Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Plan lekcji jest tak skonstruowany, ze religia jest w środku miedzy innymi zajeciamiComeToMeBaby wrote:musi???
Elfik, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Bozia3 wrote:no ale jednak jest ta większość i mniejszość....wolałabyś, żeby dostosowała się większość do mniejszości? Czy podczas tej jednej godziny - jeśli dziecko nie chce iść na religię (a raczej nie chcą tego jego rodzice) to nie może zając się sobą? Coś poczytać,,,pograć...to tylko 45 min....
nie może z powodów wskazanych w moim dłuuugim poście. A raczej nie powinno dochodzić do takich dylematów w szkole państwowej. W wyznaniowej rób co chcesz, nawet zabroń nauki darwinizmu skoro wyznajesz kreacjonizm, a co!
Mega, iwcia77, kapturnica, efcia, Simba, paszczakin, moremi lubią tę wiadomość
-
Oj Kometa nic sie nie orientujesz w temacie....ComeToMeBaby wrote:w świetlicy?
chyba raczej chodziło o to, ze religia nie jest obowiązkowa.
JESZCZE.
A świetlica działa po lekcjach a nie w trakcie 
Elfik, iwcia77, kapturnica, efcia, moremi lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Np.na korytarzu - czemu nie? Czy towarzystwo pani sprzątającej jakoś wpłynie negatywnie na dziecko? - chyba nie bardziej, niż lekcja religii...? Czy jeśli mam okres i nie mogę brać udziału w lekcji WF - to jakoś umieram z tego powodu? Nie - siadam na ławeczce i czekam na koniec lekcji.....Mega wrote:Powiedz mi gdzie? Na korytarzu z panią sprzątaczka? Szkole tak jest wygodniej, bo nie musi zatrudniać dodatkowego nauczyciela.
Mega lubi tę wiadomość
-
Czyli religia tez powinna byc na pierwszej albo ostatniej lekcji? A nie jest, a etyki nie ma, bo nie i tyle w tym temacie, który mnie nie dotyczy, bo moja chodzi na religieivf-ivf wrote:Bozia, masz rację, o tym właśnie pisałam, ze mniejszość chce dyktować warunki większości. Lekcja etyki zgodnie z wytycznymi MEN ma sie odbywać na pierwszej lub ostatniej lekcji. Nawet w moim lemingowym Wilanowie mało kto oponuje
Elfik, iwcia77, kapturnica lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Ale państwo, w którym żyjemy jest katolickie...jeszcze...no takie są realia..Elfik wrote:nie może z powodów wskazanych w moim dłuuugim poście. A raczej nie powinno dochodzić do takich dylematów w szkole państwowej. W wyznaniowej rób co chcesz, nawet zabroń nauki darwinizmu skoro wyznajesz kreacjonizm, a co!
-
ivf-ivf wrote:Bozia, masz rację, o tym właśnie pisałam, ze mniejszość chce dyktować warunki większości.
a to jednak nie czytałaś mojego postu
"Wg wielu sondaży za usunięciem religii ze szkoły jest ok 50% a za niefinansowaniem religii z pieniędzy podatników jest 60% obywateli naszego kraju. "
jaka większość i która mniejszość.
Wiem, że prowadzenie dzieci dodatkowo na religię to kłopot, ale ...prawdziwa wiara wymaga poświęceń?
kapturnica, efcia, BISCA, paszczakin, moremi lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Świetlica chyba nie jest czynna w ciągu dnia. Tylko przed i po lekcjach. Na korytarzu nie jest fajnie siedzieć.
U mnie od rana, wyobraź sobie 2 zmianowy plan lekcji. Jak rodzic rano idzie do pracy, a dziecko zaczyna o 10.30 jest w świetlicy. -
Bozia3 wrote:Ale państwo, w którym żyjemy jest katolickie...jeszcze...no takie są realia..
czyli chcesz powiedzieć, że żyjemy w państwie wyznaniowym? i to popierasz (a niech sobie dziecko posiedzi na korytarzu)
coraz bardziej tak to zaczyna wyglądać, ale wiem Boziu, że na pewno udzielisz wsparcia tym wszystkim dziewczynom, które stracą szansę na rządowe in vitro, po zmianie rozporządzenia..
