35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękujęęęęęęęęęęęangela wrote:caffe - kompot z jabłek gotowanych ze skórką i garść rodzynek ( najpierw umyj w zimnej wodzie , później zalej wrzątkiem i wrzuć do garnka z jabłuszkami) - dla mnie super , a miałam okropne problemy z zaparciami
tak zrobię bo już mam dosyć
inessa, Bozia3, bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitajcie
bardzo dziękuję za pamięć i trzymanie kciuków, na pewno bardzo pomogły 
(o 9,15 mąż oddał żołnierzyki do "ulepszacza"), ok 11 byłam na fotelu
temperatura mi dziś skoczyła jak diabli
lekarka powiedziała że jest ideał
większy pęcherzyk wczoraj pękł ok 22 a ten mniejszy co w poniedziałek miał 18x17 miał dziś 24 i właśnie zaczynał pękać, także jak moja gin mówi są naprawdę duże szanse na powodzenie, dziś wieczorem mamy poprawić a pod jutra luteina 3 razy dziennie ale 100mg a nie jak dotychczas 50, Angela, jaką Ty miałaś dawkę???
Nie wiem co jest ale jakoś wcale sie nie nakręcam, mój M był zestresowany a ja jakoś tak obojętnie do tego podeszłam, teraz pozostaje czekać 14 dni jeśli się uda będzie wspaniale jeśli nie trudno
jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim, to cholernie podnosi na duchu, ta świadomość ze ma się TAKIE wsparcie
spadam obiadek gotowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 13:47
Bozia3, inessa, caffe, polarmiś, grosza, Dorka71, Mango, Lucky, gosia7122, samira, Iwone, megan8, anek42, Andzia33, angela, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya jeszcze jedno, moja gin jakoś tak optymistycznie zakończyła moją wizytę
ponieważ ma termin porodu na ok połowę listopada, to wychodząc mówię do niej "jakby się nie udało, to powodzenia pani życzę i spotkamy się jak pani wróci do pracy" a ona do mnie "nie jak ja wrócę tylko widzimy się mniej więcej w połowie października, jakiś tydzień po pozytywnym teście" i tyle
caffe, Reni, inessa, grosza, Mango, Lucky, samira, Iwone, megan8, anek42, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga ciesze sie ze po wszystkim. Jak wroce do domu to popatrze w dok jakie dawki luteiny po iui dostawalam. Pamietam ze czysty progesteron w zastrzyku i luteine dowcipna. Dostawalam rowniz hormon hgc coby pobudzal prace cialka zoltego - co trzeci dzien w pupe.
Bozia3, bliska77, grosza, inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nie na razie jest moja siostra (beta 42 ) ja mam na 16:30
ja się nie nadaję na usg dzisiaj
za chwilę pieluchę naciągnę bo nie nadążam do kibelka !
bliska77, Bozia3, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualnyBędę Ci niezmiernie wdzięczna za informacjępolarmiś wrote:Aga ciesze sie ze po wszystkim. Jak wroce do domu to popatrze w dok jakie dawki luteiny po iui dostawalam. Pamietam ze czysty progesteron w zastrzyku i luteine dowcipna. Dostawalam rowniz hormon hgc coby pobudzal prace cialka zoltego - co trzeci dzien w pupe.
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMialam dwa podejscia do iui w tym jedno podwojne czyli przd peknieciem i po . W tych dwoch cyklach bylam stymulowana innymi hormonami . W drugim podejsciu clo ale dawki pol tabletki dziennie czyli malymi dawkami. W ciaze zaszlam w kolejnym cyklu naturalnym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 15:46
Reni, Bozia3, grosza, Mango, inessa, samira, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale ta natura jest przewrotna.... IUI dwa razy, a ciąża naturalnie...juz nie wiadomo z której strony to wszystko ugryść...polarmiś wrote:Mialam dwa podejscia do iui w tym jedno podwojne czyli przd peknieciem i po . W tych dwoch cyklach bylam stymulowana innymi hormonami . W drugim podejsciu clo ale dawki pol tabletki dziennie czyli malymi dawkami. W ciaze zaszlam w kolejnym cyklu naturalnym.
bliska77, polarmiś, Mango, caffe, inessa, Reni lubią tę wiadomość
