35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdala, a jak zimno, to nie tarczyca jaka?
Z rozgrzewania to jeszcze podobno seks pod puchowa pierzyna jest dobry, ale ile można się seksić przecież.
Z innej beki. Matka ( ja) chora, zapalenie płuc, w domu zalegam. Zalegam to dużo powiedziane, dziś do nowej szafy w pokoju Adasia przepakowywalam jego ciuchy w różnych miejscach domu poukładane. Dziecko w domu również, bo też chore, ale on to nie zalega, o nie!
Ja u góry w jego pokoju, on na dole bajkę ogląda ( tak ja sobie w naiwności swojej myślę). Ale schodze na dół, bo jakieś stuki puki w pralni słyszę ( koty na pewno!). A tu Adaś z chytra minka wyłania się z łazienki. Wpadam ja, a dziecko pranie robi! Wlal Vanisha do pralki ( w zła komorę, ale zawsze), zakrecil porządnie i odstawil na miejsce. Gdyby nie to, że połowa wylala się na podłogę, to bym się nawet nie skapnela! Asysta dziecka przy każdym praniu i omawianie co do czego sluzy rodzi teraz owoce
I ja nie kumam, jak to jest, że niby małe dzieci piją jakas chemię i trzeba przed nimi chować. Toc jak coś to prania służy, to nie do zarcia chyba!
Magdala, krycha.stara, BISCA, moremi lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Dla mnie to był najgorszy okres w całej ciąży, a jak minął termin, to posypalam się zupełnie. I właśnie tak sobie wspominam, że o tej porze już tak bardzo chciałam urodzić, że przyjelabym nawet tego 11 jako datę urodzin
Co znowu mi przypomina, że przegapilam urodziny Reni... Sto lat i spelnienia marzeń
dzięki
moremi lubi tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
Dziobak wrote:Magdala, a jak zimno, to nie tarczyca jaka?
Z rozgrzewania to jeszcze podobno seks pod puchowa pierzyna jest dobry, ale ile można się seksić przecież.
Z innej beki. Matka ( ja) chora, zapalenie płuc, w domu zalegam. Zalegam to dużo powiedziane, dziś do nowej szafy w pokoju Adasia przepakowywalam jego ciuchy w różnych miejscach domu poukładane. Dziecko w domu również, bo też chore, ale on to nie zalega, o nie!
Ja u góry w jego pokoju, on na dole bajkę ogląda ( tak ja sobie w naiwności swojej myślę). Ale schodze na dół, bo jakieś stuki puki w pralni słyszę ( koty na pewno!). A tu Adaś z chytra minka wyłania się z łazienki. Wpadam ja, a dziecko pranie robi! Wlal Vanisha do pralki ( w zła komorę, ale zawsze), zakrecil porządnie i odstawil na miejsce. Gdyby nie to, że połowa wylala się na podłogę, to bym się nawet nie skapnela! Asysta dziecka przy każdym praniu i omawianie co do czego sluzy rodzi teraz owoce
I ja nie kumam, jak to jest, że niby małe dzieci piją jakas chemię i trzeba przed nimi chować. Toc jak coś to prania służy, to nie do zarcia chyba!
skąd wiesz, że wlał resztę do pralki? że nie upił trochę?2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
No to dobre jest pytanie.Reni wrote:skąd wiesz, że wlał resztę do pralki? że nie upił trochę?
Nie wiem, ale zakładam, że nie jest cyborgiem i po Vanishu by go spienilo i wyzarlo
On zresztą nie lubi jeść. Niejadek do sześcianu, jedzenie jest karą. To Vanish by wypił??
krycha.stara lubi tę wiadomość
-
Byłam dzisiaj w pewnej prywatnej klinice, pięknie wymalowanej, kulturka, kwiaty w wazonach, ukłony od wejścia, jeszcze chwilka i zaczniemy robić misiaki i cmokać się na przywitanie
na początek położna przepytała nas z historii naszego związku i spotkań z lekarzami, kiedy co jak i dlaczego
potem przeszliśmy do gabinetu lekarza
lekarz rzeczowy, omówił naszą historię, wypisał stos badań do zrobienia
możemy podejść do ivf z moją komórką, ale długim protokołem lub z adopcją komórki
na koniec zrobił usg
czuję, że lekarz odpowiedział na wszystkie nasze pytania
potem poszliśmy z powrotem do położnej, która przekazała nam cenniki i koniec
mamy zgłosić się od nowego cyklu z wynikami badań
spędziliśmy w klinice prawie dwie godziny
najtańsza opcja ivf to 13 tysi
z lekami, ale szanse tylko 10%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 15:42
kapturnica, Dziobak, krycha.stara, beates, Magdala, moremi, Sabina, slash lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
Albo:Reni wrote:Chyba mi nowenna zostaje
1. Sprzedajesz nerke ( meza albo sasiadki)
2. Zakladasz piramide a la Amber Gold
3. Startujesz do sejmu z listy Szmukiz 30 i w 2 miesiace masz uzbierana kase
4. Wychodzisz za Misiewicza, wtedy kase masz od razu
A, wrrrroc! Ty juz masz meza. Z punktu 4 zatem nici...
