturalnych materialow a szczegolnie z jedwabiu? To kara za glupote. Teraz rozgladam sie w marketach za zaslonami jak najabardzie sztucznymi , co to karcherem obmyje i gotowe,.Reni wrote:ja uważam takie prasowanie za stratę czasu i niecierpię tego
po złożeniu powstają niefajne linie więc ja prasuję przed założeniem niecałe 5 min i nie stoję tyle czasu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2013, 09:23
Reni, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
a no chyba, że się ma garderobę i wszystko na wieszakach to ok
chociaż pewie poprasowałabym wszystko na "otwarcie" garderoby a potem wróciłabym do "przed założeniem"
polarmiś wrote:Ale maz zrobil garderobe wiec musze tam zrobic ordung i koszule, ciuchy itp powkladac wyprasowane, zaslony musze tez powiesic a leza sobie w poczekalni do pracowanai ( poszylam bedac w swiecie, za jakies psie pieniadze i z fantazja bo z naturalnych materialow np. Z jedwabiu. Nie musze wam pisac co oznaczaja zaslony z naturalnych materialow a szczegolnie z jedwabiu? To kara za glupote. Teraz rozgladam sie w marketach za zaslonami jak najabardzie sztucznymi , co to karcherem obmyje i dotowe.
polarmiś, Iwone, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mnie rzadko coś boli tak, żeby dawało w kość - muszę się wsłuchiwać..czy aby jakiś jajnik pracuje...owulkę czuję baardzo rzadko....
garderoba super sprawa - wszystko można poukładać przestrzennie...
zasłony jedwabne pewnie są piękne - ja lubię orientalne klimaty - jednak z wygody - od dawna przeszłam na rolety..są teraz niektóre bardzo łądne - ozdobne...no i zostawiłam oprócz rolet tylko firanki....bardzo to praktyczne....prasować nie trzeba, bo wieszam mokre....
inessa, bliska77, Iwone, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochane U nas jest pochmurno, mgielnie jak w listopadzie Ale mimo wszystko dobrego dnia Wam życzę
U mnie to my lubimy czesto serduszkować nie mamy z tym problemu zwykle, w tym cyklu bardzo sie staraliśmy zreszta macie do porównania z innymi cyklami ale tak naprawde ja w tym cyklu jak nigdy nie miałam z bytniej ochoty jakoś miałam nerwy i bunt i żal do wszystkiego i prawie na wszystko:
teraz jeszcze opóxnił mi się okres, pewnie dziś go dostane bo spadła tepmka i brzuch mnie zaczyna pobolewać ale ja już nic nie wiem to jest cykl po wiec wszystko sie moze zdarzyć. Aga masz racje my to mamy prz.......e 
Dziś mam też pełno prasowania do tego zmieniam sieć komorkową no i czekam na odpowiedź z Zusu.
Jak dostane @ to jutro na badania znowu ja już mam dość kłucia wiecie nigdy się nie bałam nie byłam wrażliwa na kłucie , wytrzymała byłam bardzo na ból ale ostatnie kilka miesiecy coś się zmieniło mam dosc igieł i słabo mi sie robi ( nie mdleje ale jakoś tak ciepło na ic widok mi sie robi) ból jakoś znosze ale mam go czesto już dosc nawet uderzenie w noge czy reke. DO tego po tym Acardzie mam nogi w siniakach same żyłki mi pękają aż mi wstyd chodzić w krutkich spodenakch czy spódnicach, pomyslą,ze mnie maż bije
Oj ale sie nagadałam przepraszam
Pamietam o każdej i o tych starajacych i o naszych mamuśkach i o tych co zagineły gdzieś w akcji 
polarmiś, bliska77, Iwone, Andzia33, samira, megan8 lubią tę wiadomość
