Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super że jesteś:) a partner był diagnozowany?

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kobietki!

    Powoli sie przymierzam do takich konkretnych comiesiecznych staran z obserwacjami cyklu i podstawowymi badaniami. Narazie mozliwosci badan i tak sa mocno ograniczone jak same wiecie wiec zostaje tylko ukladac w glowie plan dzialania.

    Mam corke dzieki ivf. Nie zaszlam w ciaze naturalnie nigdy mimo kilkuletnich staran. Podstawowe badania wychodzily ok albo na granicy ale nikt nigdy nie widzial u nas konkretnej przyczyny niepowodzen.

    Teraz licze na naturalny cud bo kolejna procedura nie wchodzi w gre. Na liczniku 35 z malym plusikiem ;)

    Chce sie troche wspomoc dieta, suplementami, chce co nieco zbadac zeby zobaczyc na czym stoje.

  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    judysia86 wrote:
    Super że jesteś:) a partner był diagnozowany?
    Tak, był diagnozowany i wszystko jest w porządku. Ciągle mam wrażenie, że mój lekarz za mało działa. Monitoring miałam tylko raz, zlecił badania hormonalne i hsg, przepisał duphaston i starać się, starać się... A miesiące lecą.

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85, jesli Cie dobrze zrozumialam, to masz nieregularne cykle, a to moze swiadczyc o problemie. Monitoring to minimum 3 miesiace sprawdzania hormonow plus usg w kluczowych momentach. Mozna tez mierzyc temperature by sprawdzic dodatkowo czy cos sie w tej kwestii dzieje. Moze w wakacje bedzie wieksza mozliwosc korzystania z badan...

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moremi, co u Was? Czy juz urodziłaś? Sorry, ale już sie pogubiłam w którym jesteś miesiącu.

    Reni lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 kwietnia 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapturnica, Reni i inne stare ovustaraczki, odezwijcie się, co u Was? Bez urazy, za stare ;) :)

    kapturnica, Reni lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • my.heart. Koleżanka
    Postów: 168 61

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Tak, był diagnozowany i wszystko jest w porządku. Ciągle mam wrażenie, że mój lekarz za mało działa. Monitoring miałam tylko raz, zlecił badania hormonalne i hsg, przepisał duphaston i starać się, starać się... A miesiące lecą.

    To może spróbuj skonsultować z innym lekarzem, jak nie jestescie z tego zadowoleni

  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 27 kwietnia 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Jestem nowa po pierwszym CS. No klapa :) działam dalej.jestem troszkę rozczarowana, nie powiem (widziałam już plamienie implantacyjne i różne inne nietypowe objawy ale to chyba tak się ma jak się czeka 🙂) dzisiaj 6dc więc jeszcze chwila ..cykle mam 30 dyniowe więc jeszcze prawie dwa tyg. Zastanawiam się nad testami owulacyjnymi. Stosujecie? Na ile są one wiarygodne?
    O sobie napiszę tyle że mieszkam w UK mam już dwójkę dzieci (jedno zdaje maturę w tym roku, drugie skończy w przyszłym podstawówkę) i chętnie z wami popiszę bo mieam tu za wiele znajomych prawdę mówiąc (wyjechaliśmy przed samą epidemią).
    Pozdrawiam was wszystkie i lecę czytać dalej 🙂

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Milka85, jesli Cie dobrze zrozumialam, to masz nieregularne cykle, a to moze swiadczyc o problemie. Monitoring to minimum 3 miesiace sprawdzania hormonow plus usg w kluczowych momentach. Mozna tez mierzyc temperature by sprawdzic dodatkowo czy cos sie w tej kwestii dzieje. Moze w wakacje bedzie wieksza mozliwosc korzystania z badan...
    Od 9 m-cy jestem na duphastonie i cykle wyglądają lepiej 33-36 dni ale np. w styczniu wpadły dwa po 11 i 15 dni. Temperaturę mierzę dopiero drugi cykl i rzeczywiście to skarbnica wiedzy.
    Dziś idę do lekarza i trochę go przycisnę z dalszymi działaniami, choć teraz są ograniczone możliwości.

    Chciałam więcej działać, a lekarz wynalazł polip w macicy 😟 Dopiero za dwa miesiące podejmie decyzję co z nim zrobić. Póki co starania nie mają sensu 😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 21:43

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 kwietnia 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Kapturnica, Reni i inne stare ovustaraczki, odezwijcie się, co u Was? Bez urazy, za stare ;) :)
    Dobry wieczór. U mnie nic specjalnie ciekawego. Leci powoli, trzeba było sie przyzwyczaić do nowej sytuacji siedzenia w domu. Dobrze, ze kawał ogrodu i podwórka to młody ma gdzie spalać energię. Stare dziecko w oczekiwaniu na maturę - Niestety nie jest to dla nich łatwy czas bo odwlekania dużo a ile można rozszerzona matematykę klepać ale co poradzić jak taki czas. Plan jest ze do czasu matury w domu a pózniej powrót do pracy i na mieszkanie W krk. Ale to jeszcze los zweryfikuje bo wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie. Mąż od lutego ciągiem w Antwerpii pracuje bo przyjazd na kwarantannę średnio sie opłaca. Dobrze, ze jest internet i można sie widzieć codziennie. A u Was jak? :)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Od 9 m-cy jestem na duphastonie i cykle wyglądają lepiej 33-36 dni ale np. w styczniu wpadły dwa po 11 i 15 dni. Temperaturę mierzę dopiero drugi cykl i rzeczywiście to skarbnica wiedzy.
    Dziś idę do lekarza i trochę go przycisnę z dalszymi działaniami, choć teraz są ograniczone możliwości.

