35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
piernik caffe stoi już dawno ...niedługo będę piec...okna myją u mnie faceci, choinka będzie - tylko i wyłącznie żywa, prezenty prawie są, do spowiedzi nie idę, bo żyję na kocią łapę..krycha.stara wrote:Ciaze ciazami ale piernikow zesta juz napiekly? Okna pomyly? Choinke ubraly? Prezenty kupily? U spowiedzi byly?
Swieta za pasem. A tymczasem u kryski - 8 dziś bylo. Jak to dobrze, ze pracuje w ogrzewanych pomieszczeniach! I pierniki tyz się trafia

Dziobak, krycha.stara, beates lubią tę wiadomość
-
może nieśmiertelne biovitale czy tam inne witamy? albo książki?Ruda Paskuda wrote:U nas prezenty prawie wszystkie zakupione. Zostali nam jedynie dziadkowie mojego, co do których brak nam trochę pomysłów niestety. Pierniki jesio nie, choinka też trochę później, ale może w weekend siądziemy z młodzieżą

-
Odpowiedzi w kolejnosci zadawanych pytan:krycha.stara wrote:piernikow zesta juz napiekly? Okna pomyly? Choinke ubraly? Prezenty kupily? U spowiedzi byly?
Nie. Nie. Nie. Tak. Nie.
Prezenty kupione, chociaz mialo ich nie byc, ale jak zajechalam na weekend do Pl, to nabylam dla wszystkich.
Z ciast pieke w tym roku piernik ketrzynski z paczki i bedzie to moj jedyny wysilek w kuchni.
Niech zyja swieta! Czas lenistwa i relaksu.
To mowilam ja, higienistka.
krycha.stara, beates, Magdala, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie nie sprzatane
za to prezenty zamówione, częściowo już pochowane w szafie, pierniki zrobione i czekają na upieczenie. Pierwszy będzie Morkowy, w czwartek upiekę.
O ile się da
Bo jutro szczepienie szeryfa
krycha.stara, beates, Magdala, BISCA, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ruda Paskuda wrote:Z serii "Dziwne sny":
Kto mnie przebije! No kto?!
myślę, że byłabym w stanie, ale się boję nawet opowiadać
coś w ten deseń https://naforum.zapodaj.net/thumbs/991c0a51870a.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9834a030f7e8.jpg
tylko, że ich były setki raczkujących niemowlaków, próbowały dostać się do mnie do domu, wydrapując pazurami dziury w drzwiach, wyłamując je. A, ze nie mogły się do mnie dostać to próbowały się przedrapać przez ścianę od sąsiada, która okazała się się w środku wiklinowa. Z tej ściany wystawały tylko takie brudne rączki z pazurami i łapały mnie za kostki. I ten dźwięk, takie syczenie z piskiem.
Ma-sa-kraWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 22:06
kapturnica, Dziobak, BISCA lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Krycha foch.
Czlowiek tu wnetrze swe otwiera, opowiada, a sama wiesz, ze czasu na forum przed swietami malo, a Tobie sie nie podoba??
Ze za dlugie odpowiedzi??
co Ty nie pogadasz sobie z Kryśką. A to wszystko przez Komete, bo już tu nie zagląda. Jak Ona swoje posty pisała, to nasze przy nich wyglądały jak telegramy.
krycha.stara, BISCA, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ja tez moge popelnic jakis dluzszy post. Np. o tym, ze siedze ma Zalando i szukam letnich sukienek. Najchetniej tych z przeceny. I co? jak mi sie jakas podoba, to sie okazuje, ze ciazowa. Czy to jakis znak?Reni wrote:co Ty nie pogadasz sobie z Kryśką. A to wszystko przez Komete, bo już tu nie zagląda. Jak Ona swoje posty pisała, to nasze przy nich wyglądały jak telegramy.
I jeszcze jedna opowiastka. Poszlam se ja w niedziele na zajecia jogi. Z misiem. Nieee, nie bylo misia, byla pani joginka, Hinduska urodzina w Indiach, wychowana w Anglii, mieszkajaca pol zycia w Miami, a teraz znorwezczona przez mariaz z Vikingiem. Swiatowa kobieta.
Zajecia po angielsku, laska nawija jak katarynka, inhale - exhale, jak zaczela wymieniac, jakie czesci ciala mamy rozluzniac zaczynajac od stop, to doszla do glowy, a ja jeszcze myslalam, co to core i czy juz to rozluznilam
Bylo fajnie, bylam jedna z lepszych na sali ( niektorzy juz wczesniej chodzili na joge i wiedzieli o co cho ), bo jak sie cwiczy z Chodakowska, to sie umi. Pies z glowa w dol ( Magdala! ), kaktus, jakies inne asany, bulka z maslem. Grubo sie zrobilo, jak przyszlo do pozycji wojownik. Rozkraczam sie godnie, reka w lewo, reka w prawo, pani podchodzi wyraznie z checia poprawienia mojej pozycji. No bo wszystko zle - rozkrok za maly, tylek wypiety, kark za bardzo usztywniony. Jak mnie poustawiala i sie odsunela, to tylko wrodzone poczucie rownowagi uchronilo mnie przez strata przednich jedyneczek, bo wyplaskalabym sie na rylo jak zywo!