krycha.stara, kicia 123, Magdala, BISCA, moremi, slash lubią tę wiadomość
-
Magdala , przykro mi ze nie wyszło.
Masz jeszcze mrozaki ?
Powiem Ci , ze ja tez doszukwałam się przyczyn niepowodzeń ( Tez jest mi wiecznie zimno). I do dziś nie wiem jak to się stało ze się w końcu udało. Miałam 6 zarodków, 3 transfery. Nic w tym czasie nie zmianiałam , zadnych leków nie brałam . Nawet progesteronu nie dostałam.
To jest trochę jak loteria. I jak w loterii szczęścia trochę trzeba. Mam więc nadzieję ze i do Ciebie w końcu się ono uśmiechnie.
krycha.stara, Magdala, BISCA, moremi, Dziobak, Sabina lubią tę wiadomość
-
Nie mam juz mrozakow. Szkoda.
Mialam tylko dwa transfery. Albo az dwa. Pierwszy nawet lekko ruszony bo z beta 7.
Wiem, ze loteria i ze za ktoryms razem sie uda..
Tarczyca to chyba nie miesza, bo po pierwsze primo wyniki dobre, a po drugie primo jestem caly czas na malutkiej dawce hormonu.
Musi byc cos w tej mojej kopnietej macicy.
Dzieki za mile slowa.
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Nie stać mnie na odszkodowania, a ponoć jakiś pozew zbiorowy się już szykowałMagdala wrote:Dobry,
Serio juz bez olowkow? Eeee..
Dziobak, no wiesz! Powinnaś leżeć i objadać się czekoladą w takim stanie
My od wczoraj w szpitalu, bo Jack ma zapalenie płuc, które wyszło przypadkiem, bo po 5 miesiącach pokaslywania uparłam się na rtg klatki piersiowej. Takim sposobem pierwsze urodziny spędzimy w szpitalu.
Dziobak, Magdala lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Cześć dziewczyny
Znowu szaro i beznadziejnie za oknem. Wszyscy chorują na potęgę. 5 dni temu skończyłam antybiotyk a dziś znowu mnie coś łamie w kościach. W pracy wszyscy zasmarkani i jak tu być zdrowym. Ze względu na bóle miesiączkowe w tym cyklu biorę castangusa i to będzie pierwszy i ostatni cykl z tym cudem, brzuch mnie napiernicza non stop, uzależnię się od nospy
Przeglądałam wykresy ciążowe i jak zobaczyłam 25 bzykań w cyklu tak mi ręce opadły, że też im się tak chce....człowiek normy nie może wyrobić biorąc pod uwagę żywotność plemników . Lata i zmęczenie robią swoje.
Reni 13 tysiaków , kupa kasy, dużo przemyśleń, jednak zaryzykowałabym żeby nie mieć do siebie żalu w późniejszym czasie , że nie spróbowałam . Bardziej niż na nowennę liczyłabym na własną podświadomość
Zdrowia dziewczyny, pozdrawiam
villemo_gbm, BISCA, beates, krycha.stara lubią tę wiadomość
Żyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór -
Sie witam srodowo.
Wczoraj przyznalam sie w pracy, ze jestem w ciazy. Niby wszyscy sie ciesza, ale z rozmowy wynikalo, ze zatrudniajac mnie w tym dziale mieli nadzieje, ze w moim wieku jedno dziecko mi wystarczy. No coz... Jak bedzie niemilo to pojde na zwolnienie i tyle.
Aga, nie liczy sie ilosc tylko jaskosc. Ja w cyklu ciazowym to nawet normy nie wyrobilam.
Duzo zdrowia dla wszystkich potrzebujacych!
Dziobak, moremi, Sabina, Magdala, beates lubią tę wiadomość