    Chciałam więcej działać, a lekarz wynalazł polip w macicy 😟 Dopiero za dwa miesiące podejmie decyzję co z nim zrobić. Póki co starania nie mają sensu 😢
    Polip moze byc problemem, ale nie musi. U mnie tez ginekolog znalazla polipa, jak chodzilam na monitoring, ale nie kazala mi go od razu usuwac i zaszlam w ciaze. Teraz jak minie ta epidemia to musze sprawdzic co sie z nim dzieje i czy nadal jest. Ale ja sie staralam 3 miesiace ogolem i tak bylo podobnie przy 1 dziecku, nie mam chyba ogolnie problemow z zajsciem w ciaze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 23:22

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Dobry wieczór. U mnie nic specjalnie ciekawego. Leci powoli, trzeba było sie przyzwyczaić do nowej sytuacji siedzenia w domu. Dobrze, ze kawał ogrodu i podwórka to młody ma gdzie spalać energię. Stare dziecko w oczekiwaniu na maturę - Niestety nie jest to dla nich łatwy czas bo odwlekania dużo a ile można rozszerzona matematykę klepać ale co poradzić jak taki czas. Plan jest ze do czasu matury w domu a pózniej powrót do pracy i na mieszkanie W krk. Ale to jeszcze los zweryfikuje bo wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie. Mąż od lutego ciągiem w Antwerpii pracuje bo przyjazd na kwarantannę średnio sie opłaca. Dobrze, ze jest internet i można sie widzieć codziennie. A u Was jak? :)
    Siedzimy na chacie razem z mezem, ktory pracuje zdalnie na ten moment i juz nie wyrabiam z gotowaniem ;) rozwodu chyba jednak nie bedzie he he. Ogolnie ja juz prawie od roku jestem jak na kwarantannie, odkad maly sie urodzil, a starszak chorowal, to czesto nie opuszczalismy mieszkania, chyba ze maz podrzucil nam obiad. A tak to urzadzamy sobie balkon, na ktory wychodzimy zamiast isc na dwor. Mieszkamy na 6 pietrze, a ja przez tego koronowirusa boje sie jezdzic winda, moj maz mial duzo pracy i musial nadrobic zaleglosci, dlatego nawet w weekend nie mial czasu by pojsc z nami na spacer i pomoc mi zniesc wozek,a z ta ferajna sama zejsc nie dalabym rady. Ogolnie jest w porzadku, ale martwie sie o to co bedzie, o to by nikt kogo znam czy z rodziny nie zachorowal, zebysmy nie zachorowali, czy dzieci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 23:25

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • julka_kulka Ekspertka
    Postów: 500 175

    Wysłany: 30 kwietnia 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Polip moze byc problemem, ale nie musi. U mnie tez ginekolog znalazla polipa, jak chodzilam na monitoring, ale nie kazala mi go od razu usuwac i zaszlam w ciaze. Teraz jak minie ta epidemia to musze sprawdzic co sie z nim dzieje i czy nadal jest. Ale ja sie staralam 3 miesiace ogolem i tak bylo podobnie przy 1 dziecku, nie mam chyba ogolnie problemow z zajsciem w ciaze.

    kurcze a ja słyszałam, żeby polipy od razu usuwac

    km5sgu9r4z5eztia.png

    Czekamy na Ciebie <3
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 maja 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julka_kulka wrote:
    kurcze a ja słyszałam, żeby polipy od razu usuwac
    Moze to zalezy od rozmiarow polipa, moja gonekolog powiedziala zebysmy sie postarali kilka miesiacy, a jak nie wyjdzie to dopiero usunac jako potencjalny problem z zajsciem. Wertowalam wtedy internet, zeby sie upewnic co robic i zdania specjalistow byly podzielone. Moze lepiej jest usunac, ale mi zalezalo na czasie- postanowilismy z mezem ze staramy sie ale tylko do konca 2019, potem juz odpuszczamy. Ja mialam rocznikowo 41 lat, maz 39 i mielismy juz jedno 4 letnie wtedy dziecko i az tak za wszelka cene nam nie zalezalo. Moja kolezanka urodzila na poczatku 2020 r pierwsze dziecko jako 45 latka. Walczyla 5 lat - wyszla za maz w wieku 40 lat i miala inna motywacje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2020, 22:13

