35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
RudaPaskuda... smuteczek! : ( Te @ to są takie wredne, że jak bym taką dorwała toooo ....
Ja też czuje, że ten cykl jest przewalony. Od dzisiaj wzięłam się za siebie, lżejsze jadło - wyżej koryto , po południu rowerek i... rzucam definitywnie fafosy. Aż mi wstyd! Czy jest tu jeszcze jakaś "tępa dzida" oprócz mnie, która popala? ;/ -
BlackCatNorL wrote:RudaPaskuda... smuteczek! : ( Te @ to są takie wredne, że jak bym taką dorwała toooo ....
Ja też czuje, że ten cykl jest przewalony. Od dzisiaj wzięłam się za siebie, lżejsze jadło - wyżej koryto , po południu rowerek i... rzucam definitywnie fafosy. Aż mi wstyd! Czy jest tu jeszcze jakaś "tępa dzida" oprócz mnie, która popala? ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 08:59
Sabina, *aga*, anna maria lubią tę wiadomość
-
BlackCatNorL wrote:Od dzisiaj wzięłam się za siebie, lżejsze jadło - wyżej koryto , po południu rowerek i... rzucam definitywnie fafosy. Aż mi wstyd! Czy jest tu jeszcze jakaś "tępa dzida" oprócz mnie, która popala? ;/
Trzymam kciuki*aga*, anna maria lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi, to ja trzymam kciuki za twoją @, a jednocześnie proszę trzymać za brak mojej @ .
A co do palenia to ja paliłam dobre 10 lat, od popalania przez palenie dwóch paczek malboro dziennie. I na swoje urodziny, 10 lat temu, powiedziałam dość. Przez pierwsze 2 tygodnie łaziłam po ścianach, przez pierwszy rok cały czas czy do piwa, czy do kawy cierpiałam. Potem sobie tak "do piwa" zapaliłam czerwonego malborasa... myślałam że wypluję płuca. Od tamtej pory zupeeeeełnie mi przeszło.*aga*, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
BlackCatNorL nie Ty jedna uzależniona. Ja mam tysiąc wymówek dlaczego palę.Mądrzejsza od wszystkich , ale ponieważ syn mnie non stop strofuje może w końcu się przełamię i będę taka na czasie i zdrowa . Mimo lat człowiek ma fiu bździu w głowie.
Sabinka wiem co czujesz...tak samo każdy ruch sprawiał mi ból i w końcu przyszło na świat 3900 oby ruszyło w temacie.Sabina, Bozia3, BISCA, anna maria lubią tę wiadomość
Żyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór -
Witam kobitki,ja tez rzucilam 2 lata minely w czerwcu,moj wtedy tez rzucil,albo nawet on wczesniej,ale jak zaciazylam juz z Olivka to zaczal popalac.w tym roku cos go wzielo i znowu rzucil jakos przed latem,narazie sie trzyma.tak sie zastanawiam wciaz co mialo wplyw na ta naturalna ciaze..?ja w czerwcu zapisalam sie do takiego klubu dla odchudzajacych sie ,on dziala w kilku krajach,niewiem czy w Polsce,Weight Watchers,i schudlam 10 kilo w 3 mies,w domu tez oczywiscie zaczelam inaczej gotowac i kupowac co innego na przekaski itd..moj tez schudl pare kilo,ale jakos nie duzo,i tak sie zastanawiam czy to mialo wplyw...?zreszta niewazne co,wazne ze jest .pozdrowki dzieczynki
Bozia3, Dobrawa, beates, BISCA, anna maria, *aga* lubią tę wiadomość
-
Ja nie palę od 15 lat. Paliłam bardzo dużo, a do kawy, kart i alkoholu jeszcze więcej. Rzuciłam z dnia na dzień - po tym, jak zapragnęłam mieć dziecko - nie wyobrażałam sobie palenia w ciąży. Najgorsze pierwsze trzy dni, potem coraz lepiej. Pomogły mi afirmacje i książki. Po 15 latach - w ostatnią sobotę spróbowałam zapalić cygaro - bo dostaliśmy w prezencie od przyjaciół z Kuby - szkoda było nie spróbować takiego cuda - tym bardziej, że drogie toto jak fiks.
Zapaliłam, podymiłam i zgasiłam. Fuj. A bałam się, że zacznę od dnowa, jak tylko spróbuję. Musiałabym spróbować kilka razy i pewnie bym się rozkręciła na nowo...anna maria, *aga* lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze paliłam jak smok ale jak się dowiedziałam o pierwszej ciąży to nie było tematu palenia - rzuciłam natychmiast! Ba, nawet stałam się największym wrogiem palaczy : ) Niestety głupota ludzka nie zna granic i jak już urodziłam i odkarmiłam bobasa to zapaliłam "jednego" w towarzystwie... Potem był drugi i trzeci ... a po miesiącu kupiłam paczkę i poszłooo!! Po kilku latach znów rzuciłam, udało się nie palić 1,5 roku i niestety wróciłam do nałogu. Nienawidzę siebie za to palenie! Grrrr! Obrzydliwy nałóg!
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
BlackCatNorL wrote:Ja zawsze paliłam jak smok ale jak się dowiedziałam o pierwszej ciąży to nie było tematu palenia - rzuciłam natychmiast! Ba, nawet stałam się największym wrogiem palaczy : ) Niestety głupota ludzka nie zna granic i jak już urodziłam i odkarmiłam bobasa to zapaliłam "jednego" w towarzystwie... Potem był drugi i trzeci ... a po miesiącu kupiłam paczkę i poszłooo!! Po kilku latach znów rzuciłam, udało się nie palić 1,5 roku i niestety wróciłam do nałogu. Nienawidzę siebie za to palenie! Grrrr! Obrzydliwy nałóg!
-
Dla mamus, które palą jeden lekarz koleżance powiedział ze dziecko matki palaczki wypala na dzień 5 papierosów przez samo przytulanie. Ja nie palilam na szczęście jeden nałóg mniej zostalo jeszcze obzarstwo i seks .
Bozia3, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam
Chciałam tylko zawiadomić, ze grzecznie czekam na męża. Już czas wody odeszły
Będzie się działo!satori, Mega, *aga*, BISCA, kicia 123, villemo_gbm, macduska, Jastra, moremi, anna maria, Ruda Paskuda, Bozia3, paszczakin, beates, Reni, Mimbla, Dziobak, gosia7122, sandzu, mama78, Luna76 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Witam
Chciałam tylko zawiadomić, ze grzecznie czekam na męża. Już czas wody odeszły
Będzie się działo!
Sabinka oby szybko poszło. Trzymam kciuki*aga*, Sabina lubią tę wiadomość