Spocilam sie na tych zajeciach jak mysz. Zawsze myslalam, ze to takie pitu pitu dla emerytow, siedzo panie i noge na noge zakladajo. A tu guzik prawda, trudne to strasznie. Najgorzej jak wydaje sie, ze miesnie sie rozrywaja, glowa zaraz sie oderwie, palce dretwieja, miednica prawie wypadnieta, a pani mowi, ze to pozycja relaksu i jeszcze jeden wdech - wydech...
Od stycznia zapisuje sie na zajecia, bede zdawac relacje!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 16:36
krycha.stara, Ruda Paskuda, beates, Reni, BISCA, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Zrob na parze. Najzdrowiej i chyba najsmaczniej. Taki tez sie do sushi uzywa, wiec szamaj na zdrowie. A jak nie to w folii upiecz.krycha.stara wrote:Ponieważ nie wiem jak się do jogi odniesc, bom jeszcze nie probowala (wygibasy w lozku się nie liczą jak mniemam), napisze o lososiu nomen omen norweskim. Chce se toto na kolacje zrobić. Jak się to piecze? Bo wersja sushi odpada. W ciąży nie wolno surowych ryb.
Ja jadlam sushi w ciazy btw.
krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dobrawa wrote:Beates:)
Ja to przedewszystkim ciezka jestem,nogi opuchniete,od kilku dni wszystko mnie swedzi,ale dzielnie czekam do godziny zero
Jeszczemusimy wozek zamowic,
Tym razem chce tez miec lezaczek- chustawke w razie w.A ty masz taki? Przydaje sie? Jak tam kubus ?
Masz cholestazę ? Z tego co pamiętam to miałaś w poprzedniej ciązy.
Ja mam taki lezaczek - bujaczek. Kuba lubił w nim lezeć. Teraz juz mniej, bo obecnie preferuje pozycję siedzącą
-
Luna76 wrote:Dziewczęta, podczytuję Was od czasu do czasu. Nie piszecie wiele, tak jak kiedyś, więc jestem w miarę na bieżąco. Coś nie wiedzę Moremi, Asiuli, Comety, Waci... co tam u nich? ...bo u mnie bez zmian. Gratuluję nowych dzieci i ciąż! Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam serdecznie! :-*
Hej Luna,
Byly zgrzyty, to sie troche forum personalnie oslabilo.
Moremi zaglada czasem i chyba maja sie dobrze.
Asiula regeneruje sie jak i Wacia.
Cometa ogarnia mlode i wszystko jest ok.
Napisz wiecej. Czy bez zmian znaczy, ze ciagle sie starasz?
BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
krycha.stara wrote:A mnie najbardziej do gustu przypadła odpowiedz naszej baleriny. Krótko i na temat, bez zanudzania czytelnika szczegolami. Brawo Magdala!
Pozostalym dziekuje za rozbrajajaca szczerosc. Wszystkim grzecznym dziewczynkom udanych Mikolajek w takim razie 
Klamalam, wiesz o tym, c'nie?
Dostalam od Mikolaja blekitna, piankowa poduszke podrozna. Piekna. Chyba Mikolaj mnie lubi.
krycha.stara, Dziobak, BISCA lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
no trochę sie poturbował, ale lekarka stwierdziła, że nic nie będzie mu robić. Nic go nie boli, ubite dwie jedynki, ale bez uszkodzenia nerwów i zębiny. Stres związany z ewentualnym doklejaniem tych zębów, to dla takiego dziecka masakra. Chodzi tylko o wzgląd estetyczny, a z tym sobie radzimy jakoś - jak się da - to kamuflujemyReni wrote:Bozia doczytałam, że spsułaś dziecko
. Czy odbudowałaś mu tego zęba?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/faba51863157.jpg
villemo_gbm, BISCA, krycha.stara, Dziobak, beates, Reni, Sabina lubią tę wiadomość
-
Hej, u mnie bez zmian. ..
Byłam wczoraj u genetyk i mam pobrane następne badania ..
Od mikolaja nic do buta nie dostalam. ..może butów dobrze nie wyczyscilam
Planuje rejon przedpokoju i dużego pokoju ale czy wyjdzie to nie wiem
Dziobak, krycha.stara, beates, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017