Mega, kapturnica, BISCA, paszczakin, moremi lubią tę wiadomość
-
Mega wrote:Oj Kometa nic sie nie orientujesz w temacie.... A świetlica działa po lekcjach a nie w trakcie
A w bibliotece? Chyba dziala jeszcze?
Po angielsku jest tak, ze dzieci ucza sie Religious Studies, czyli poznaja wszystkie religie po kolei. Zawiera sie w tym wiara, etyka, zachowania religijne, a takze porownania, historia i aspekty kulturowe. Oraz przyklady slawnych osob, czy prorokow.
Jak przychodzi czas na sakrementy, to te dzieci, ktore chca, sa przygotowywane po lekcjach i ucza sie tego, co trzeba.
Mega, Elfik, iwcia77, Dziobak, kapturnica, efcia, BISCA, dorbie, Simba, satori, moremi lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
jakie sondaże - pokaż mi konkretne dane.....i gdyby tak było naprawdę - wyniki wyborów byłyby teraz inne...Elfik wrote:a to jednak nie czytałaś mojego postu
"Wg wielu sondaży za usunięciem religii ze szkoły jest ok 50% a za niefinansowaniem religii z pieniędzy podatników jest 60% obywateli naszego kraju. "
jaka większość i która mniejszość.
Wiem, że prowadzenie dzieci dodatkowo na religię to kłopot, ale ...prawdziwa wiara wymaga poświęceń?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 23:49
-
Oj Bozia, to jest dziecko, które ma 6 lat i ma przebywać w szkole pod czyjaś opieka w trakcie zajęć lekcyjnych. Jak oddajesz dziecko do szkoły to w tym momencie odpowiedzialność za dziecko spada na szkole. A pani sprzątaczka ma w tym czasie inne zajęcia raczej i nie nalezy to do jej obowiązków pilnować dzieci przez 45 minut, zeby któremuś cos głupiego do głowy nie wpadło...Bozia3 wrote:Np.na korytarzu - czemu nie? Czy towarzystwo pani sprzątającej jakoś wpłynie negatywnie na dziecko? - chyba nie bardziej, niż lekcja religii...? Czy jeśli mam okres i nie mogę brać udziału w lekcji WF - to jakoś umieram z tego powodu? Nie - siadam na ławeczce i czekam na koniec lekcji.....
Moja córka jest w klasie Vi i ostatnio była sytuacja, ze jakis uczeń z jej klasy czekał godzine na dodatkowe zajęcia i siedziba na lekcji u tej pani, z która pózniej miał miec lekcje, a nie na korytarzu, bo na korytarzu nie wolno
Elfik, iwcia77, Dziobak, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
elfik ja nie głosowałam na PISElfik wrote:czyli chcesz powiedzieć, że żyjemy w państwie wyznaniowym? i to popierasz (a niech sobie dziecko posiedzi na korytarzu)
coraz bardziej tak to zaczyna wyglądać, ale wiem Boziu, że na pewno udzielisz wsparcia tym wszystkim dziewczynom, które stracą szansę na rządowe in vitro, po zmianie rozporządzenia... Ale żyjemy tam, gdzie żyjemy - i tak - jest to państwo wyznaniowe według mnie.
-
U ciebie tak, u mnie nie, mała szkoła, jednozmianowy plan, biblioteka czynna raz w tygodniu przez godzineivf-ivf wrote:U mnie od rana, wyobraź sobie 2 zmianowy plan lekcji. Jak rodzic rano idzie do pracy, a dziecko zaczyna o 10.30 jest w świetlicy.
Elfik, Dziobak, kapturnica lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
invicta Gdańska
