35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
A to prawda o Bursztynku..nawet obce chłopy oglądały się za nią na ulicy....a chuda....że szok....megan8 wrote:Teraz to ja wyglądam jak kulka i się toczę zamiast chodzić
"
Bursztynek jest seksi
pożegnania z nią były dla mnie smutne
bliska77, Mango, Lucky, Bursztyn, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziekujemegan8 wrote:Teraz to ja wyglądam jak kulka i się toczę zamiast chodzić"
Bursztynek jest seksi
pożegnania z nią były dla mnie smutne
i przyznam , ze tez bylo mi smutno, ale mam nadzieje ze to jeszcze nadrobimy.
A wybralas juz imie?
megan8 lubi tę wiadomość
-
Witajcie wieczorowa pora
Wczoraj kurs caly dzien, potem kolacja u znajomych, dzis kurs do poludnia potem znowu bylam matka chrzestna, potem impreza i dopiero teraz dotarlam do domu.
Caffe, mam nadzieje ze sytuacja sie ustabilizowala?
caffe lubi tę wiadomość
-
To imprezowa laska jestes ostatnioBursztyn wrote:Witajcie wieczorowa pora
Wczoraj kurs caly dzien, potem kolacja u znajomych, dzis kurs do poludnia potem znowu bylam matka chrzestna, potem impreza i dopiero teraz dotarlam do domu.
Caffe, mam nadzieje ze sytuacja sie ustabilizowala?
Tak, teraz jest spokój, ale zawsze tak mam, ze jest cisza przed burzą. Przed większym krwawieniem poprzednie zawsze ustawało na kilka godzin.
Chyba sobie żołądek rozwaliłam tą no-spą. Cały czas coś mi na nim "leży". Już nie mogę patrzeć na leki. Zjadłam pomarańcza i pół granatu i myślałam, że mi jelita rozsadzi.
Wróciłam też wczoraj do luteiny, bo mi ten lekarz zalecił. A ponieważ mój gin nie zabronił, to może ona coś pomoże. Już brzytwy się chwytam.
megan8, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Leżę i już mi sie w głowie przewraca. Słoik z ogórkami stoi na parapecie obok łóżkamegan8 wrote:caffe ,a ty leż ile możesz ,ja też muszę leżeć ,ale więcej siedzę ,czasem wyjdę gdzieś blisko ,pogoda była piękna ostatnio
jak sobie przypomnę te plamienia w sierpniu i lekkie krwawienie we wrześniu i ten szpital to mi się zimno robi
ale jeszcze 2 miesiące
brzuch mam wielki ,jak jestem w sklepie to boję się że coś zrzucę
Zazdroszczę Ci, ze masz juz prawie z górki. Trzymaj się i dbaj o siebie na tej ostatniej prostej
megan8, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
no tak wyszlo, same chrzty ostatnio...caffe wrote:To imprezowa laska jestes ostatnio
Tak, teraz jest spokój, ale zawsze tak mam, ze jest cisza przed burzą. Przed większym krwawieniem poprzednie zawsze ustawało na kilka godzin.
Chyba sobie żołądek rozwaliłam tą no-spą. Cały czas coś mi na nim "leży". Już nie mogę patrzeć na leki. Zjadłam pomarańcza i pół granatu i myślałam, że mi jelita rozsadzi.
Wróciłam też wczoraj do luteiny, bo mi ten lekarz zalecił. A ponieważ mój gin nie zabronił, to może ona coś pomoże. Już brzytwy się chwytam.
Pomarancze sa ciezkostrawne, moze dlatego..
Zrob sobie ryz po tajsku jesli lubisz pikantne z dodatkiem lekko slodkiego. I dobrze podziala na jelita
caffe, bliska77, Mango lubią tę wiadomość
