X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • sandra80 Autorytet
    Postów: 2540 7744

    Wysłany: 14 października 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Bry :-)
    pogoda paskudna i już nawet wolałam ten sztorm, bo jakoś mimo wszystko jaśniej było. Ciuchy do prania kwitną w kącie, bo nie mogę się za nie zabrać. Czeka mnie jeszcze kupno deski sedesowej, bo przed wyjazdem udało mi się rozbić dotychczasową ;-)

    Zastanawiam się gdzie jest Sandra?
    I jeszcze jedno, bo widzę, że Anna Maria dopytuje o porodowke. Do tej pory było tak, że dziewczyny nieudzielajace się w wątku nie były dopisane do listy i chyba tak powinno być.
    Mimbli nie ma tu od wieków, Kometa zjawiła się na chwilę, Asiapoli poleciała... i wiele, wiele innych. Jeżeli dziewczyny same podjęły decyzję o opuszczeniu wątku, to nie ma sensu uszczesliwiania ich na siłę. Ale to moje zdanie...
    Hej kulam się jeszcze ;) Czasem Was podczytuje, zaczęłam 35 tc :-) tak tak sama w to nie wierzę ;) Ucaluj Ignasia :-) Pozdrawiam ciazowki, starające się i te co się już nie starają też...

    moremi, malgos741, macduska, Mega, Ruda Paskuda, Dobrawa, BISCA lubią tę wiadomość

    gann9jcgo804inbp.png

    1lxlm6r.png

    sandra80
    "Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 14 października 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    tym samym nie ma co zawrac d...

    Małgoś, z tymi kariotypami to super wiadomość :-)
    co jeszcze zostało? jakie plany? chyba muszę Cię nawiedzic przy najbliższej bytności, a to już niedługo :-)
    Następna wizyta u genetyk za dwa miesiące i pobranie następnych..
    Do ginka wybiorę się chyba 24.10 ..tylko muszę się jeszcze zapisać.. no i 27.10. mam zabieg usunięcia torbiela z piersi..
    ps. Salon ten drugi przeniesiony bliżej centrum i dworca ;)

    Dobrawa, moremi lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja wieczorową pora dobrze ze ja blondynka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macduska wracaj szybko do zdrowia!

  • AsiaPoli Autorytet
    Postów: 358 1271

    Wysłany: 14 października 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Bry :-)
    pogoda paskudna i już nawet wolałam ten sztorm, bo jakoś mimo wszystko jaśniej było. Ciuchy do prania kwitną w kącie, bo nie mogę się za nie zabrać. Czeka mnie jeszcze kupno deski sedesowej, bo przed wyjazdem udało mi się rozbić dotychczasową ;-)

    Zastanawiam się gdzie jest Sandra?
    I jeszcze jedno, bo widzę, że Anna Maria dopytuje o porodowke. Do tej pory było tak, że dziewczyny nieudzielajace się w wątku nie były dopisane do listy i chyba tak powinno być.
    Mimbli nie ma tu od wieków, Kometa zjawiła się na chwilę, Asiapoli poleciała... i wiele, wiele innych. Jeżeli dziewczyny same podjęły decyzję o opuszczeniu wątku, to nie ma sensu uszczesliwiania ich na siłę. Ale to moje zdanie...

    halo,halo AsiaPoli nie poleciala..podczytuje was czasem,ale nie zawsze sie udzielam w odpowiedziach :P
    po prostu niemam tyle czasu.u nie zaraz 12sty tydzien sie zaczyna,od 4 tygodnie temu,wyladowalam w szpitalu bo krwawilam,zostawili mnie na dobe ,zrobili kilka badan,po usg okazalo sie ze mam krwiaka na macicy,ale serduszko bije i dzidzia ok.mam tylko odpoczywac sie oszczedzac i w 12stym tyg nast.usg.powiedzieli ze moge wciaz plamic to znaczy ze krwiak schodzi..no i plamie wciaz.ale zalatwilam sobie Duphaston i Lutene z polski,wiec biore bo tu nic nie dadza,juz niemoge sie doczekac tego scanu25tego.ale czuje ze z dzidzia jest wszystko dobrze,brzuch mi sie juz zaokraglil..jensy ciasnawe ;)a reszta objawow tych nieprzyjemnych pare dni temu ustapila i czuje sie wysmienicie.za tydzien moja mala Olivka ma roczek..jak to zlecialo,a jeszcze niedawno,wypisywalam tu ze sie staramy i staramy...i nic nie wychodzi ,a teraz nastepne w drodze..zycie to lubi platac figle jednak :P
    no wiec zycze wszystkim dobrej ocy i prosze mi tu nie myslec o zadnym skreslaniu...pozdrowki i buziaki :)**

