35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
dzieki bardzo, wszystkie wasze wypowiedzi sa trafne dla tej calej sytuacji
to jeszcze dla uściślenia, kawa i pogaduchy były z kumplem, a nie z bylym chłopakiem
ale przy chorobliwej zadrosci to nie ma zadnego zaczenia, nawet jakby ten kupel byl gejemmoremi, ComeToMeBaby, Mimbla, satori, BISCA lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:A nie 90? Sama nie wiem . Chyba 90na 91?
caffe, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
efcia wrote:dzieki bardzo, wszystkie wasze wypowiedzi sa trafne dla tej calej sytuacji
to jeszcze dla uściślenia, kawa i pogaduchy były z kumplem, a nie z bylym chłopakiem
ale przy chorobliwej zadrosci to nie ma zadnego zaczenia, nawet jakby ten kupel byl gejemefcia, caffe, moremi, ComeToMeBaby, SolarPolar, satori, BISCA lubią tę wiadomość
-
niestety zjadłam pięterko ptasiego mleczka - moja trzuska klaszcze z rozkoszy...
ale od poniedziałku się jej skończy....(wcześniej zjadłam ze 30 krewetek na masełku z czosnkiem, chili i koperkiem - no i do tego bagietka)
krycha.stara, efcia, Dziobak, SolarPolar, satori lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:To Twoje zdanie...i oby tak było - ale już widziałam takie pewne siebie matki...a potem jednak córki wiązały się z arabstwem czy innymi ciapatymi. Myślę, że masz mniejszy na to wpływ, niż myślisz, że masz..
Ale miejmy nadzieję, że Twoja córa zakocha się jak należy..
w jakiejś nordyckiej rasie co najmniej...
Ja się akurat o to nie martwię. Jestem pewna, że koleś o innej skórze ani innej wiary nie będzie miał z nią nic więcej wspólnego niż np. bycie kolega z klasy. Tego tu nie unikne.
Ale córka, cóż, ma zdecydowane poglądy na temat ras i wyznań. Powiedziałabym, że w tym temacie utożsamia się mocno z obecnie panującą partia polityczna.krycha.stara, Sabina, kapturnica lubią tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:Ok, ale co na to corka?
Mnie, jako nauczycielowi uczącemu w tej szkole, nie wypada mieć takiego zdania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 13:33
krycha.stara lubi tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Bozia, kolejny raz już to piszesz.
Ja się akurat o to nie martwię. Jestem pewna, że koleś o innej skórze ani innej wiary nie będzie miał z nią nic więcej wspólnego niż np. bycie kolega z klasy. Tego tu nie unikne.
Ale córka, cóż, ma zdecydowane poglądy na temat ras i wyznań. Powiedziałabym, że w tym temacie utożsamia się mocno z obecnie panującą partia polityczna. -
Bozia3 wrote:czyli jest ona praktykującą katoliczką? czy tylko się jej to podoba?
Tu jest trochę inaczej niż w Pl. Na codzień widzi muzułmańskie matki swoich kolegów, ma koleżanki w hidzabach, widzi, jak żyją te rodziny. Nie jest to wiedza z tv. I nie akceptuje ich stylu życia oraz niektórych zachowań. Ale co to ma mieć wspólnego z byciem praktykujacym katolikiem, to nie wiem.krycha.stara lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:niestety zjadłam pięterko ptasiego mleczka - moja trzuska klaszcze z rozkoszy...
ale od poniedziałku się jej skończy....(wcześniej zjadłam ze 30 krewetek na masełku z czosnkiem, chili i koperkiem - no i do tego bagietka)
A trzustka to nie klaszcze. Ona teraz zachodzi w głowę, skąd tyle insuliny teraz skombinowac. Od Ruskich może ( sorry, Simba!)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 13:41
krycha.stara, Mega, BISCA lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Nie, nie jest. A musi być, żeby widzieć różnice między naszymi wiarami i kulturami?
Tu jest trochę inaczej niż w Pl. Na codzień widzi muzułmańskie matki swoich kolegów, ma koleżanki w hidzabach, widzi, jak żyją te rodziny. Nie jest to wiedza z tv. I nie akceptuje ich stylu życia oraz niektórych zachowań. Ale co to ma mieć wspólnego z byciem praktykujacym katolikiem, to nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 13:43
Iwone lubi tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Masz zdrowie, kobieto! I wątrobę też!
