35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Byc moze ale jesli mnie nie stac to nie posiadam istot ktore generuja koszty, no jakby nie bylo, biorac drugiego psa pierwsze co to rachunek finansowy - czy bedzie nas stac? to dodatkowe 1,5kg mięsa dziennie ... plus szczepienia, ewentualne leczenie, klatka kennel na wyjazdy... paszport... czy wlasnie koszt zwiazany z wyjazdami... takie decyzje powinny byc przemyslane... podobnie jak posiadanie potomstwa... o to kolejny mega temat... posiadanie 8 czy 12 dzieci nie majac na chleb...kapturnica wrote:Anulka pewnie na bylych terenach po Pgr-owskich niektorzy do gara nie maja co włozyc wiec luksusem jest oplacenie leczenia wlasnego a co dopiero zwierzat.
Ale to taka moja dygresja.
Dziobak, moremi, Berenika, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Moj pies nr 2 to bullterrier... rasa bez podszerstka... gołe jajka... brzuszek... i tez sie przez moment zastanawialam czy mu czegos nie sprawić... na szczęście on kocha zimę i snieg, fruwa jak szalony, jest w ciągłym ruchu i nie marznie dzieki temuReni wrote:przy mrozach -15, gdzie psiak jest nisko zawieszony
jeśli mu zimno, to dlaczego nie?
gdy jest mróz, albo zimno i leje ja swojemu naciągam na grzbiet kurtałkę
mało tego w związku z wiecznym problemem z uszami naciągam mu kaptur na łeb (nie przeszkadza mu) i naczej nie chce iść na spacer
siknie i do domu
szczególnie jak jest po strzyżeniu i ma wygoloną klatę i brzuch
no tak jest
jesli jest mu zimno dlaczego mam go nie ubrać?
labradorzyca to inna bajka futro ma jak niedźwiedź
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
anulka ja o psach mogę godzinami
ale nie będę zanudzać dziewczyn
dodam tylko, że Bule to moja druga miłośćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 09:39
anulka1978, moremi, Mimbla, iwcia77, efcia lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
Dobrze ze umnie nie mam mrozow ,ale jak jeszcze w Pl mieszkalam i dochodzilo do -20 to sie zastanawialm czy grubej (labce) jakiegos cwytra mynskiego nie zalozyc,lapy to jej z zimna sztywnialy
,rozcierac musialam zeby do domu doszla .
Iwone, Dziobak, iwcia77, efcia lubią tę wiadomość
-
Mowie o tych yorkach czy jakichs innych mieszankach co to ledwo samo idzie a na grzbiecie ma naciagnieta skarpete ozdobna. Jak masz -15 na dworze sama naciagam dodatkowe waciowe gacieReni wrote:przy mrozach -15, gdzie psiak jest nisko zawieszony
jeśli mu zimno, to dlaczego nie?
gdy jest mróz, albo zimno i leje ja swojemu naciągam na grzbiet kurtałkę
mało tego w związku z wiecznym problemem z uszami naciągam mu kaptur na łeb (nie przeszkadza mu) i naczej nie chce iść na spacer
siknie i do domu
szczególnie jak jest po strzyżeniu i ma wygoloną klatę i brzuch
no tak jest
jesli jest mu zimno dlaczego mam go nie ubrać?
*aga*, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Mowie o tych yorkach czy jakichs innych mieszankach co to ledwo samo idzie a na grzbiecie ma naciagnieta skarpete ozdobna. Jak masz -15 na dworze sama naciagam dodatkowe waciowe gacie
York nie ma podszerstka, ma włos nie sierść i jemu już przy ok -5 powinno zakładać się coś na grzbiet
sczególnie tym krótko ostrzyżonym
moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
U nas piekne słońce... czas się zbierac na spacery z psami...
Humor mam dzisiaj lekko nadszarpnięty... wczoraj 4 dpo mega kłucie jajnika, jakies różowe podbarwienie, nawet nie plamienie ale juz widzialam ze cos sie dzieje... dzisiaj to samo... po poprzednim cyklu (to był 3 po odstawieniu anty) mam juz nastawienie do dupy
w 8 dpo plamienie a za nim zaraz @ ... i troszkę sie obawiam ze znowu powtorka z rozrywki... cuda na kiju
Idę dziewczyny... połażę po polach...
Reni, Dziobak, Bozia3, Berenika lubią tę wiadomość
-
No a jak ktos biedny ,samotny to nawet malego psa nie moze miec czy kota ??A moze mu wlasnie zycie uratuje bo nie trafi szczeniak do schroniska i go nie uspia? Jakby kazdy ty;lko na koszty patrzyl to by i 1dziecka nie mial bo kosztujeanulka1978 wrote:Byc moze ale jesli mnie nie stac to nie posiadam istot ktore generuja koszty, no jakby nie bylo, biorac drugiego psa pierwsze co to rachunek finansowy - czy bedzie nas stac? to dodatkowe 1,5kg mięsa dziennie ... plus szczepienia, ewentualne leczenie, klatka kennel na wyjazdy... paszport... czy wlasnie koszt zwiazany z wyjazdami... takie decyzje powinny byc przemyslane... podobnie jak posiadanie potomstwa... o to kolejny mega temat... posiadanie 8 czy 12 dzieci nie majac na chleb...