    Dobrawa, BISCA lubią tę wiadomość

    3s4kwbr.png
    04u9k61.png
    Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 15 października 2016, 02:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziobak wrote:
    Beates, zasnie jak bedzie musial, bo bedzie zmeczony. Nie da sie zaprogramowac dziecka, zeby przy kazdym zachowywalo sie tak samo. Owszem, rutyny sa bardzo wazne, ale inaczej moze wygladac zasypianie z mama, inaczej z niania. Niania nie moze go np. usypiac na spacerze?
    U nas przez 2 lata byla piers. I inaczej usypialam ja, inaczej tata czy siostra, z wiadomych wzgledow braku pasujacego cyca. ;-) I Adas akceptowal te zmiany bez zastrzeżeń. Wiadomo, mi szlo najszybciej, ale pozostali tez nie mieli wiekszych problemow.
    Kuba zalapie, ze jak nie ma mamy, to nie ma i cycka. Ale jak jestes to mu go nie zaluj. :-)


    Oj, i tu wracamy do punktu wyjścia. Od czego zaczęła się ta rozmowa?.
    Kuba nie potrafi zasnąć bez cyca. Dla niego zasypianie = cyc. I niewazne czy usypia mama, tata, babcia czy dziadek. Cyc ma być. Stąd było moje pytanie : co robic.
    Gdyby było tak jak tak jak u Was czy u Bozi, w ogóle nie poruszałabym tematu. Po prostu : nie chce dać cycka- wysyłam do usypiania męza . Proste.
    Ale tak nie jest. Kuba płacze dopóki cycka nie dostanie. I nie zawsze jest wtedy głodny. W nocy cmoknie 2, 3 razy i zasypia. Ale musi poczuć cycka. To , ze wstanie do niego tata nie pomaga.
    Pewnie w końcu zaśnie , no bo ilez mozna płakać. Ale to nie chodzi o to by padał z wyczepania. Rytuał zasypiania powinien byc czymś przyjemnym, kolejnym miłym etapem dnia. A nie kojarzyć się ze stresem i płaczem.
    Próbowaliśmy dać mu smoczek, ale on od samego początku smoczka nie lubi .
    No nic... dobrej nocy !
    Kolorowych snów :)

    Dobrawa lubi tę wiadomość

  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 15 października 2016, 02:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wacia, no to poświętowałaś :(
    Zdrówka duzo życze!

  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 15 października 2016, 02:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa... i Ruda my manewr z odkurzaczem tez stosowaliśmy jakiś czas temu :)
    Teraz są nawet takie aplikacje na telefon z róznymi dzwiękami wspomagającymi zasypianie jak pralka , suszarka, szum rzeki czy odkurzacz właśnie.

    krycha.stara lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2016, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo plecaja szumisia z sensorem płaczu

    beates lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 15 października 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, hmm, hmm. Po takich tu dyskusjach aż nie wiem czy pisać, ale może jednak choć jedną osobę będzie obchodzić co tam ze mną to jednak napiszę. Niezainteresowane osoby poprostu omiotą mój post wzrokiem i tyle.

