35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni wrote:hahah no mi się przetarły 2 pary! a jedne trzasnęły haha
ja tez nie cierpię rurek i takich zwężanych bardzo do dołu ale znalazłam idealnei jestem mega szczęśliwa bo mam zawsze problem ze spodniami
polarmiś wrote:To ciekawe bo muslalam ze tylko mi. Tez ostatnio szukalam jesnsow ale wszystki zwezane do dolu a tego nie cierpie - u siebie. Nic nie kupilam a powoli zspasy sie przecieraja.
Jak mi się nadają, to z kolei się nie układają i wygląda jakbym między nogami jaja miałaalbo biodrówki są, a ja bioder wydatnych nie mam
W tygodniu może do Piaseczna skoczymy, albo do Factory.bliska77 lubi tę wiadomość
-
pepapigg wrote:A może napisze cos o sobie mam 36lat dwójke dzieci 11 ,13 zapragnełam trzeciego... Ale to nie takie proste wyniki w normie ale póki co nic....wiec zaczelam sie interesowac swoim cyklem płodne owulacja zakupiłam testy i działam....to mój chyba 3 poważniejszy cykl. Hmmm i wcale nie jest lepiej
Bo może u Ciebie pęcherzyki nie rosną bądź nie pękają i się będziesz testami i temperaturą nakręcać, zamiast iść do lekarza i działacAndzia33 lubi tę wiadomość
-
angela wrote:skończone 39 lat - trochę dużo jak na pierwsze dziecko
malgos741, pepapig, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualnycaffe wrote:Ja zdecydowanie polecam monitoring, bo u mnie to już drugi cykl gdy ovu wyznacza mi owulację, a wiem z usg, że nie miałam, a testy wychodziły pozytywne.
Bo może u Ciebie pęcherzyki nie rosną bądź nie pękają i się będziesz testami i temperaturą nakręcać, zamiast iść do lekarza i działacbliska77 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Ja jak zwykle jestem wtedy jak nikogo nie ma,ale to nic,dobrze wiedziec ze mozna sie gdzies wygadac. Ostatnio mam kiepskie dni,pesymizm mnie dopadl i zaczynam sie poddawac. Wydaje mi sie ze nic z tego nie bedzie. Dlatego tez tak dlugo nie pisalam bo nie chcialam tu smucic. Myslalam ze to minie ale niestety nie wiec musze to wywalic z siebie. Tak bardzo staram sie o te fasolke i nic. A czesto dopadaja mnie mysli ze nawet jak sie uda to ile to strachu codziennie przez 9 miesiecy zeby nic sie nie stalo. Zwlaszcza z moja tragedia z 2009 roku. Dlaczego zycie jest tak niesprawiedliwe??? Wiem ze kazda z nas ma chwile slabosci dlatego mam nadzieje ze mi to minie i powroci optymizm,ale kiedy? Wino i migdaly wychodza mi juz dupa,ale sie zmuszam i pije i jem te cholerne migdaly po ktorych mi tylko dupa rosnie. To tyle o mnie. Sorki ale musialam to wywalic z siebie.
Codziennie Was czytam i pamietam o kazdej z Was.
Witam nowe kolezanki
Aga trzymam kciuki zebys zazielenila.
Bozia zazdroszcze takich jajec,oby sie cos z nich wyleglo.
Reni i Nati bardzo mi przykro.
Pozostale dziewczyny do boju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2013, 01:15
samira, caffe, bliska77, Viola, gosia7122, Rzutka, grosza, Dorka71, megan8, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Anek42 kopnij pesymizm w dupe i wez sie w garsc , troche wiary w swoje sily.
Zeby sie udalo trzeba wierzyc......w siebie.
Wierze ze kazdej z nas sie uda, jesli nie dzis to za miesiac,roku
Ja jestem w polsce a moja polowka 1500 km odemnie, no i co z tego....nie bede sie zalamywac, bede probowac dalej.samira, bliska77, anek42, megan8, inessa, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualnyWitajcie
Anek, niczym się nie przejmuj, takie chwile słabości i zwątpienia spotykają każdą z nas i każdej z nas są bardzo potrzebne, to zwykła ludzka rzecz, tylko zbytnio nie popadaj w marazm i postaraj się zebrać siły
dzięki za dobre słowo ale jakoś nie nastawiam się na sukces
Miłego pięknego słonecznego dnia dla wszystkichOlena, anek42, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie,ja też mam jakiegoś doła,ale to pewnie dlatego,że musze zaraz do pracy wrócić po urlopiku,no i mam góre prasowania,a nienawidze prasować.
A,że następne cykle stracone i czas się wydłuża do świąt o staranka to się już jakoś pogodziłam,przecież nawet nie mam pewności,że by się udało.
Trzymam kciuki za Wasbliska77, Olena, anek42, Iwone, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam Was dzielne kobitki. Pakuje walizki i jutro skoro swit lece sobie na ciepla plaze. Wroce za 10 dni i mam nadzieje, ze przynajmniej kilka szczesliwych zaciazonych tu zastane. Mocno w to wierze i licze na to. Pozdrawiam. Polarmis zostawia swoj polarowy szlafroczek i jedzie wzmocnic winem ( morzem wina) endometrium i wygrzac na sloncu jajka.
Olena, anek42, bliska77, megan8, inessa, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Miłego dnia dla wszystkich.
Wczoraj na monitoringu endometrium 11 mm! Szok, w zeszłym miesiącu 4,9 mm. Brałam Clo + naturalne wspomagacze. Nie wiem co bardziej pomogło. Mimo wszystko jak któraś ma cienkie warto powalczyć o grubość.polarmiś, anek42, Iwone, pepapig, bliska77, inessa, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Rzutka wrote:A czym nalepiej poprawic endo? Ja slyszalam o czerwonym winie ale u mnie nie bylo spektakularnej poprawy...
Chyba tez morele?
Mieñgo dnia
Ja dopiero wczoraj zakupiłam wino, więc nie wiem czy działaNo i podjadłam trochę migdałów i zwykłych orzechów włoskich.
Polecam spróbować wino koszerne Mogen David Concord. Jest odrobinę słodsze niż półsłodkie, ale mnie bardzo smakowało. Nie otrzepywałam się po wypiciu
Nie wiem jakie Wy macie "smaki" ale polecam do degustacjibliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
promyk wrote:Ja tez nie lubie jak mnie wzdryga po lyku. Jesli slodkie i nie trzesie trzeba sprobowac. A reszta dziewczyny jakis popija winko ?
bliska77, inessa lubią tę wiadomość