Nikt tu nie mowi opsie - cielaku 70kg , ktory kosztuje nie malo.Kazdy ma prawo miec zwierzaka czy bogaty czy biednyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 09:40
anna maria lubi tę wiadomość
-
Poważnie?? jak miłoReni wrote:anulka ja o psach mogę godzinami
ale nie będę zanudzać dziewczyn
dodam tylko, że Bulle to moja druga miłość bulle kocham ponad wszystko to moj drugi prosiak tym razem adopcyjny... troszke się obawialam, wiadomo... bull to nie lab ale młody był, 15 mcy, dobre geny, piekny rodowod, doszlam do wniosku ze bedą z niego ludzie
I jest z nami 1,5 roku prawie swoje przeszedł... mam do niego słabość...
Reni, moremi, Mimbla lubią tę wiadomość
-
A bo wogole narobili tych dziwnych ras , jakies bezwłose, z zero włosie i uj wie co.A kiedys to były wilczury , miśki (w górach) i kundle.I był spokojReni wrote:York nie ma podszerstka, ma włos nie sierść i jemu już przy ok -5 powinno zakładać się coś na grzbiet
sczególnie tym krótko ostrzyżonym
*aga*, Reni, Iwone, Bozia3, Magda* lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, dobrzeReni wrote:Iwone wieki całe
mów co tam u Ciebie
Wszystko wróciło u mnie do normy. Starszy syn już się całkowicie spamiętał. Pisze dziś swój pierwszy poważny egzamin zawodowy. Uczy się w technikum elektrycznym.
Młodszy w 1 klasie sp bardzo dobrze sobie radzi.
*aga*, Dziobak, ania.g, Reni, BISCA, moremi, malgos741, efcia, satori lubią tę wiadomość
-
nieeee, to nie takkapturnica wrote:No a jak ktos biedny ,samotny to nawet malego psa nie moze miec czy kota ??A moze mu wlasnie zycie uratuje bo nie trafi szczeniak do schroniska i go nie uspia? Jakby kazdy ty;lko na koszty patrzyl to by i 1dziecka nie mial bo kosztuje kurcze piszac i tak po predce starajac sie mysli ubrac w slowa wszystko nabiera jakiegos innego sensu jak sie nie ma na prąd czy opał to nie powinno sie miec dzieci, naprawdę... dziecku należy się święty mikołaj, lody na patyku czy rower... moze znowu glupio to zabrzmi... heh... nie twierdze ze trzeba miec wille i 3 samochody... nie... ale podstawowa egzystencja... podstawowe potrzeby... to powinno byc zapewnione...
I w przypadku dzieci i zwierzat... miłość, czas, cieplo, jedzenie, picie, leki, poczycie bezpieczestwa, wypoczynek.... u dzieci dochodzi jeszcze rozwój, kultura, nauka... dzieci maja do tego prawo przeciez to nie ma byc "nie wiadomo co"... podstawowe potrzeby o tym mowię o rozsądku...
Lecę... bo nie wyjdę pa!
Dziobak, moremi, Berenika lubią tę wiadomość
-
Salon był obok po lewej stronie ... czasami chłopaki ściągali mnie w niedzielę bo ktoś zapałkę wsadził w zamek i musieli przewiercić zamek a ja im udostępniałam prądanulka1978 wrote:Ja chłopaków znam dłuuugie lata tęsknię
Obiady widzialam że mają i to nawet przyzwoite sie wydają, takie domowe i za dychę
Jaki tam był salon? obok jakies ciuchy były to wiem bo zaszlam kiedys... materace tez pamietam... ale za nimi jeszcze cos bylo, faktycznie... ale co to nie pamietam
Przypuszczam ze znamy się z widzenia kochana
wcale bym sie nie zdziwiła
Jak cosik to zajdż do mnie na minutkę ja nie daleko daj znaka...
wysłałam zaproszenie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 09:49
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Tez mialam kiedys Aresa.Wilczura.Ale mu cos odjeValo i zjadał swoj ogon.Trza bylo uśpic bo psyche mial zryta a przy malym dziecku taki pies to bylo za duze zagrozenie.ania.g wrote:Wyobraziłam sobie swojego Aresa w moherowym buraczkowym sweterku i padłam ze śmiechu
-
u mnie wszystko na ostatnią chwilę.
Wczoraj o 21 okazało się, że mój syn nie ma białej koszuli. Tzn.ma, ale za małą. Chwilę później jechaliśmy do tesco, bo tylko tam można było ją kupić.
Dziś od rana zamieszanie, bo syn nie umiał znaleźć krawata, a jak już go znalazł, to nie wiedział jak go zawiązać. Ja też nie mam wprawy, więc przeszłam przyśpieszony kurs na youtube. Co ja bym bez neta zrobiła?!
Dziobak, BISCA, Reni, anulka1978, *aga*, moremi, malgos741, ania.g, efcia, satori lubią tę wiadomość