    W środę będziemy wywoływać Kosmitę na świat. Taki jest plan i mam nadzieję, że akcja zakończy się powodzeniem bo z tymi wywoływanymi porodami to jest różnie. Cieszę się że to już, niech się dzieje :-)


    Kicia, jak tam u ciebie? Moje wyniki wątrobowe są już prawie w normie, elegancko, jednak to nie zmieniło planów lekarzy co do wywoływania porodu.

    mama78, Dobrawa, beates, kicia 123, krycha.stara, Mega, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 15 października 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beates wrote:
    Oj, i tu wracamy do punktu wyjścia. Od czego zaczęła się ta rozmowa?.
    Kuba nie potrafi zasnąć bez cyca. Dla niego zasypianie = cyc. I niewazne czy usypia mama, tata, babcia czy dziadek. Cyc ma być. Stąd było moje pytanie : co robic.
    Gdyby było tak jak tak jak u Was czy u Bozi, w ogóle nie poruszałabym tematu. Po prostu : nie chce dać cycka- wysyłam do usypiania męza . Proste.
    Ale tak nie jest. Kuba płacze dopóki cycka nie dostanie. I nie zawsze jest wtedy głodny. W nocy cmoknie 2, 3 razy i zasypia. Ale musi poczuć cycka. To , ze wstanie do niego tata nie pomaga.
    Pewnie w końcu zaśnie , no bo ilez mozna płakać. Ale to nie chodzi o to by padał z wyczepania. Rytuał zasypiania powinien byc czymś przyjemnym, kolejnym miłym etapem dnia. A nie kojarzyć się ze stresem i płaczem.
    Próbowaliśmy dać mu smoczek, ale on od samego początku smoczka nie lubi .
    No nic... dobrej nocy !
    Kolorowych snów :)
    Rozumiem. Nie chce bez cycka. Mój też nie chciał. U mnie było to samo, z tym, że Adaś kiedy był starszy ( 10 miesiecy) nauczył się, że mama daje mleka i wychodzi, a on zostaje z tatą lub siostra i zasypia przytulony do nich. Na początku było cięzko.
    Ale żadne z nas nie chciało bawić się noszenie, odgłosy czy inne. Miało być tak, że po moim cycku jest w stanie uśpić go każdy. I to lepiej lub gorzej, ale wychodzi. Był płacz, bo był żal za cyckiem, ale 4 miesieczniak jest jeszcze za maly, żeby wiedzieć, że cycek wróci jutro. Teraz u nas nie ma cycka, więc jest jeszcze łatwiej, ale trochę pisku było, oj tak.
    Ja myślę, że musisz wypracować własny sposób, taki, żeby pasował najbardziej dla was wszystkich. Trudno będzie wymagać od niani, żeby nosiła coraz cięższe Kubę na rękach nie wiadomo ile czasu albo szukała właściwego odkurzacza do brzeczenia do snu. Poza tym zasypianie dziecka nie może być stresem dla nikogo, dla rodziców też.
    Powodzenia. :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 10:56

    beates, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 października 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beates wrote:
    Oj, i tu wracamy do punktu wyjścia. Od czego zaczęła się ta rozmowa?.
    Kuba nie potrafi zasnąć bez cyca. Dla niego zasypianie = cyc. I niewazne czy usypia mama, tata, babcia czy dziadek. Cyc ma być. Stąd było moje pytanie : co robic.
    Gdyby było tak jak tak jak u Was czy u Bozi, w ogóle nie poruszałabym tematu. Po prostu : nie chce dać cycka- wysyłam do usypiania męza . Proste.
    Ale tak nie jest. Kuba płacze dopóki cycka nie dostanie. I nie zawsze jest wtedy głodny. W nocy cmoknie 2, 3 razy i zasypia. Ale musi poczuć cycka. To , ze wstanie do niego tata nie pomaga.
    Pewnie w końcu zaśnie , no bo ilez mozna płakać. Ale to nie chodzi o to by padał z wyczepania. Rytuał zasypiania powinien byc czymś przyjemnym, kolejnym miłym etapem dnia. A nie kojarzyć się ze stresem i płaczem.
    Próbowaliśmy dać mu smoczek, ale on od samego początku smoczka nie lubi .
    No nic... dobrej nocy !
    Kolorowych snów :)
    mam tak samo i... uwaga... Ignacy ma 11 miesięcy. wyluzuj. przecież nie będzie Ci tego cycka ciągnął do osiemnastki. w dzień jak mnie nie ma (rzadko się zdarza), to potrafi zasnąć noszony przez ojca, czy na rękach babci, ale nie w łóżeczku. nie śpi jednak długo. zamiast się zamartwiać co powinien i co zrobić przyjęłam, że tak jest i nie zaprzątam tym sobie głowy.

