35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ale
codziennie czy co drugi dzień?
dawaj instrukcje
caffe wrote:Andzia, nie wkręcałam, tylko byłam o tym przekonana. Ale całe szczęście, ze lekarz mi powiedzial o tym w 18dc, bo gdyby powiedział mi wcześniej to byśmy się do
nie przykładali i by pewnie nie wyszlo. A tak, to wcelowaliśmy się idealnie.
Andzia33, caffe, inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
Chętnie oddam, bo podobno rewelacyjne wina. A że ja na wina się przerzuciłam, tzn. z drugiego wypiłam tylko jedną lampkę wczoraj, to skorzystala z propozycji koleżanki, że jej kolega nam przywiezie. No i dała mi dzisiaj rano te buteleńki i co ja miałam zrobić? WzięłamReni wrote:Caffe ja mogę te wina przejąć
żeby Cię nie kusiły
ale się cieszę ..noooo która nastepna? Aga jest Bozia jest to może ja
ale dobrze, ze wino im starsze tym lepsze
inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
Bromergon mam odstawić, masz rację Agaagafbh wrote:no nie, w końcu udało mi się dorwać do neta (ten komputer na zastępstwie jakiś lewy) i co ja czytam!!!!! Caffe GRATULACJE!!!!!tylko się nie denerwuj. bo teraz musisz dbać już nie tylko o niską prolaktynę


Ale jaja
Ja dalej głupa rżnę jak zawsze, bo mnie się wydaje, ze nie z siebie się teraz śmieję
Andzia33, szczęśliwa 2, inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:ale mówił, że sflaczały i nie ma strzępów więc widziałby chyba poszarpany pęcherzyk jakby było świeżo po owulacji czy płyn
sama już nie wiem raz mówią tak raz tak
dlatego to mój ostatni monitoring cyklu
do trzech razy sztuka wystarczyReni, mimo tych mazajów na monitorze, to ja widziałam wyraźnie to, ze ten pęcherzyk zamiast taki napompowany, to wierzchołek ma taki wklęsły. To na 100% było widać. Ale ani płynu, ani ciałka żółtego nie było.caffe wrote:Na usg to on nie powiedział, że na 100% bezowulacyjny, tylko nic na to nie wskazuje. QUOTE]
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mu po prostu zaufałam i nawet gdy powiedział o tym, ze to nie jest na 100% pewne, ze bezowulacyjny, ale jego zdaniem taki jest, to ja już nie brałam załóżmy tego 1% pod uwagę jako szansy dla siebie. Po prostu sobie odpuściłam i tyle.szczęśliwa 2 wrote:to ten chociaz sensowny
ale to z tego wynika ,ze Ty bylas taki nie dowiarek ( jak to sie pisze ) a cichaczem zakropkowałas zielenią ja tam sie ciesze bardzo
A dzisiaj powiedział, ze jednak cuda się zdarzają
i że się cieszy
No ale to dopiero poczatek wszystkiego, więc po pierwszej euforii trza się zabrać za siebie i tyle
Powiedzial mi, ze mam się ze sobą obchodzić jak z jajkiem, to tak właśnie będe robila
pepapig, Andzia33, szczęśliwa 2, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAndzia, u mnie sprawa wygląda nieco inaczej, nie mogę testować ok 12-14 dni, ponieważ miałam zastrzyki Ovitrelle czyli HCG, który utrzymuje się ok 12-14 dni w organizmie
także wcześniejsze testowanie w moim przypadku nie ma sensu
Andzia33, caffe, inessa lubią tę wiadomość
-
A czemu?Andzia33 wrote:Caffe tylko stopniowo odstawiaj ten bromek.
Reni i Pepa wpiszcie się na listę
kazał mi całkowicie odostawić. Nie myślalam, ze jego się stopniowo odstawia tak jak progesteron, tylko byłam przekonana, ze trzeba odstawić gdy się czlowiek dowie o ciąży.
Dzięki za info, zainteresuję się głębiej tematem
inessa lubi tę wiadomość
-
właśnie wcelować się idealnie to 100 % sukcesucaffe wrote:Andzia, nie wkręcałam, tylko byłam o tym przekonana. Ale całe szczęście, ze lekarz mi powiedzial o tym w 18dc, bo gdyby powiedział mi wcześniej to byśmy się do
nie przykładali i by pewnie nie wyszlo. A tak, to wcelowaliśmy się idealnie.
caffe to wypadałoby dziewczynke bo serduszkowałas przed ovu to plemniki powinny te cięższe ospałe dotrzec ciekawe czy sie sprawdzi
Andzia33, inessa, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:Andzia, u mnie sprawa wygląda nieco inaczej, nie mogę testować ok 12-14 dni, ponieważ miałam zastrzyki Ovitrelle czyli HCG, który utrzymuje się ok 12-14 dni w organizmie
także wcześniejsze testowanie w moim przypadku nie ma sensu 
Ale czy wtedy nie powinnas dłużej brac luteiny?
Wiesz boję się ,ze jeżeli ten progesteron masz niski[jak ja]i jak odstawisz a nie zrobisz testu to sobie zaszkodzisz,a tego bym nie chciała.
szczęśliwa 2, inessa, caffe lubią tę wiadomość
Andzia33 -
i to by się sprawdziło odpuszczasz jest ciąża spinasz się jest dupacaffe wrote:Ja mu po prostu zaufałam i nawet gdy powiedział o tym, ze to nie jest na 100% pewne, ze bezowulacyjny, ale jego zdaniem taki jest, to ja już nie brałam załóżmy tego 1% pod uwagę jako szansy dla siebie. Po prostu sobie odpuściłam i tyle.
A dzisiaj powiedział, ze jednak cuda się zdarzają
i że się cieszy
No ale to dopiero poczatek wszystkiego, więc po pierwszej euforii trza się zabrać za siebie i tyle
Powiedzial mi, ze mam się ze sobą obchodzić jak z jajkiem, to tak właśnie będe robila 
Andzia33, caffe, inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAndzia ja luteinę mam brać do wtorku czyli 14 dni a w środę rano testować, równe dwa tygodnie od inseminacji i 16 dni po zastrzykach na pęknięcie pęcherzyków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2013, 13:20
inessa, Andzia33, caffe, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość






