35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kochane moje wpadam na chwileczke
uzupelnilam cichcem z telefonu wykres, nie wiem co mi kwitnie w brzuchu
witam wszystkie nowe kolezanki i bardzo mocno trzymam kciuki za wasze sukcesy
nie mam jak poczytac w tyl, bo fatalnie sie przeglada w telefonie a i tak wiem ze uprawiam kontrabande gdy M drzemie
Inesso, trzymam mocno kciuki, niesamowita jestes
Cafe
pociagnij mnie za soba!
Aga, i Ty wiesz i ja wiem, ze jeszcze wszystko mozliwe, przytulam
Oleno, pieknie by bylo, kciucze
Reni widze, ze stres Cie dopadl, bardzo wspolczuje jazd z M, moze sie pouklada, faceci czasem pomarudza, niby stawiaja na swoim, ale i tak koniec koncow kobieta ma to co chciala, moze wiec odpusc mu na kilka dni a potem przypusc atak
poza tym seksuj sie, jak nie milosnie, to po prostu z premedytacja wykorzystaj drania
za wszystkie trzymam, przepraszam jesli nie wymienilam
znikam i do nastepnego
bliska77, inessa, caffe, Andzia33, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni ginka mówiła mi tak ogólnie nie tylko teraz ale jak kiedyś sie uda.
Aguś jest to napewno bardzo trudne i wiesz rozumiem Cie ale jest druga strona medalu,że czy teraz czy kiedyś jak Wam sie uda to bedą chwile,że bedzie trzeba troszke wiecej czasu poświecić jednemu z dzieci. Wydaje mi sie,że ważna jest tu rozmowa z dzieckiem i bycie w innych momentach wtedy kiedy możecie. Dzieci wiedzą jak rodzice ich kochają i ze zdarzają sie momenty kiedy coś im wypadnie to jest u nich niesamowite wiesz, najważniejsze aby często z naszej strony ich nie "opuszczać". A ze staraniami dobrze rozumiem chociaż mi samej jest jakoś trudno bo nie mam wogóle dzieci. WIem każda z nas czeka na dziecko tak samo bardzo czy to pierwsze czy kolejne ale..........
Lucky jesteś niemozliwa mam nadzieję,ze sie Wam uda
bliska77, Skuterek, Reni, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa wiem wiem, jestem w tej "lepszej" sytuacji, bo mam już jedno dziecko ale powiem Ci, że pragnienie posiadania drugiego dziecka jest takie samo jak pierwszego, przynajmniej u mnieinessa wrote:Reni ginka mówiła mi tak ogólnie nie tylko teraz ale jak kiedyś sie uda.
Aguś jest to napewno bardzo trudne i wiesz rozumiem Cie ale jest druga strona medalu,że czy teraz czy kiedyś jak Wam sie uda to bedą chwile,że bedzie trzeba troszke wiecej czasu poświecić jednemu z dzieci. Wydaje mi sie,że ważna jest tu rozmowa z dzieckiem i bycie w innych momentach wtedy kiedy możecie. Dzieci wiedzą jak rodzice ich kochają i ze zdarzają sie momenty kiedy coś im wypadnie to jest u nich niesamowite wiesz, najważniejsze aby często z naszej strony ich nie "opuszczać". A ze staraniami dobrze rozumiem chociaż mi samej jest jakoś trudno bo nie mam wogóle dzieci. WIem każda z nas czeka na dziecko tak samo bardzo czy to pierwsze czy kolejne ale..........
Lucky jesteś niemozliwa mam nadzieję,ze sie Wam uda
mam nadzieję, że przede wszystkim tym, które jeszcze nie mają dzieci, uda sie już niedługo
Skuterek, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgus no właśnie oto mi chodziło,ze pragnienia dziecka jest takie samo czy ma sie już jedno czy wiecej dzieci.
Ale też chodzi mi oto,ze trudno odłozyć starania i ciężko jest przyjmować niepowodzenia (mówie tu o sobie ) jak sie nie ma wogóle dziecka
Chociaż to każda z nas indywiduanie do tego podchodzi.
Mam jednak wielką nadzieję,zę Aguś Twoje poświecenie przyniesie obfite owoce
bliska77, caffe, Andzia33, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa, dziękuję z całego sercainessa wrote:Agus no właśnie oto mi chodziło,ze pragnienia dziecka jest takie samo czy ma sie już jedno czy wiecej dzieci.
Ale też chodzi mi oto,ze trudno odłozyć starania i ciężko jest przyjmować niepowodzenia (mówie tu o sobie ) jak sie nie ma wogóle dziecka
Chociaż to każda z nas indywiduanie do tego podchodzi.
Mam jednak wielką nadzieję,zę Aguś Twoje poświecenie przyniesie obfite owoce

inessa lubi tę wiadomość
-
Odłóż "gadżetu" do szuflady, bo używanie ich teraz jest niewskazaneagafbh wrote:a mi się dziś śniło, że mojemu psu wpadł dzwoneczek do ucha i wdał się stan zapalny a z środka ucha wydobywała sie muzyka hahahhaha, kto to zinterpretuje

Reni, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dzwoneczek ma ogonek i wpadł do ucha-brzucha. Wdał się stan zapalny-panika, ale z brzucha wydobywa się piękna muzyka...agafbh wrote:a mi się dziś śniło, że mojemu psu wpadł dzwoneczek do ucha i wdał się stan zapalny a z środka ucha wydobywała sie muzyka hahahhaha, kto to zinterpretuje

inessa, bliska77, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