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 października 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia wrote:
    Bardzo plecaja szumisia z sensorem płaczu
    khm khm mamy. ładnie zrobiona maskotka. i tyle :-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 października 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beates wrote:
    Aaaa... i Ruda my manewr z odkurzaczem tez stosowaliśmy jakiś czas temu :)
    Teraz są nawet takie aplikacje na telefon z róznymi dzwiękami wspomagającymi zasypianie jak pralka , suszarka, szum rzeki czy odkurzacz właśnie.
    włącz odkurzacz czy suszarkę i aplikację. czy tylko mi się wydaje, że to jak brzęczenie komara? no chyba że telefon podlaczysz pod kino domowe.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 15 października 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka,
    bosz ,u mnie czasu jak na lekarstwo,
    glównie zabieraja mi go dzieci
    czyli nowa szkoła córy czyli gora zadan domowych i co rusz sprawdziany

    drugie i tu sie lacze w bólu z Beates :)
    cwiczymy spanie we własym pokoikuw łózeczku
    tu powtorze opininie Paszczy ,krok to kroku,mi tez jaknajbardziej pasuje
    i mysle ze dziecku tez :)
    generalnie cie zki czas nastał :/
    łózeczko za dnia powiedzmy ze opanowane,z tym ze drzemki krotkie sie zrobiły :/
    od dzis bedziemy cwiczyc nocki
    bardzo prosze o wsparcie :)
    chyba bede chodzic jak zombie
    u nas tez bez cyca do snu nie podchodz
    Beates kuj zelazo puki gorace ,z 4 miesieczniakiem powino pojsc łatwiej niz z roczniakiem

    Wszyscy w domu :)
  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 15 października 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cometa,fajnie ze pisesz,zastanawialam sie co u ciebie
    fajnie ze rozwiazanie tuz tuz
    to takjak ja Sebcia urodziłam 36+pare dni
    powodzenia :)

    pozdrawiam dziewczyny ciepło :)

    Wszyscy w domu :)
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 października 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrawa wrote:
    Beates kuj zelazo póki (musiałam poprawić ortografa, bo mnie w oczy kluje) gorace ,z 4 miesieczniakiem powino pojsc łatwiej niz z roczniakiem
    Dlaczego?
    u nas właśnie w 4 miesiącu spanie w łóżeczku się zakończyło przez zęby i skoki rozwojowe. Pobudki co pół godziny czy co godzinę w nocy i padalam na twarz. za to ze mną przesypia całą noc. czteromiesieczniak potrzebuje jeszcze dużo bliskosci. nie wiem dlaczego uważacie że to złe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 17:12

    kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 15 października 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co mi tam,
    pochwale sie urodzinowym Sebciem
    i przy okazji tortem robionym pod tesciowa,bezglutenowym,no dumna jestem ,no :)
    xxxvv4q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 20:59

    kicia 123, beates, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Wszyscy w domu :)
  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 15 października 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Dlaczego?
    u nas właśnie w 4 miesiącu spanie w łóżeczku się zakończyło przez zęby i skoki rozwojowe. Pobudki co pół godziny czy co godzinę w nocy i padalam na twarz. za to ze mną przesypia całą noc. czteromiesieczniak potrzebuje jeszcze dużo bliskosci. nie wiem dlaczego uważacie że to złe.
    bo przeciez Beates planuje powrot do pracy,z maluchem łatwiej niz z roczniakiem u ktorego przyzwyczajenia sa juz wiele silniejsze,u 4 miesieczniaka nawyki dopiero co sie ksztaltuja

    np jezeli ktos planuje przejscie na mm to latwiej wczesniej ,niz bardziej swiadomemu dziecku

    Wszyscy w domu :)
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 15 października 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    włącz odkurzacz czy suszarkę i aplikację. czy tylko mi się wydaje, że to jak brzęczenie komara? no chyba że telefon podlaczysz pod kino domowe.


    Tak , róznią się te dzwięki. Cięzko zgadnąć co to. Ale dla dziecka to bez róznicy

‹‹ 13741 13742 13743 13744 13745 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