35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki bardzo, zaraz tak zrobięReni wrote:kołdra na podłogę i leż na płasko lekko zgięte nogi w kolanach
ręce wyciągnięte nad głowę i zgięte lekko w łokciach
ja czasami jak wyję z bólu to tak się kładę pomaga
Reni, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
A w ogóle to też mam jakiegoś wkurwa dzisiaj. Niech już będzie niedziela i czegoś się dowiem, a potem muszę to jakoś rozegrać w pracy. i tu się zastanawiam jak, ale to będzie zależało od tego jak mnie potraktują do końca tego miesiąca. Jeśli potraktują tak jak chcę, to będę im szła na rękę, a jeśli nie to oleję i będę myślała tylko o sobie.
inessa, Iwone, promyk, bliska77, Reni, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno właśnie obawiam sie że pogrzeb u mnie w rodzinie jest kwestią co najwyżej tygodnia dwóch ale to nie wszystko niestety.......Reni wrote:Aga ja też czasami płaczę z bezsilności ...

a ja mam kolejny pogrzeb w rodzinie! taty brat rodzony zmarł
ile jeszcze! 3 pogrzeb w ciągu 6 mscy
a ja się poryczałam właśnie chyba ze zmęczenia ciągłym napięciem i bezsilności, ale powoli przechodzi
caffe, inessa, Iwone, pepapig, Reni, grosza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyo dobra rada, oby pomogło a tak w ogóle, gratuluję Reni postępów w jajnikach i macicyReni wrote:kołdra na podłogę i leż na płasko lekko zgięte nogi w kolanach
ręce wyciągnięte nad głowę i zgięte lekko w łokciach
ja czasami jak wyję z bólu to tak się kładę pomaga
caffe, inessa, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny

U mnie odrobinę w górę...ale raczej marnie to widzę- mogłabym zatestować - przecież to 28dc, ale odpuściłam....bo znowu by było, że może za wcześnie itp...Reni ma rację - lepiej jak się da- to wytrzymać do @ bez świrowania...tylko, że to troszkę trudne...
Aga - ja myślałam, że odstawiasz luteinę, ale widzę, że czekasz z tym do testów?
Byłam wczoraj na kabarecie "Piwnica pod baranami" - było super - i śmiesznie i smutno...
A tak w ogóle to mam dziś dzień urlopu - mam go jeszcze dużo i muszę wykorzystać - a na balkonie mam ze 20 kg papryki i innych rzeczy - więc będę robić leczo do słoików na zimę - no i tyle..
bliska77, caffe, Reni, Mango, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Reni - mówi się, że jeśli w rodzinie ktoś umiera - to często niedługo po tym pojawia się ciąża - jakby się robiło nowe miejsce dla nowych ludzi - coś w tym jest, choć to zabobon, ale kilka razy się sprawdziło......
Caffe - Ty może za wcześnie w pracy nie odsłaniaj się z ciążą - bo CIę zjedzą....
bliska77, caffe, Mango, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, luteinę muszę brać 14 dni od IUI i test jeśli będzie negatyw, mam brać jeszcze dwa dni i kolejny test i jeśli znów negatyw, czekam na @, już wiem, że będzie negatyw bo mam bardzo charakterystyczne dla mnie przedmałpowe objawy, także to będzie tylko formalność, piękną temperaturą sie nie sugerujcie, bo powtarzam, to efekt ustawienia cyklu hormonami

Trzymam kciuki za Ciebie Boziu, dołacz do Caffe
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Aga za kciuki, ale ja też już się godzę z porażką - i nie mówię tego, żeby kokietować.... ja mam drugą fazę 12, no max 13 dni, więc jutro, a najpóźniej pojutrze @ zawita. Mam takie same objawy i tempkę, jak co miesiąc pod koniec cyklu - lekko opada temperatura, boli brzuch i cycki i za chwilę @. No nic trudno...
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzgadza się Bozia, dopóki biorę progesteron to @ nie powinna przyjść, nie wiem dlaczego ale jest takie zalecenie w naszej klinice, ze progesteron bierze się 14 dni od inseminacji, ja też już wiem że nic z tego i również nie kokietuję, wczoraj wieczorem nawet łezka mi się zakręciła ale to chyba za dużo się wszystkiego uzbierało naraz i dlategoBozia3 wrote:Aga jak to jest - jeśli nie odstawiłabyś luteiny - to wtedy nie dostaniesz ciotki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 08:00
caffe, Reni, Iwone, Sylwia78, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
14 dni - pewnie chcą maksymalnie długo podtrzymać progesteronem....może to i dobrze. Ja mam jeszcze jeden cykl przed sobą, a potem 20 listopada szpital i drożność...brrrr odechciewa mi się wszystkiego...czasem się zastanawiam, czy nie szarpię się z losem niepotrzebnie...tylko, że ja mam syna - i w sumie spełniam się jako mama, a mój M dzieci nie ma....i rozumiem, że dla tych, którzy jeszcze w ogóle nie mają - to o wiele trudniejsze....dlatego robię co się da....choć z coraz większymi wątpliwościami.....
Coś mnie dziś nostalgicznie bierze...
bliska77, caffe, Reni, Iwone, szczęśliwa 2, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Normalnie ukochałabym Cię za tę pozycjęReni wrote:Dobra dobra na rehabilitacji mi polecili

Można powiedzieć, że mi przeszło. Już dużo lepiej było gdy poleżałam pierwsze 15 minut.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję,
bliska77, Reni, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, rozumiem Cię doskonale, ja z pierwszym dniem @ kończę przygodę ze staraniami, nie załamuję sie i nic z tych rzeczy, po prostu ile można ciągnąć, jeszcze tak jak napisałam wcześniej, nie będę zaczynała wszystkiego u nowego lekarza, może jeszcze raz podejdziemy do IUI w marcu jak wróci moja gin do pracy, teraz skupię sie na mojej córce i innych ważnych dla mnie sprawachBozia3 wrote:14 dni - pewnie chcą maksymalnie długo podtrzymać progesteronem....może to i dobrze. Ja mam jeszcze jeden cykl przed sobą, a potem 20 listopada szpital i drożność...brrrr odechciewa mi się wszystkiego...czasem się zastanawiam, czy nie szarpię się z losem niepotrzebnie...tylko, że ja mam syna - i w sumie spełniam się jako mama, a mój M dzieci nie ma....i rozumiem, że dla tych, którzy jeszcze w ogóle nie mają - to o wiele trudniejsze....dlatego robię co się da....choć z coraz większymi wątpliwościami.....
Coś mnie dziś nostalgicznie bierze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 08:21
caffe, szczęśliwa 2, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:
Caffe - Ty może za wcześnie w pracy nie odsłaniaj się z ciążą - bo CIę zjedzą....
No właśnie jeszcze w tym miesiącu nie chcę powiedzieć, nie chcę też L4, bo jak go wezmę to będzie wiadomo. Jak bezwzględnie lekarz mi każe leżeć, to pójdę na urlop. Ale o ciąży nie powiem, czekam na ich ruch w moją stronę z rzeczami, których od nich oczekuję.
bliska77, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie Bozia, nie zniknę, za bardzo sie z Wami zżyłam i trudno mi będzie tak z dnia na dzień po prostu przestać tu zaglądaćBozia3 wrote:Aga- ale z forum chcesz zniknąć??????
, będę gościnnie coby sprawdzać, u której z Was się zazieleniło
caffe, Iwone, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