A trzustka to nie klaszcze. Ona teraz zachodzi w głowę, skąd tyle insuliny teraz skombinowac. Od Ruskich może ( sorry, Simba!)
ale przecież to znowu nie jakiś wielki wyczyn...jeszcze idę dziś na imprezę - będziemy prasować - bo są duże zaległości i trzeba pomóc w pracach domowych....chyba się zapiszę na gorzką żołądkową - czarną wiśnię...
SolarPolar lubi tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Masz zdrowie, kobieto! I wątrobę też!
A trzustka to nie klaszcze. Ona teraz zachodzi w głowę, skąd tyle insuliny teraz skombinowac. Od Ruskich może ( sorry, Simba!)
SolarPolar lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:no skoro się utożsamia z partią rządzącą - dlatego zapytałam...:)mam nadzieję, że się tak właśnie stanie, jak tego sobie życzysz...ale założenia co do tego - czego się chce, a potem zakochanie, palma - to drugie...oby dobrze trafiła...
Z tym zakochanie to też bez przesady, miłość to nie jest coś, co trafia na zasadzie: raz dwa trzy, wychodz ty! Trzeba mieć z taką osobą coś wspólnego, zainteresowania chociażby, nie mówię o wspólnym języku nawet. Piszesz tak, jakby nagle miała spojrzeć na czarnoskorego muzułmanina i zakochać się od pierwszego wejrzenia. Ale na jakiej podstawie?
Koleś musiałby mówić po polsku i norwesku, dobrze grać w siatkówkę i jeździć na nartach, dobrze się uczyc i chcec iść na studia. Juz to pierwsze dyskwalifikuje większość kandydatów.krycha.stara, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:No ale przecież nie w każdym jej postulacie! Nie bądźmy aż tak dosłownie.
Z tym zakochanie to też bez przesady, miłość to nie jest coś, co trafia na zasadzie: raz dwa trzy, wychodz ty! Trzeba mieć z taką osobą coś wspólnego, zainteresowania chociażby, nie mówię o wspólnym języku nawet. Piszesz tak, jakby nagle miała spojrzeć na czarnoskorego muzułmanina i zakochać się od pierwszego wejrzenia. Ale na jakiej podstawie?
Koleś musiałby mówić po polsku i norwesku, dobrze grać w siatkówkę i jeździć na nartach, dobrze się uczyc i chcec iść na studia. Juz to pierwsze dyskwalifikuje większość kandydatów.no nic...co ja będę dyskutować.....
pażywiom uwidim...
krycha.stara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziobak wrote:No ale przecież nie w każdym jej postulacie! Nie bądźmy aż tak dosłownie.
Z tym zakochanie to też bez przesady, miłość to nie jest coś, co trafia na zasadzie: raz dwa trzy, wychodz ty! Trzeba mieć z taką osobą coś wspólnego, zainteresowania chociażby, nie mówię o wspólnym języku nawet. Piszesz tak, jakby nagle miała spojrzeć na czarnoskorego muzułmanina i zakochać się od pierwszego wejrzenia. Ale na jakiej podstawie?
Koleś musiałby mówić po polsku i norwesku, dobrze grać w siatkówkę i jeździć na nartach, dobrze się uczyc i chcec iść na studia. Juz to pierwsze dyskwalifikuje większość kandydatów.
Plan na rok 2016:
Wysłać Pierworodnego na norweski.
Bozia3, krycha.stara, Dziobak, kapturnica, moremi, caffe, Sabina, ComeToMeBaby, Mega, beates, Magdala, Reni, efcia, paszczakin, Berenika, satori, BISCA lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Dziwne.
Tylko wiesz no - jeśli się kogoś dyskwalifikuje z powodu nieznajomości języka - to dopiero dziwne - nie znasz udanych par, którym to nie przeszkodziło w niczym? I nie ma nigdzie muzułmanina grającego w siatkówkę i chcącego się uczyć?...to jest dopiero dziwne...
BISCA lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:Plan na rok 2016:
Wysłać Pierworodnego na norweski.Dobrze, że w siatkówkę gra..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 14:03
macduska lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:Plan na rok 2016:
Wysłać Pierworodnego na norweski.
No ale pomysł, skończa te studia i do No do roboty przyjadą. Wiesz ile tu zarabia lekarz po studiach?? Spokojnie ci junior auto z salonu kupi...krycha.stara, macduska, Sabina, efcia, dorbie, BISCA lubią tę wiadomość