35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bry!
Leje, pizga czyli już prawie swieta w No.
Dziś rano chłop wybyl na tenisa, więc ja cap! Adasia pod pache, zawiodłam do pokoju córki i z okrzykiem: Dziś twoja kolej zajmować się braciszkiem! - ucieklam.
Córka ubrała Adasia, zeszła na dół, dała kaszke i bawiła się z nim. Daremna matka czyli ja, w tym czasie słodko spała...
Ach, gdybym miała jeszcze ze 2 starsze córki...
ivf-ivf, SolarPolar, Bozia3, krycha.stara, paszczakin, ComeToMeBaby, moremi, Aasiula, Mega, malgos741, efcia, BISCA, Mimbla, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Muszę być trzeźwy. Wieczorem wraca mąż. Rozumiesz, urodziny i te sprawy
No nie wiem, nie wiem.. Moze wcale lepiej tego tak calkowicie na trzezwo, z wscieklizna, nie zalatwiac
Wpadlabym do Ciebie Sabinka z flaszka dobrego wina..
Bozia3, Sabina, Mega, Simba, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Dziobak wrote:Bry!
Leje, pizga czyli już prawie swieta w No.
Dziś rano chłop wybyl na tenisa, więc ja cap! Adasia pod pache, zawiodłam do pokoju córki i z okrzykiem: Dziś twoja kolej zajmować się braciszkiem! - ucieklam.
Córka ubrała Adasia, zeszła na dół, dała kaszke i bawiła się z nim. Daremna matka czyli ja, w tym czasie słodko spała...
Ach, gdybym miała jeszcze ze 2 starsze córki...
bardzo dobry patent.. ja zamierzam ta na wakacjach dziadkom Adacha tak podrzucac, oni i tak rano nie spia..
Dziobak, ComeToMeBaby, moremi, Sabina, Aasiula, Mega, Mimbla, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
krycha.stara wrote:Deprecha tu zalatuje widze, wiec nie bede dorzucac swoich trzech groszy, ide w karton wino chlac
Wyjde na wiosne.
Krycha, wino z kartonu bedziesz pic?
krycha.stara, ComeToMeBaby, Aasiula, Mega, Simba, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
co się tak dziwisz. ja już piłam wino z kartonupaszczakin wrote:Krycha, wino z kartonu bedziesz pic? bezpośrednio...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 12:52
Sabina, Aasiula, Mega, Simba lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
czytam internety i natrafiłam na takie wyznanie:
Alina, mama Kamili
„Muszę przyznać, że od zawsze byłam ogromną imprezowiczką i nigdy nie przepuściłam okazji do dobrej zabawy. Imprezy do białego rana, dziesiątki wypalonych papierosów, wakacje w klubach i dyskotekach… nigdy nie widziałam siebie w roli matki z niemowlęciem na ręku! Aż do momentu… gdy na jednym ze spotkań z klientami poznałam mojego męża, istną oazę spokoju i domatora. W rok, ku zdumieniu wszystkich (nikt w to nie wierzył) przeszłam wszystkie etapy: wyprowadzka, ślub i dziecko. Z dnia na dzień przeszłam na zdrowy tryb życia i to nawet jeszcze przed informacją o ciąży. Dziwne... ale to wszystko stało się dla mnie takie oczywiste.”
fajne to. tak jak ja- musiałam trafić na tego właściwego żeby zacząć chcieć
Bozia3, Sabina, moremi, macduska, Mega, Simba, efcia, Mimbla, pierwiastka, dorbie, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualnyDajesz, będę rogaliki z białej mąki i białego cukrupaszczakin wrote:No nie wiem, nie wiem.. Moze wcale lepiej tego tak calkowicie na trzezwo, z wscieklizna, nie zalatwiac
Wpadlabym do Ciebie Sabinka z flaszka dobrego wina..
Bozia3, moremi, kapturnica, Mega, paszczakin, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica, paszczakin, efcia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyHej, w końcu mam chwilę, więc mogę napisać co u nas.
Nie wiem czy pisałam, że mam Adasia od wczoraj na sali i w koncu sama go karmię i idzie nam świetnie. Ma co prawda tendencje do przedłużania karmienia do 1,5 godz, dakabym mu smoczka i pewnie w domu dam, by jadl częściej i krócej. Teraz muszę go wcześniej budzić.
Wiecie, jak w szpitalu nie ma czasu na nic. Kilka obchodów w ciagu dnia, położna odkażająca ranę, poten ginekolog, śniadanie, badanie słuchu, pediatra dopiero był o 12.00, zaraz obiad, szybko odwiedził mnie mąż z synem karmiłam i karmiłam no i mamy po 14 tej.
Wyjdziemy może w pon oboje, na szczęście mnie przetrzymaja do pon bo antybiotyk na 5dob mi przedłużyli, jest jakis obrzęk nad rana niby bez zaczerwienienia, ale dziwnie jakoś. No i Adaś ze względu na wczesniactwo min 6 dni, ma ślad zoltaczki, ale nie rośnie 7,7 a świecą 13-14. Waga na razie spada może do 10% spadła mu na razie o 200g, a może 240, oby rosła, żeby mi go nie zatrzymali na dłużej.
Bozia3, Luna76, megan8, ivf-ivf, macduska, kapturnica, Magda*, gretka, Mega, moremi, paszczakin, beates, Simba, ComeToMeBaby, Aasiula, Magdala, malgos741, efcia, Jastra, caffe, Reni, Dziobak, Mimbla, pierwiastka, ania.g, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
-
Ale mnie jajniki napieprzają... to dziwne - owulacja była z lewego a bolą oba, nawet prawy bardziej, organizm ludzki jest dla mnie systemem nie do ogarnięcia
Witam się popołudniowo
Mega, moremi, Simba, ComeToMeBaby, Aasiula, efcia, caffe, Mimbla, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