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 3 maja 2020, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Moze to zalezy od rozmiarow polipa, moja gonekolog powiedziala zebysmy sie postarali kilka miesiacy, a jak nie wyjdzie to dopiero usunac jako potencjalny problem z zajsciem. Wertowalam wtedy internet, zeby sie upewnic co robic i zdania specjalistow byly podzielone. Moze lepiej jest usunac, ale mi zalezalo na czasie- postanowilismy z mezem ze staramy sie ale tylko do konca 2019, potem juz odpuszczamy. Ja mialam rocznikowo 41 lat, maz 39 i mielismy juz jedno 4 letnie wtedy dziecko i az tak za wszelka cene nam nie zalezalo. Moja kolezanka urodzila na poczatku 2020 r pierwsze dziecko jako 45 latka. Walczyla 5 lat - wyszla za maz w wieku 40 lat i miala inna motywacje.
    Mój lekarz twierdzi, że z polipem, nawet małym, jest 1% szansy na zajście w ciążę. Zwłaszcza, że może być całe endometrium polipowate to już w ogóle kiepsko. Dlatego wolałabym wyciąć od razu i dopiero podjąć dalsze próby. Czekanie z myślą, że to może być przyczyna długich niepowodzeń jest strasznie stresujące.

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 maja 2020, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Mój lekarz twierdzi, że z polipem, nawet małym, jest 1% szansy na zajście w ciążę. Zwłaszcza, że może być całe endometrium polipowate to już w ogóle kiepsko. Dlatego wolałabym wyciąć od razu i dopiero podjąć dalsze próby. Czekanie z myślą, że to może być przyczyna długich niepowodzeń jest strasznie stresujące.
    Dlatego najlepiej go usun. Dla mnie mysl, ze przerwę starania i bedę czekać na zabieg - a myslalam o nfz bylo rownoznaczne z tym, ze rezygnuję ze staran. Dodatkowo moja lekarka utwierdzala mnie w przekonaniu, ze zajscie w ciaze przy polipie nie zawsze jest problemem i zebym poczekala z usunieciem i w moim przypadku miala racje.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 maja 2020, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja sie staralam o drugie dziecko raptem 3 miesiace, a starac sie zamierzalam przez 6, dlatego w mojej glowie nie powstal taki scenariusz, ze moze robię cos na darmo ;) Pamietam ze sobie myslalam ze jeszcze poczekam nie rezygnujac ze staran a we wrzesniu postanowie co dalej. A ostatni okres mialam 25 lipca. W sierpniu sie dowiedzialam ze jestem w ciazy.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 maja 2020, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w zajsciu w ciaze najbardziej pomogl monitoring w postaci usg. Dowiedzialam sie z niego oraz z jednoczesnego badania krwi ze owulacje przechodze wczesniej niz sadzilam, czasami juz w 8 dniu cyklu. W czwartek bylam na usg i pani dr wypatrzyla 2 dorodne pecherzyki i jeszcze mowila ze jesli nie chce miec blizniakow to zebym odpuscila. W poniedzialek bylam na kolejnym usg i z jednego pecherzyka zrobil sie krwiak a drugi pekl i byla szansa na ciaze. Kurcze do tej pory pamietam ten pecherzyk, tak pekl ze wygladal jak taki kwiat a jego linia stanowiaca obwod rozlala sie jak fraktal he he. Podeszlam do tej sprawy bardzo zadaniowo i medycznie i moj maz sie ze mnie nabijal, ze chyba bez jego pomocy sobie poradze, bo duzo o zajsciu w ciaze czytalam, analizowalam swoje wyniki krwi, ogladalam wydruki usg i czulam jakbym grala na loterii :) Dobrze ze dlugo sie nie staralismy, bo podejscie takie jak moje na dluzsza mete mogloby byc klopotliwe dla naszego zwiazku ;)

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 4 maja 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Dlatego najlepiej go usun. Dla mnie mysl, ze przerwę starania i bedę czekać na zabieg - a myslalam o nfz bylo rownoznaczne z tym, ze rezygnuję ze staran. Dodatkowo moja lekarka utwierdzala mnie w przekonaniu, ze zajscie w ciaze przy polipie nie zawsze jest problemem i zebym poczekala z usunieciem i w moim przypadku miala racje.
    W normalnych czasach usunięcie polipa na nfz nie byłoby dla mnie straszne, bo mój lekarz pracuje na oddziale i robi mi badania/zabiegi w najszybszym możliwym terminie. Ale teraz przy wirusie oddział jest zamkniety na trzy spusty i nie wiadomo kiedy zaczną normalnie pracować. No nic... wizytę mam za 1,5 miesiąca i wtedy coś postanowię. A nóż okaże się, że polip się doktorowi przywidział 😛

    Misiabella lubi tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • klaudia.kol Koleżanka
    Postów: 31 5

    Wysłany: 5 maja 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 35 roku życia ciężej zajść w ciążę... Odczułam to na sobie. Teraz szukam kliniki. Możecie coś doradzić?

‹‹ 13916 13917 13918 13919 13920 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